Znów za dużo prądu w Polsce. [A ci durnie „u steru”od 30 lat ignorują magazyny energii.]
Operator sieci musiał podjąć „specjalne działania”.
Bartłomiej Sawicki znow-za-duzo-pradu
Polska elektroenergetyka, głównie za sprawą OZE, ponownie produkowała więcej prądu niż mogliśmy go zużyć w ciągu dnia. Doszło znów do zmniejszenia pracy farm fotowoltaicznych i wiatrowych.
Jak informują Polskie Sieci Elektroenergetyczne, 30 kwietnia 2023 r. w godzinach od 11 do około 16 w Krajowym Systemie Elektroenergetycznym wystąpiła nadwyżka energii elektrycznej ponad zapotrzebowanie. Jej przyczyną jest wysoki potencjał produkcji energii elektrycznej ze źródeł OZE, przekraczający zapotrzebowanie o około 2,3 GW. W szczytowym okresie dnia, farmy wiatrowe i farmy fotowoltaiczne o godz. 14:00 pracowały z mocą ponad 10,8 GW, zaś krajowe zapotrzebowanie na energię wynosiło wówczas 14,9 GW. W efekcie ceny energii na rynku bilansującym (uzupełniającym braki w zapotrzebowaniu na prąd uczestników rynku) spadły do ledwie 22 zł za MWh.
Operator wydał więc polecenie zaniżenia produkcji źródeł OZE, albowiem elektrownie węglowe nie są w stanie obniżyć jeszcze bardziej produkcji energii, a nasi sąsiedzi nie są w stanie przyjść więcej naszych nadwyżek energii. W ramach międzyoperatorskiej wymiany międzysystemowej w niedzielę 30 kwietnia sąsiedzi przyjęli łącznie 11,7 GWh energii.
W odróżnieniu od 23 kwietnia br., kiedy PSE poleciło redukcję produkcji energii z OZE, nie ogłoszono jednak zagrożenia bezpieczeństwa dostaw. Wówczas zagrożenie dotyczyło również linii niskiego napięcia, a teraz tylko średniego. Niewykluczone, że właściciele instalacji, które musiały skorygować prace swoich urządzeń, dostaną z tego tytułu rekompensaty.
Czytaj więcej
Stan zagrożenia dostaw prądu. Za dużo energii ze słońca
Mamy za dużo prądu ze słońca w sieci energetycznej, względem naszych weekendowych potrzeb na prąd. Efekt? Pierwszy raz w historii ogólnokrajowy operator sieci przesyłowej ogłosił zagrożenie bezpieczeństwa dostaw energii elektrycznej. Aby zaradzić problemowi, PSE sięgnęły po redukcję prądu w przydomowych instalacji fotowoltaicznych.
Przypomnijmy, że moc osiągalna źródeł fotowoltaicznych (PV) według stanu na 1.04.2023 r. to ok. 13 GW, zaś moc osiągalna źródeł farm wiatrowych (FW) to ok. 9,5 GW.