Bugnini już w 1955 r. wytyczył drogę reformy:Eliminowaniu świętych ze względów “ekumenicznych”
https://www.traditioninaction.org/HotTopics/f169_Dialogue_85.htm
Od czasów pierwszych ksiąg liturgicznych, przyjętą tradycją było przydzielanie dwóch lub więcej świąt w kalendarzu, niektórym z głównych świętych Kościoła. Postępowcy wystąpili, zupełnie arbitralnie, z zupełnie nowym postulatem, aby ograniczyć “dublowanie” świąt poświęconych konkretnemu Świętemu. Postanowili, że dni poświęcone danemu świętemu, prawie bez wyjątków, powinny być zredukowane do nie więcej niż jednego.
Fakt, że arbitralnie wybrana grupa reformatorów mogła wymyślać zasady na bieżąco, oznaczał, że mogli oni, pod rządami Jana XXIII (1) wyeliminować całą grupę świąt z Kalendarza Ogólnego (1) – i mogło to im ujść na sucho.
Celem ustanowienia kilku świąt dla jednego świętego było stworzenie wiernym okazji do kontemplowania życia danego świętego pod różnym kątem, celem wzmocnienia różnych elementów wiary reprezentowanych przez niego. Widzieliśmy, jak wspaniale działało to w przypadku świąt Katedry i Okowów Św. Piotra.
Wyrzucono święta ku czci relikwii
W 1960 r. Jan XXIII wyeliminował z Ogólnego Kalendarza Rzymskiego dwa święta, które od czasów starożytnych były integralną częścią Rytu Rzymskiego – Znalezienie Ciała Św. Szczepana, Pierwszego Męczennika (3 sierpnia) i Znalezienie Krzyża Świętego (3 maja).
Ich zniknięcie jest tym bardziej karygodne, że były to jedyne święta, które w Kalendarzu Powszechnym dawały liturgiczny wyraz kultowi świętych relikwii, jako takich. (2) Zajmiemy się kolejno każdym z nich.
Uroczystość Znalezienia Ciała Św. Szczepana, Pierwszego Męczennika
Od V wieku aż do 1960 roku Kościół upamiętniał cudowne wydarzenie – odnalezienie ciała pierwszego męczennika, Św. Szczepana 400 lat po jego męczeńskiej śmierci. (3) Dokładne miejsce jego pochówku w pobliżu Jerozolimy zostało objawione w serii wizji, kapłanowi o imieniu Lucjan, a po odkopaniu, relikwie Świętego natychmiast spowodowały wiele uzdrowień.
Po rozprowadzeniu ich po całym świecie katolickim, stały się one przyczyną wielu dobrze udokumentowanych cudownych uzdrowień, nawróceń i wskrzeszeń z martwych, a niektóre z nich osobiście widział i zapisał Św. Augustyn z Hippony (4) Rzeczywiście, liczne pisemne i ustne świadectwa tych cudów były tak przekonujące, że powszechnie uznawano je za pochodzące wprost od Boga. (5)
Wymiarem wiary i radości katolików, z powodu odnalezienia ciała Św.Szczepana, było wzniesienie w Rzymie, pod koniec V wieku, bazyliki ku jego czci. (6) W ten sposób święto to, zapisane we wczesnych Martyrologiach na 3 sierpnia, nabrało wyraźnie “rzymskiego” charakteru i zajęło zaszczytne miejsce w Ogólnym Kalendarzu Rzymskim.
Jakież więc musiało być zdumienie tradycyjnie myślących katolików, gdy dowiedzieli się, że święto, ustanowione dla uczczenia odnalezienia ciała Św. Szczepana w 415 roku, zostało wykreślone z Kalendarza Ogólnego przez Jana XXIII w 1960 roku? Było to przecież święto, które powstało spontanicznie z wiary i pobożności pierwszych chrześcijan i przez wieki cieszyło się opieką Kościoła.
Intencją Kościoła, który umieścił święto w Kalendarzu Ogólnym na 3 sierpnia, było uświadomienie wszystkim wiernym – kapłanom odprawiającym Mszę Św. 3 sierpnia i ludziom, którzy w niej uczestniczyli – cudownych wydarzeń związanych z odnalezieniem ciała Św. Szczepana. Miało to nasycić liturgię zwiększonym poczuciem nadprzyrodzoności i dać wszystkim okazję do refleksji nad cudowną interwencją Boga w Historię.
Dlaczego to święto musiało zniknąć?
