Kremlowski "Uniwersytet Czurowa" a córy Koryntu z PKW

contessa, 28 maj, 2013 niepoprawni

Córa Koryntu wraca od klienta (profesora uniwersytetu) i tłumaczy się narzeczonemu ze spóźnienia – „Wiesz kochanie ? Byłam na konferencji naukowej ! I trochę się przeciągnęła. ”...

Podobnie tłumaczy się PKW z wizyty szkoleniowej u magika „uczciwych wyborów” FR, Czurowa !

Kto to kupi ? Czy Polska wygląda na naiwnego narzeczonego ???

Wolne żarty !

Profesorem czego jest W.Czurow ?

Co ma polskie prawo wyborcze do rosyjskiego i vice versa ?

Mleko się wylało. W zeszłym roku gdy Czurow gościł w Polsce. Albo może jeszcze wcześniej  bo czy przypadkiem min. Ławrow, kursujący w zeszłym roku między Moskwą i Warszawą jak prom kosmiczny nie był pierwszą jaskółką kutych na Kremlu planów by przyspieszyć podporządkowanie Polski  Rosji ?

Polska Rosji nie potrzebuje ale Rosja Polski tak. Rozbudowa  rosyjskiej gazowej sieci dostawczej uczyni Polskę węzłem gazowym Rosji. Do tego potrzebna jest mocna obecność Rosji w Polsce (pisałam o tym niedawno). 

Polska mimo służalczego i poddańczego rządu i prezydenta może tak łatwo się nie poddać bo Polska to nie tylko rząd i prezydent, więc Rosja próbuje osaczyć ją w wielu aspektach, szczególnie tych neuralgicznych i uderzyć w społeczeństwo.

Jednym z takich neuralgicznych miejsc są wybory i zapewnienie sobie przez Rosję wyników wyborów, w których wygra partia wygodna dla Kremla jest podstawowym zadaniem. By tak się stało co trzeba zrobić ? Podporządkować sobie główny organ, odpowiadający za wybory. Czyli PKW !

No i jesteśmy „w domu” !

Czy PKW miała prawo mieć jakiekolwiek stosunki z obcą komisją wyborczą ? Na pewno nie !

Czy PKW miała prawo korzystać z zagranicznych serwerów podczas wyborów ? Na pewno nie !

Opozycja spała w zeszłym roku... Być może i ona - tak jak wielu Polaków - myślała, że rząd Tuska i prezydęt Komorowski wyczerpali  swe pomysły na dobicie Polski.

Proszę mi nie zarzucać, że krytykuję opozycję bo to nie jest krytyka. To jest tylko zwykła konstatacja bo spała również ta patriotyczna część Polaków  do której zaszczyt się zaliczać mam i ja, i Niepoprawni, inne patriotyczne społeczności blogerskie. Spaliśmy zamiast zrobić z udziału rosyjskich serwerów w wyborach i sprzedajnej postawy PKW gigantyczny skandal i raban na cały Świat.

Ja właściwie jestem najbardziej wściekła na siebie, że wtedy spałam zamiast działać...

Dziś domaganie się szczegółowych wyjaśnień od PKW to o wiele za mało. To jest NIC !

Ta sprzedajna Państwowa Komisja Wyborcza, siedlisko zdrady polskiej racji stanu, gwarant suwerenności Polski,  powinna w ogóle i NATYCHMIAST zniknąć z powierzchni  Ziemi. Na jej miejsce powinien powstać twór nadpaństwowy, nadpartyjny, niezależny od premiera i prezydenta RP, złożony nie z pachołków władzy, a z autorytetów wyłonionych przez Naród Polski i sprawdzonych pod kątem przeszłości zanim wstąpią w obowiązki gwarantów czystych wyborów.

Ordynarne tłumaczenie PKW, że była w Moskwie na „konferencji naukowej” skwituję równie ordynarnie - to była konferencja naukowa fakultetu seksu grupowego pod tytułem „Jak wyp.... Polskę !” !