Dwóch bratanków na robocie. Czyli obraz stosunków polsko- niemieckich

Dwóch bratanków na robocie 

Czyli obraz stosunków Polsko- niemieckich

DR IGNACY NOWOPOLSKI JUN 27
READ IN APP
 

We współczesnej, postawionej na głowie, narracji, III RP i bundesrepublikę wiążą nierozerwalne więzy przyjaźni. Ta ostatnia awansowała do grona naszych odwiecznych przyjaciół już 1989 roku, jako “największy adwokat III RP w UE”.

Znając tysiącletnią historię naszych stosunków bilateralnych, nie trzeba było być mężem stanu dla przewidzenia autentycznej natury stosunków dwustronnych i ich efektów. 

Jednakowoż sprzedajni agenturalni “przywódcy” III RP, jak również społeczeństwo, zaślepione rządzą posiadania na własność mercedesa, nie chciało i nie mogło widzieć tych oczywistości, tym bardziej że nachalna propaganda “uświęcała” to “braterstwo” jako “porozumienie ponad podziałami” wszystkich liczących się polskich opcji: od Wojtyły do Urbana.

Nie będę tu rozpisywać się o efektach tej największej zbrodni polskiej zdrady stanu, bo szereg artykułów zamieszczonych na tym Substacku, o tym dywaguje.

Nieprawdą byłoby przy tym stwierdzenie, że cała agenturalna “elita” III RP służyła bundesrepublice. Nie! bundesrepublika była i jest jedynie pasem transmisyjnym kolonialnego wyzysku, intelektualnej deprawacji i programowego “kundlenia” Polaków w ramach projektu globalizacji.

Ponadto można było mieć cichą nadzieję, że prawie czterdzieści lat tego procesu otworzy społeczeństwu oczy na prawdziwy charakter przynależności do “ekskluzywnego klubu bogatych” i więzi “tysiącletniej przyjaźni polsko-niemieckiej”.

Nic z tego! W ostatnich wyborach społeczeństwo zagłosowało za kolejnym etapem “integracji europejskiej”, tym razem za ukształtowaniem Generalnej Gubernii Bis!

W ramach której to, III RP weźmie jedynie słuszny udział w agresji na FR, ze wszystkimi jej konsekwencjami. No cóż, jak Pan Bóg chce kogoś ukarać, to mu rozum odbiera!