„Młody, odważny, radosny, z planami na przyszłość”
Do wielkiej tragedii doszło po jednym ze spotkań młodzieżowej drużyny Znicza Pruszków. Niedługo po meczu, w nocy z czwartku na piątek, zmarł młodziutki piłkarz, 13-letni Karol Setniewski. Przyczyna jego śmierci nie jest jeszcze znana.
13-latek trafił do szpitala, po tym jak po spotkaniu rocznika 2008 z Legią Warszawa zaczął odczuwać bardzo silny ból głowy. O całej sprawie informował Marek Wawrzynowski z WP SportowychFaktów. Według niego najpierw przeprowadzono badanie tomografem, następnie operację.
Stan młodziutkiego, utalentowanego sportowca nie poprawił się jednak – wciąż pozostawał w śpiączce. Ostatecznie zdecydowano się odłączyć go od aparatury podtrzymującej życie.