Uwiedziona protestantyzmem wspólnota wyznaje grzech i pragnie wrócić do Kościoła | |
Wpisał: PCh24 | |
04.07.2013. | |
Uwiedziona protestantyzmem wspólnota wyznaje grzech i pragnie wrócić do Kościoła
2013-07-02 uwiedziona Członkowie ursynowskiej wspólnoty Chefsiba, wyrosłej z ruchu Światło-Życie, po latach flirtowania z herezją, publicznie wyznali wiarę i przeprosili za błędy. Nad ich powrotem do katolickiej nauki czuwać będą księża orioniści.
Wspólnota wyrosła w latach 80-tych z Ruchu Światło–Życie w parafii Wniebowstąpienia Pańskiego na Ursynowie. Jej członkowie, wyraźnie zafascynowani protestancką herezją, dostosowywali obrzędy i swoje działania do jej wymogów. We wspólnotowej formacji byli mocno skupieni na słowie Bożym i czerpali z doświadczeń Szkoły Nowej Ewangelizacji, coraz bardziej otwierając się na inne wyznania. Na działalność wspólnoty zaczęły napływać skargi. Podawano w wątpliwość jej wierność katolickiej ortodoksji. Prowincjał jezuitów oraz bp Andrzej Siemieniewski napisali list w jej sprawie do kard. Józefa Glempa. Także do warszawskiej kurii zaczęły napływać skargi na negatywny wpływ wspólnoty na ich członków. Liderzy wspólnoty wprost przyznają, że Kościół ze swoją tradycyjną hierarchicznością i obrzędowością w ich mniemaniu "przeszkadzał im w budowaniu osobistej więzi z Chrystusem". Nie dziwi zatem otwartość na tych, którzy w ten sam heretycki sposób krytykują Kościół. Członkowie wspólnoty w typowy dla protestantów sposób przedkładali „spontaniczne ewangelizowanie w dzielnicy” nad wierność Magisterium. W 2008 r. specjalna komisja wydała oświadczenie, w którym zaznaczono, że upowszechniane treści oraz styl formacji budzą wątpliwości doktrynalne oraz że wspólnota nie jest instytucjonalnie związana z Kościołem katolickim, którego autorytetu nie powinna angażować do działalności prowadzonej na własną odpowiedzialność. I choć w obecnie wydanym oświadczeniu stwierdzono, iż komisja działała miejscami jednostronnie, sytuacja wspólnoty nadal pozostawała skomplikowana. W wyjściu z impasu pomóc mają księża orioniści, obejmujący duszpasterską opiekę nad wspólnotą. Nad całym procesem powrotu 100-osobowej grupy do Kościoła z ramienia kurii czuwa ks. dr Robert Skrzypczak, nad określeniem statusu szkoły „Samuel" związanej z członkami wspólnoty – ks. dr Sylwester Jeż, kurator szkół katolickich. Wspólnota otrzymała status „ad experimentum”. Jeśli udowodni, że w swojej działalności kieruje się wskazaniami Kościoła, opracuje jej ramy formalne, określi charyzmat i odkryje swoje miejsce także w życiu parafii, zostanie uznana za pełnoprawną wspólnotę katolicką – już pod nazwą Apostolski Ruch Wiary. Źródło:gosc.pl luk |