„Szubienice wolności” znikną z Olsztyna.

„Szubienice wolności” znikną z Olsztyna.

MD, [na podst. m.inn. RMF]

———————

Odsłonięty w 1954 r. pomnik Wdzięczności Armii Czerwonej został wzniesiony w centrum Olsztyna. Na początku lat dziewięćdziesiąt jego oficjalną nazwę zmieniono na pomnik „Wyzwolenia Ziemi Warmińskiej i Mazurskiej”, a obiekt – wykonany według projektu Xawerego Dunikowskiego – wpisano do rejestru zabytków. [sic???!! md]

Pomnik "Wyzwolenia" Ziemi Warmińskiej i Mazurskiej w Olsztynie - październik 2022 r. / 	Tomasz Waszczuk    /PAP

[stan- – październik 2022 r. / Tomasz Waszczuk /PAP]

Pomnik nazywany jest potocznie “szubienicami” z powodu charakterystycznego kształtu: dwóch granitowych pylonów symbolizujących otwarty łuk tryumfalny. Poza postacią czerwonoarmisty ze sztandarem, na pomniku wykute są sceny walki. Zakazane prawnie symbole totalitaryzmu komunistycznego, takie jak sierp i młot, zostały niedawno usunięte z pomnika. Według historyków IPN to jednak nie zmienia wydźwięku całego monumentu.

Działacze opozycji antykomunistycznej apelują do prezydenta ...

=========================

Była to jedna z najbardziej plugawych prac Xawerego Dunikowskiego, nadwornego rzeźbiarza komuchów w Polsce. Popularne „Szubienice komunizmu” zmieniają teraz położenie.

W Olsztynie, okrutne więzienie polityczne stało na Placu Wolności 1. Niedaleko, na ulicy Stalina był drewniany płot, na którym którejś nocy pojawił się napis: Panie Truman, rzuć ta bania, bo już nie do wytrzymania”. Przez parę dni cieszyłem się tym w drodze do szkoły napisem.

A 14-letnią harcereczkę od takich napisów wypuścili z więzienia na Wolności 1 w ciąży. Moje koleżanki z klasy znały tę grupę harcerzy z ul. Jagiellońskiej. Oczywiście – przed ich aresztowaniem.

Ciekawe, czemu to i obecnie wśród rzeźbiarzy jest tyle nadwornych szuj, produkujących czy to Paczamamy, czy „Lolki”. Rzeźbiarze Dźwigaj, Mitoraj:

Golgota Beskidów. Masońska profanacja trwa…

[Masońska, a …] jednak… „po-błogosławiona i po-święcona”

Czemu tylu rzeźbiarzy, architektów i urbanistów promuje satanizm i bluźnierstwa masońskie?

W warsztacie jednego z nich jego czeladnicy taśmowo wykonywali „Lolki” według nadchodzących zamówień. A to całującego ziemię, a to Koran. Ciekawe, czy tak dynamicznie rozwijający się i przedsiębiorczy warsztat teraz produkuje Paczamamy.