Zbrodniarz patronem sali wykładowej w Krakowie

Marta Milczarska 31 maja   naszdziennik

Instytut Kształcenia Iberoamerykańskiego w Krakowie jedną z sali wykładowych poświęcił Che Guevarze. Mimo apelu o zmianę patrona szkoła nie wycofuje się z kontrowersyjnego pomysłu.

– Poświęcenie jednej z sali wykładowych Che Guevarze nie jest kontrowersyjnym pomysłem, ponieważ byłby on takim, gdyby postać była kontrowersyjna, a jest to postać, która zbyt krwawo zapisała się w dziejach, aby godzić się na tego rodzaju gloryfikację – powiedział w rozmowie z NaszymDziennikiem.pl dr Maciej Korkuć z Biura Edukacji Publicznej IPN w Krakowie.

Instytut Kształcenia Iberoamerykańskiego nadanie takiego imienia sali, w której odbywają się zajęcia, argumentuje, iż sale wykładowe poświęcone są ludziom, którzy wywarli duży wpływ na kształt polityczny i kulturalny Ameryki Łacińskiej, m.in. Che Guevarze, Gabrielowi Marquezowi i Fridzie Kahlo.

– Argumentacja tej placówki jest absurdalna, ponieważ gdyby patrzeć w ten sposób, to w Europie równie dobrze moglibyśmy celebrować Hitlera, Stalina i ich ludzi i także uzasadniać to wpływem na tego typu przemiany polityczne na kontynencie – skomentował dr Maciej Korkuć.

Stowarzyszenie KoLiber wraz ze Stowarzyszeniem Kultury Chrześcijańskiej im. Ks. Piotra Skargi zamierza zbudować koalicję organizacji społeczno-politycznych, żeby wywrzeć obywatelską presję na instytut, by zmienił nazwę jednej z sali placówki. Stowarzyszenia skierowały także list otwarty do władz szkoły, w którym wskazano zbrodnie Che Guevary.

Jak dodaje w rozmowie z NaszymDziennikiem.pl dr Maciej Korkuć,  nazwanie obiektu imieniem tej postaci jest działaniem nieetycznym i niemoralnym, ale i niezgodnym z prawem.

– To nieetyczne, aby ludzi, którzy są odpowiedzialni za takie zbrodnie, jakich dopuścił się Che Guevara, czyli odpowiedzialnych m.in. za takie rzeczy jak funkcjonowanie obozów koncentracyjnych, w ten sposób czcić. A po drugie jest to niezgodne z prawem, gdyż w Polsce jest zakaz publicznego gloryfikowania systemów totalitarnych, który reguluje art. 256 kodeksu karnego i w tej sytuacji powinno być złożone doniesienie do prokuratury o popełnieniu przestępstwa przez tę placówkę – skwitował dr Korkuć.

Marta Milczarska