Niemcy znoszą strefy niskiej emisji. Czy Polska pójdzie w ich ślady i zlikwiduje SCT?
[M. Dakowski: Muszę umieścić w oryginale – ani ze stylem, ani z gadaniem o ‘ekolo’ oczywiście się nie zgadzam. Ale fakt -odnotowuję. Z satysfakcją]
Tomasz Nowicki 2025-03-01 https://francuskie.pl/niemcy-znosza-strefy-niskiej-emisji-czy-polska-pojdzie-w-ich-slady-i-zlikwiduje-sct/
Coraz więcej miast w Niemczech rezygnuje ze stref niskiej emisji (ZFE), a trend ten zdaje się zyskiwać na sile. W ciągu ostatnich kilku miesięcy, ponad dziesięć niemieckich metropolii ponownie otworzyło swoje centra na swobodny ruch samochodowy, bez żadnych ograniczeń dotyczących wieku pojazdów, typu napędu czy poziomu emisji spalin.
W niemieckich miastach takich jak Hanower, Mannheim, Mühlheim, Heidenheim an der Brenz, Heilbronn, Herrenberg, Leonberg, Reutlingen, Tubingue, Neu-Ulm oraz Ulm, strefy niskiej emisji zostały zniesione. Oznacza to, że każdy pojazd – niezależnie od jego napędu czy emisji CO2 – może wjeżdżać i parkować w tych aglomeracjach, bez konieczności posiadania specjalnej winiety.
I nie są to nie pierwsze miasta, które podejmują tę decyzję, ponieważ już w 2023 roku osiem ośrodków, w tym Karlsruhe, zniosło podobne ograniczenia. W wyniku tego, z 56 stref niskiej emisji, jakie istniały w Niemczech dwa lata temu, zostało ich już tylko 37.
Warto przeczytać!
Limity emisji CO2 w Unii Europejskiej nie spowodują polepszenia jakości powietrza, ale miliardy zarobi Tesla
Zmiana ta jest wynikiem znaczącej poprawy jakości powietrza w miastach. Wiele z tych aglomeracji odnotowało spadek poziomu dwutlenku azotu oraz cząsteczek stałych, które obecnie są poniżej dopuszczalnych norm unijnych. Na przykład w Tubingue poziom cząsteczek stałych spadł o połowę w porównaniu do 1995 roku, a poziom dwutlenku azotu zmniejszył się o 50%. To efekt programów modernizacji źródeł ciepła.
Polskie Strefy Czystego Transportu – czy zmiana kursu jest możliwa?
W przeciwieństwie do Niemiec, w Polsce wciąż trwają prace nad wprowadzaniem tzw. Stref Czystego Transportu (SCT) w większych miastach. Wprowadzenie tych stref jest częścią planu poprawy jakości powietrza, który ma na celu ograniczenie wjazdu do centrów miast samochodów generujących wysokie emisje spalin. W praktyce oznacza to, że starsze pojazdy, które nie spełniają norm emisji, mogą zostać wykluczone z ruchu w określonych obszarach miast.
Niekiedy, jak w przypadku Krakowa, starsze samochody mają mieć zakaz poruszania się na całym obszarze miasta, co budzi zrozumiałe obawy i protesty zarówno mieszkańców jak i władz gmin ościennych. Samochody nie są bowiem ani głównym ani jedynym źródłem zanieczyszczeń powietrza. Widać to szczególnie w okresie zimowym gdy działają źródła ciepła – zwykle wtedy wskaźniki są przekroczone.