Oficjalnym powodem było uniknięcie “duplikacji” świąt poświęconych Św. Szczepanowi – 3 sierpnia i 26 grudnia. Każdy, kto zna Mszał sprzed 1962 roku, wie, że te święta nie były zwykłymi duplikacjami, ale miały swój własny odrębny charakter i powód istnienia. Pierwsze z nich upamiętnia odkrycie relikwii Św. Szczepana, a drugie jego męczeństwo. Stąd też święta te mają dwa odrębne, choć powiązane ze sobą tematy, które należy celebrować, jak to określają kolekty Mszy Św. na dane święto.(7)
Jaki był zatem prawdziwy powód? A. Bugnini już w 1955 r. wytyczył drogę tej reformy, kiedy to zaproponował swoistą liturgiczną procedurę “segregacji”, polegającą na ustalaniu priorytetów lub eliminowaniu świętych z kalendarza, w oparciu o ich przystawalność do ducha współczesności:
“Kościół powinien wybierać typy świętości, które należy proponować do naśladowania i przykładu, stosownie do czasów i potrzeb duchowych wiernych. Stąd powstaje konieczność rewizji Jego tekstów modlitewnych, w przypadku niektórych świętych, których rysy duchowe straciły kontakt ze współczesną duszą, i które można zastąpić innymi, bardziej typowymi, bardziej aktualnymi, bliższymi nam.” (8)
Jakie, dokładnie, były kryteria oceny, które święta należy wyeliminować z Kalendarza Ogólnego? “Uproszczenie” miało być istotą reformy, ale okazuje się, że był to tylko pretekst dla ukrycia prawdziwej intencji reformatorów – stopniowego “odchwaszczania” pewnych świąt, które byłyby nie do przyjęcia dla współczesnego człowieka.
W tej kwestii oświeca nas ks. Carlo Braga, który był prawą ręką Bugniniego od czasów Piusa XII i był świadkiem wszystkich etapów reformy liturgicznej. (9)
Ks. Braga wyjaśnił, że zmiany liturgiczne z lat 60. prowadzące do liturgii Novus Ordo wynikały z “nowych pozycji”, jakie Kościół zajął w tej dekadzie. Istniały – jak twierdził – “ekumeniczne powody”, by w świetle “nowych wartości i nowych perspektyw” współczesnego człowieka, ograniczyć “aspekty dewocyjne lub szczególne sposoby oddawania czci lub przywoływania świętych”. Przyznał nawet, że zmiany te dotyczyły “nie tylko formy, ale i rzeczywistości doktrynalnej” (10) – innymi słowy lex orandi i lex credendi.
To, co Bugnini proponował w tej reformie, było cyniczną kalkulacją dotyczącą wyeliminowania z Kalendarza “niektórych świętych, których cechy duchowe straciły kontakt ze współczesną duszą”.
Zapomnijmy o “uproszczeniu”. Wyeliminowanie Znalezienia Ciała Św. Szczepana było, według Bugniniego, uzasadnione ze względu na zbytnie “naginanie” zdrowego rozsądku współczesnego człowieka. Tak więc, po Znalezieniu, Św. Szczepan został niejako natychmiast ponownie „zakopany” wraz ze swoimi cudami.
Zgubne skutki reformy
Eliminując to święto z kalendarza, tworzono wrażenie, że wiara w takie cuda nie jest już potrzebna. Pojawia się również ukryta sugestia, że wydarzenia upamiętnione w tym święcie nie miały w rzeczywistości miejsca, lecz były wytworem wyobraźni niektórych ludzi.
Rzuca to również cień na wiarygodność innych świętych, w tym Św. Augustyna, którzy byli świadkami i dokumentowali te wydarzenia, i sugeruje się, że byli oni łatwowiernymi bajkopisarzami lub mieli urojenia.
W wyniku tej reformy, to, co kiedyś było określane jako “jedno z najsłynniejszych wydarzeń V wieku” (11), obecnie popadło w zapomnienie wśród kapłanów i wiernych obrządku rzymskiego. Augustyn zanotował mnogość cudów w swoich czasach, aby zapobiec takiemu losowi:
“Gdy widziałem w naszych czasach częste znaki obecności boskich mocy, podobne do tych, które były udzielane dawniej, pragnąłem, aby spisano opowiadania, uważając, że rzesze nie powinny pozostać nieświadome tych spraw.” (12)
Jak na ironię, jako bezpośredni wynik tej reformy, panuje obecnie niewiedza – lub, co gorsza, sceptycyzm – na temat święta, które karmiło życie duchowe naszych przodków.
