Ministrze, sługo: Dlaczego tak nienawidzi pan Polski i polskiej kultury? | |
Wpisał: Artur Łoboda | |
30.05.2013. | |
Ministrze, sługo: Dlaczego tak nienawidzi pan Polski i polskiej kultury?
...dlaczego syjonistyczną prowokację – obrażająca Naród Polski – mianował Pan symbolem “polskiej kultury”?!!!
Posted by Włodek Kuliński - Wirtualna Polonia 2013-05-29 Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego Bogdan Zdrojewski Czwarte wezwanie o uzasadnienie wysłania Yael Bartana – jako reprezentantki polskiej kultury na 54. Biennale Sztuki w Wenecji. Panie “Ministrze” 22 lutego 2013 roku zadałem Panu bardzo proste pytanie:
Pytanie proste i nie powinno stwarzać problemów dla Ministra i całego sztabu ekspertów. Minęło ponad trzy miesiące i Pan milczy. Gdybym ja był na Pana miejscu – to w 15 minut zreferowałbym sekretarce odpowiedź. Ale w pierwszym rzędzie nie dopuścił do takiej obelgi wobec Polaków – jakiej Pan dokonał. Dla Pana jednak 94 dni to za mało czasu by ponieść moralną odpowiedzialność za haniebną prowokację awanturników z bandy nazywanej “Krytyką Polityczną”, którzy plując Polakom w twarz – na kilka dni przed pierwszą rocznicą katastrofy w Smoleńsku – w samym środku Warszawy zorganizowali zbiorowisko służące poniżeniu Narodu Polskiego. W Pana imieniu i za Pana zgodą zrealizowano film – którego celem było przedstawienie Polaków jako “faszystów” – co potwierdzili pracownicy rzekomo “Narodowej Galerii Sztuki “Zachęta””. Od wielu lat walczy Pan z rzeczywistą polską kulturą – wprowadzając w jej miejsce różnorakie patologie opisywane przymiotnikami, lub przyrostkami. Dnia 9 maja br otrzymałem anonim z Centrum Informacyjnego Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego – przedstawiający mi tryb postępowań, które doprowadziły do wysłania Yael Bartana – jako reprezentantki polskiej kultury na 54. Biennale Sztuki w Wenecji, a potem firmowania jej prowokacji – szyldem polskiego Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Zauważę fakt, że w informacji tej podano kłamstwo – jakoby “Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego ogłosił publiczny konkurs na wyłonienie projektu prezentacji w pawilonie polskim w Wenecji”. Nigdy nie widziałem żadnych ogłoszeń dotyczących konkursu na wyłonienie reprezentacji Polski na na 54. Biennale Sztuki w Wenecji, a przeprowadzona ostatnio kwerenda nie doprowadziła do żadnych innych informacji – jak tylko ogłoszenia w sprawie następnego Biennale w Wenecji. Ale najistotniejsze jest to, że osoba udzielająca mi odpowiedzi ma problemy ze zrozumieniem tekstu czytanego. Pozwolę sobie zauważyć, że dostatecznie znam historię Żydów – by nie dać się nabrać na pokrętną interpretację treści tej prymitywnej agitki. Skoro Yael Bartana chciała pokazać mary i koszmary syjonizmu – to powinna przedstawić wycieczki Izraelczyków urządzających sobie szabasowe pikniki z widokiem na mordowanych Palestyńczyków. I dokonać tego pod szyldem Izraela! Za przejaw kolejnej bezczelności uważam stwierdzenie anonima z Centrum Informacyjnego informujące że : “Jury podejmując decyzję dotyczącą rekomendacji projektu kieruje się wyłącznie kryteriami wartości artystycznych.” Kto i po jakich prochach uznał, że ta prymitywna awantura ma coś wspólnego ze sztuką?!!! Pana “eksperci” nie nadają się nawet na uczniów bo nie posiadają minimum kultury i inteligencji. Ale ci prymitywni kolesie Dyrektor Zachęty nie będą Polakom wmawiać, że uwłaczająca nam prowokacja ma coś wspólnego z kulturą, albo sztuką!!!. Wiem, że Panu i Pana pracownikom – złożenie kilku zdań razem stwarza problemy. Dysponuje Pan milionami złotych zrabowanych Społeczeństwu Polskiemu do zmarnowania na takie patologie – jak wysłanie Yael Bartana – jako reprezentantki polskiej kultury na 54. Biennale Sztuki w Wenecji. Proszę więc zatrudnić internetowego – anonimowego specjalistę od prac naukowych. Na pewno będzie lepszy od wszystkich Pana ekspertów razem wziętych. W czwartym wezwaniu do uzasadnienia wysłania Yael Bartana – jako reprezentantki polskiej kultury na 54. Biennale Sztuki w Wenecji występuję jako moralny spadkobierca kultury polskiej i reprezentant większości Narodu Polskiego, który został opluty przez finansowanych z budżetu MKiDN awanturników. Ponieważ udaje Pan, że nie rozumie słowa “uzasadnienie” to pozwalam sobie uściślić pytanie: 1. Co ma wspólnego syjonistyczna prowokacja z kulturą i sztuką? Przypominam, że minęły wszystkie terminy odpowiedzi na zadane przeze mnie pytanie, dlatego zamieszczam dla mediów odnośniki do wcześniej zadanych pytań:: Pierwsze zapytanie: http://zaprasza.net/a.php?article_id=32121 Artysta plastyk i teoretyk kultury Artur Łoboda |