5 lat więzienia za prawdę? Powstrzymaj ustawę o “mowie nienawiści” TERAZ!

5 lat więzienia za prawdę? Powstrzymaj ustawę o “mowie nienawiści” TERAZ!

citizengo.org

5 lat więzienia za prawdę? Powstrzymaj ustawę o "mowie nienawiści" TERAZ!

petition author imageCitizenGO – rozpoczął tę petycję do posłów na Sejm RP – 2024/12/13

Wyobraź sobie Polskę, w której rząd decyduje, co możesz powiedzieć, a czego nie.

W której zwykła opinia może zaprowadzić Cię przed sąd, a nawet do więzienia. Brzmi jak dystopijna fikcja?

Niestety – to rzeczywistość, którą chce nam zafundować rząd Donalda Tuska i Minister Sprawiedliwości Adam Bodnar.

Na najbliższym posiedzeniu Sejmu (18-20 grudnia) odbędzie się pierwsze czytanie rządowej ustawy, która wprowadza orientację seksualną i płeć do listy „cech chronionych” w przepisach o tzw. „mowie nienawiści.”

Co to oznacza? Prokurator z urzędu będzie ścigał każdego, kto odważy się powiedzieć coś, co nie pasuje do narzuconej narracji.

Nazwiesz kobietę kobietą, mężczyznę mężczyzną? To wystarczy, abyś został oskarżony o „mowę nienawiści.” Jedno słowo, jedno zdanie – i możesz trafić przed sąd jak przestępca.

Rząd Donalda Tuska wraca do cenzury i represji rodem z komunistycznej Polski! Tak, możesz trafić do więzienia za to, że powiesz prawdę. Kara? Nawet 5 lat więzienia!

Ten skandaliczny projekt to nic innego jak narzędzie terroru – bat na konserwatystów, organizacje pro-life, ludzi wierzących i każdego, kto kto sprzeciwi się lewicowo-liberalnej ideologii.

Nie łudź się, że to dotyczy tylko „ekstremalnych przypadków.” Na Zachodzie takie prawo stało się narzędziem do zastraszania i tłumienia konserwatywnych głosów.

W Wielkiej Brytanii Caroline Farrow, matka pięciorga dzieci i dyrektorka kampanii CitizenGO, została aresztowana za to, że w komentarzu na portalu społecznościowym napisała prawdę o ideologii gender.

W Kanadzie osoby odmawiające używania narzuconych zaimków trafiają przed sąd.

W Niemczech konserwatywne organizacje są zamykane, a dziennikarze tracą pracę za krytykę LGBT.

Ta ustawa to początek. Jeśli nie zareagujemy teraz, kto będzie następny?

Ksiądz, który wygłosi kazanie o rodzinie? Matka, która powie, że nie chce edukacji seksualnej w szkole swojego dziecka? Może Ty, jeśli odważysz się powiedzieć prawdę?

Nie bądź obojętny! Podpisz petycję do posłów, aby zatrzymali ten skandaliczny projekt! Nie dla cenzury! Nie dla zastraszania!