Reforma ta, oznacza zdecydowane zerwanie z tradycyjnym kalendarzem odnoszącym się do święta, które odzwierciedlało jedną z najgłębszych wartości katolicyzmu – ideę, że Bóg czyni cuda poprzez swoich świętych i ich relikwie. Święto Odnalezienia Ciała Św.Szczepana, podobnie jak inne “niewygodne” święta, zostało usunięte ze względów “ekumenicznych”, ponieważ wyrażały one wyraźnie katolicką doktrynę, której zaprzeczają protestanci – którzy zawsze potępiali cześć relikwii, jako przesąd i bałwochwalstwo.
c.d.n.
Dr Carol Byrne
tłum. Sławomir Soja
1. Przykładami świąt usuniętych z Kalendarza Ogólnego w 1960 roku ze względu na to, że są “duplikacjami” są: Znalezienie Krzyża Świętego, Świętego Jana przed Bramą Łacińską, Objawienie się Świętego Michała, Świętego Piotra w Okowach, Odnalezienie Ciała Świętego Szczepana, Katedry Świętego Piotra w Rzymie, Świętego Anakleta, Papieża i Męczennika.
2. Dotyczyło to tylko Ogólnego Kalendarza Rzymskiego, który wcześniej nakazał te dwa święta dla Kościoła powszechnego. Zostały one przeniesione do Dodatku do Mszału z 1962 roku, gdzie wraz z innymi świętami usuniętymi z Kalendarza, zostały wyznaczone jako Msze fakultatywne pro aliquibus locis, które mają być odprawiane w niektórych kościołach lokalnych lub diecezjach, do których się odnoszą.
3. W tym samym grobie odkryto także inne ciała świętych; Gamaliela, Nikodema i Abibasa. Pełną relację o historii relikwii Św. Szczepana podaje O. Guéranger w The Liturgical Year, t. 13, s. 267-272.
4. W Mieście Bożym (księga 22, rozdział 8) Św. Augustyn wspomina o cudach, które wydarzyły się wkrótce po przywiezieniu relikwii do Afryki: “Nie minęły jeszcze dwa lata od chwili, gdy relikwie te zostały przywiezione do regionu Hippony”. Jeśli chodzi o publicznie poświadczone cuda, które przypisuje wstawiennictwu “najchwalebniejszego Szczepana”, “te, które zostały opublikowane, wynoszą prawie 70 w godzinie, w której piszę. Ale w Calama, gdzie te relikwie były przez dłuższy czas, i gdzie więcej cudów zostało przekazanych dla wiedzy publicznej, jest ich nieporównywalnie więcej.”
5. Nawet skrajnie sceptyczny siedemnastowieczny historyk Lenain de Tillemont, który odznaczał się skrupulatną troską w odrzucaniu nieautentycznych źródeł informacji, był przekonany o autentyczności świadectw dotyczących cudów dokonanych przez relikwie Św. Szczepana. Zob. de Tillemont, Mémoires pour servir à l’histoire ecclésiastique, Paris, 1694, t. 2, s. 10-24.
6. Bazylika Św. Szczepana powstała na zlecenie papieża Leona I (440-461), a konsekrowana została przez papieża Simplicjusza pod koniec V wieku.
7. Kolekty z tych świąt wspominają o inventionem (znalezieniu) i natalitia (narodzeniu do życia wiecznego, czyli o męczeństwie) Św. Szczepana.
8. A. Bugnini, “Dlaczego reforma liturgii?”, Kult XXIX, n. 10 1954/5, s. 564.
9. Ks. Braga był zaangażowany we wszystkie prace przygotowawcze do Konstytucji o Liturgii SW II, począwszy od jego “praktyki” jako osobistego asystenta Bugniniego w czasach Komisji Liturgicznej Piusa XII, chociaż formalnie został mianowany członkiem tej Komisji dopiero w 1960 r.
Arcybiskup Piero Marini, osobisty sekretarz Bugniniego, powiedział, że ks. Braga był “przyjacielem Bugniniego i, podobnie jak on, był wincentyńczykiem”(Zgromadzenie Misjonarzy Św. Wincentego a Paulo) i “miał stać się jedną z najważniejszych osób w Consilium”. Rzeczywiście, Bugnini wybrał go osobiście w 1964 roku na swojego asystenta sekretarza Consilium. (Apud P. Marini, A Challenging Reform: Realizing the Vision of the Liturgical Renewal, 1963-1975, Liturgical Press, 2007, s. 41). Ks. Braga współpracował również z czasopismem Ephemerides Liturgicae, którego redaktorem był Bugnini.
10. Carlo Braga, Ephemerides Liturgicae, 84, 1970, s. 419.
11. De Tillemont, Mémoires pour servir à l’histoire ecclésiastique, s. 12.
12. Św. Augustyn, Miasto Boże, księga 22, rozdział 8.