Nazi ojcowie, nazi matki Koszty z klauzulą tajemnicy | |
Wpisał: Adam Białous | |
20.07.2013. | |
„Nazi ojcowie, nazi matki” – Koszty z klauzulą tajemnicy
20 lipca 2013 naszdziennik
Władze TVP nadały umowie na zakup licencji kontrowersyjnego niemieckiego serialu „Nasze matki, nasi ojcowie” klauzulę tajemnicy przedsiębiorstwa.
TVP odmówiła Stowarzyszeniu Patria Nostra informacji o kosztach zakupu i emisji serialu. „Po rozpoznaniu wniosku Stowarzyszenia Patria Nostra o wskazanie informacji o wartości wynagrodzenia, jakie zapłaciła Telewizja Polska S.A. za prawo do emisji serialu ’Nasze matki, nasi ojcowie’ i przekazanie umowy przyznającej TVP S.A. prawo do emisji ww. serialu, odmawia się udostępnienia informacji publicznej” – czytamy w odmownej decyzji TVP. Do udzielenia informacji na temat wydatkowania publicznych środków zobowiązuje spółkę art. 5 ustawy o dostępie do informacji publicznej. Władze TVP twierdzą, że umowa na zakup licencji emisji serialu „posiada dla TVP wartość gospodarczą”, o jakiej stanowi ustawa o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji, a udostępnianie danych „zagraża interesom TVP S.A.”. Z pisma możemy się też dowiedzieć, że uchwałą zarządu z 27 lutego 2013 r. umowie na zakup licencji serialu nadano klauzulę tajemnicy przedsiębiorstwa. Stowarzyszenie Patria Nostra, którego głównym celem jest zwalczenie pomówień Polaków w zagranicznych mediach, zaskarżyło decyzję odmowną TVP, zarzucając jej naruszenie ustawy o dostępie do informacji publicznej. Autorzy pisma podają, iż prośba stowarzyszenia o udzielenie informacji na temat kosztów zakupu niemieckiego serialu „dotyczy działalności publicznej, a nie komercyjnej”. – Ujawnienie przez TVP informacji o wielkości wynagrodzenia uiszczonego z tytułu nabycia prawa do emisji filmu, moim zdaniem nie wpłynie w żaden sposób na jej możliwości finansowe ani nie spowoduje straty przez nią majątku – mówi mec. Lech Obara, prezes stowarzyszenia. – Nie rozumiem, w jaki sposób inne konkurencyjne przedsiębiorstwa mogłyby skorzystać na tej informacji. Nawet sam ten publiczny nadawca nie wspomina o tym ani słowem w swojej odpowiedzi – dodaje. Zapytanie o środki przeznaczone na zakup pozwoleń na emisję serialu to efekt złożonego niedawno przez stowarzyszenie do prokuratury w Berlinie zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa. W zawiadomieniu skarżący podnosi, że polscy żołnierze Armii Krajowej niesprawiedliwie i niezgodnie z faktami historycznymi zostali przedstawieni jako antysemici, a przyczyny zagłady ludności żydowskiej w Europie Wschodniej zostały w obrazie sfałszowane. Adwokat Piotr Duber, reprezentujący pozywających: Andrzeja Olszewskiego, byłego żołnierza Armii Krajowej, oraz Stowarzyszenie Historyczne im. gen. Stefana Roweckiego „Grota”, podkreśla, że film w sposób ciągły zakłamuje historię, bo serial i materiały z nim związane są dostępne na stronach internetowych ZDF. Adam Białous |