oczywiście prywata nie ma tu nic do rzeczy | |
Wpisał: RYNEK ZDROWIA | |
05.06.2013. | |
oczywiście prywata nie ma tu nic do rzeczy
JJ, RADIO GDAŃSK/RYNEK ZDROWIA | 04-06-2013 11:51
Gdańsk: wyniki konkursu na TK i MRI budzą kontrowersje
W Szpitalu Specjalistycznym im. Św. Wojciecha na gdańskiej Zaspie i w Wojewódzkim Centrum Onkologii w Gdańsku nie będzie można zrobić tomografii komputerowej ani badania rezonansem magnetycznym. Placówki przegrały w konkursach ogłoszonych na te usługi przez NFZ.
Ośrodki, które od lat świadczyły usługi TK i MRI, przegrały konkurs i nie dostaną kontraktu w tym zakresie świadczenia usług na najbliższe trzy lata. NFZ przyznał pieniądze dwóm prywatnym placówkom oraz Uniwersyteckiemu Centrum Klinicznemu.
Zdaniem dyrektorów ośrodków, które przegrały w konkursach spowoduje to pogorszenie się dostępności pacjentów do tego typu usług. W szpitalu na Zaspie wykonano od początku roku 4 tys. badań rezonansem i 5 tys. tomografem. Wiele diagnozowanych osób, to pacjenci onkologiczni. Rzecznik Pomorskiego Oddziału Wojewódzkiego NFZ w Gdańsku, Mariusz Szymański potwierdza, że wokół wyników postępowania konkursowego, które zostały ogłoszone w miniony piątek (31 maja) rozpętała się prawdziwa wrzawa medialna.
- Zarówno Szpital Św. Wojciecha jak o WCO przegrały konkursy nie tylko ceną za usługi, nie znam dokładnych wyników tego postępowania. Przyjęliśmy ponadto w Oddziale taką strategię, że przez siedem dni od ogłoszenia wyników nie będziemy niczego komentować. Do najbliższego piątku bowiem jednostki, które przegrały w konkursie, mają czas na złożenie swoich odwołań od wyników postępowania konkursowego - mówi portalowi rynekzdrowia.pl Mariusz Szymański.
Zdaniem rzecznika kryteria konkursowe są jasne i obowiązują wszystkich jednakowo, bez względu czy jednostki biorące udział w procedurze konkursowej są prywatne czy publiczne, czy biorą udział w konkursie po raz pierwszy czy świadczą te usługi już kilka lat. - My tych procedur łamać nie możemy, nie możemy naginać prawa dla potrzeb świadczeniodawców, którzy przedstawili określone warunki i przegrali z konkurencją. Zarzut, że konkurs wygrały placówki prywatne jest całkowicie bezzasadny. My musimy wszystkie stające do konkursu podmioty traktować jednakowo, bez względu na to czy są prywatne czy publiczne - dodaje Szymański.
Zdaniem Krystyny Grzeni, dyrektor Szpitala Specjalistycznego im. w. Wojciecha, robienie badań TK czy MRI w innym miejscu, nie będzie miało pozytywnego wpływu na zachowanie ciągłości leczenia pacjentów. Dyrektor ma też żal do funduszu, że nie dano jej możliwości negocjacji. Ośrodki, które nie dostały pieniędzy będą się odwoływały od wyników konkursu. We wtorek (4 czerwca) dyrektor Grenia rozmawiała na ten temat w Pomorskim Oddziale Funduszu.
|