KE dopuszcza owady do celów spożywczych. Ardanowski: To atak na rolnictwo. Duże koncerny będą mogły zarobić gigantyczne pieniądze
Dopuszczenie owadów do celów spożywczych jest bezpośrednim atakiem w rolników – ocenił Jan Krzysztof Ardanowski, przewodniczący Rady ds. Rolnictwa i Obszarów Wiejskich przy Prezydencie RP.
„Kolejny etap ograniczania rolnictwa”
Komisja Europejska zezwoliła na wprowadzenie do sprzedaży w krajach członkowskich UE produktów, które zawierają mąkę ze świerszcza domowego. Jak stwierdzono, to kolejne decyzja o dopuszczeniu owadów do celów spożywczych. Dodano, że larwa mącznika młynarka jest pierwszym robakiem, który według KE – może być spożywany. „Nasz Dziennik” zapytał Ardanowskiego, jaki będzie miało to wpływ na rolnictwo.
(…) To jest kolejny etap ograniczania rolnictwa, co już znamy. Tylko osoba o złej woli nie dostrzega ataku na rolnictwo, który przeprowadzają tzw. organizacje ekologiczne.[—-] I teraz wprowadzenie owadów do europejskiej kuchni – w formie dorosłych osobników, ale też poczwarek i larw – z czasem doprowadzi do ograniczenia zapotrzebowania na tradycyjne produkty rolnicze — powiedział Ardanowski.
Owady zagrożeniem dla rolnictwa
Pytany, czy rolnicy dostosują produkcję do nowych standardów odparł: „w żaden sposób”.
Dopuszczenie owadów do celów spożywczych jest bezpośrednim atakiem w rolników. Jest tak dlatego, że pola uprawne czy budynki gospodarskie nie nadają się do hodowli robaków. One nie będą się pasły na łąkach lub grzecznie chodziły po zagrodzie. Przeprowadzenie tej zmiany jest okazją do zarobienia gigantycznych pieniędzy przez międzynarodowe koncerny. (…) Bardzo szybko mogą postawić i rozbudować fabryki.