Szymon Hołownia i Collegium Humanum. Partia wydała oświadczenie. „Odpowiedź jest jedna”
28.11.2024 https://nczas.info/2024/11/28/szymon-holownia-i-collegium-humanum-partia-wydala-oswiadczenie-odpowiedz-jest-jedna/
„Newsweek” opublikował artykuł o tym, jakoby marszałek Sejmu Szymon Hołownia miał widnieć na liście studentów Collegium Humanum, a co więcej miałby otrzymać dyplom, pomimo braku obecności na zajęciach. Polska 2050 wydała oświadczenie, w którym odniosła się do tych doniesień.
„O tym, że Marszałek Sejmu Szymon Hołownia był studentem Collegium Humanum mówią wszyscy byli pracownicy tej prywatnej, warszawskiej uczelni. Widzieli jego nazwisko na liście studentów, widzieli jego podpis pod immatrykulacją, czyli przyrzeczeniem studenckim” – czytamy.
Tygodnik opisał także, że owi pracownicy mieli słyszeć, jak „słynnym studentem, wtedy byłym kandydatem na prezydenta i liderem powstającego ruchu Polska 2050, chwalił się ówczesny rektor Collegium Humanum”.
Według materiału „Newsweeka” Hołownia miał otrzymać dyplom ukończenia studiów magisterskich z psychologii, chociaż nigdy nie przychodził na żadne zajęcia. Oceny, pliki oraz dokumenty marszałka Sejmu miały znaleźć się w obsługującym dydaktykę systemie Sokrates.
„Podstawą do tego miały być zaliczenia i oceny otrzymane wcześniej podczas studiów na SWPS. A także życzliwość byłego rektora Pawła Cz., który na własną odpowiedzialność wpisywał oceny i zaliczenia” – możemy przeczytać. – Mówił, że robi to na podstawie doświadczenia życiowo-zawodowego studenta – powiedział rozmówca „Newsweeka”.
Rola Kobosko
Sprawę miał załatwić z rektorem uczelni inny ważny polityk Polski 2050, europoseł Michał Kobosko. „To on miał wynegocjować u rektora, by studia dla nich obu były bezpłatne. Bo Kobosko także chciał studiować na Collegium Humanum” – poinformował „Newsweek”.
W przesłanym tygodnikowi oświadczeniu, Kobosko stwierdził, że „byłego rektora tej uczelni spotkał w sumie dwa lub trzy razy w sytuacjach służbowych”, a poza tym „nie utrzymywał z nim prywatnych relacji”.
„Byłem zachęcany i zapraszany do aktywnego podjęcia płatnych studiów na CH. Nabrałem jednak dużych wątpliwości co do jakości tych studiów, na podstawie własnych obserwacji oraz na podstawie informacji, które otrzymałem ze środowisk akademickich i politycznych. Dlatego nie rozpocząłem studiów ani nie wniosłem żadnych opłat z tytułu czesnego. W związku z powyższym tym bardziej nie ukończyłem żadnych studiów ani nie odebrałem żadnego dyplomu CH” – napisał polityk.
Oświadczenie ws. Hołowni
Początkowo w mediach pojawiła się informacja, iż Hołownia nie odpowiedział na pytania tygodnika. Wpis w mediach społecznościowych, odnosząc się do podobnych doniesień dziennikarza Piotra Krysiaka, zamieściła na portalu X rzecznik marszałka Sejmu Katarzyna Karpa-Świerek.
„Marszałek Sejmu Szymon Hołownia nigdy nie studiował na Collegium Humanum, nigdy nie wniósł żadnych opłat na rzecz tej uczelni i nigdy nie uczestniczył w żadnych organizowanych przez nią zajęciach” – napisała Karpa-Świerek. [No właśnie – a “wyniki” i tak były.. md]
Później w mediach społecznościowych pojawiło się jednak dłuższe oświadczenie Polski 2050. „Na każde z pytań, które w przestrzeni publicznej stawiane są w kontekście Collegium Humanum odpowiedź jest jedna:
Szymon Hołownia nie studiuje i nigdy nie studiował na Collegium Humanum. Nigdy też nie spotykał się z jej władzami w oficjalny czy nieoficjalny sposób. Każdy, kto twierdzi inaczej – kłamie” – napisano.
Jak dodano, jedynym, co łączy go z tą uczelnią jest podanie na studia z psychologii złożone kilka lat temu. „Nie podjął ich jednak z uwagi na pozyskane w międzyczasie informacje o podejrzanej reputacji uczelni, oraz zmianą planów życiowych” – podkreślono.
„Oszczerczych ataków na niezależną kandydaturę Szymona Hołowni można się było spodziewać. Marszałek jest na nie przygotowany i jedynie wzmacniają one jego zdecydowanie, by właśnie taką brudną, opartą na fake newsach politykę zmieniać” – dodano twardo na koniec.
Sprawa Collegium Humanum
Sprawa Collegium Humanum dotyczy nieprawidłowości na tej niepublicznej uczelni. Dotychczas CBA zatrzymało ok. 30 osób – m.in. b. rektora Collegium Humanum Pawła C. i b. europosła Ryszarda C.[O jejku. od dawna wiadomo, że to kuzyni- Czarneccy. md]
Zatrzymanym przedstawiono łącznie 150 zarzutów (z których najwięcej Pawłowi C.). Collegium Humanum obecnie nosi nazwę Uczelnia Biznesu i Nauk Stosowanych Varsovia.
Prywatna uczelnia powstała w 2018 r. w Warszawie. Miała w ofercie znacznie szybsze i tańsze wobec konkurencji kursy, dzięki którym można było zdobyć dyplom MBA. Takie dyplomy pozwalają m.in. na ubieganie się o posady w radach nadzorczych spółek Skarbu Państwa.