Czas to Zmienić ! Czas, kiedy świętości są wyszydzane, a propagowane antywartości, łącznie z szatanem

Abp. Jędraszewski:

dzisiaj świętości są wyszydzane,

a propagowane antywartości, łącznie z szatanem

(Źródło: Archidiecezja Krakowska )

https://pch24.pl/abp-jedraszewski-dzisiaj-swietosci-sa-wyszydzane-a-propagowane-antywartosci-lacznie-z-szatanem

Czas, w którym żyjemy, to czas, kiedy świętości są wyszydzane, a propagowane antywartości, łącznie z szatanem, jak to było niedawno na ulicach Warszawy – ocenił metropolita krakowski, abp. Marek Jędraszewski podczas centralnych uroczystości Bożego Ciała w Krakowie.

Centralna procesja Bożego Ciała w Krakowie przeszła w czwartek z Wawelu na Rynek Główny. Przy kolejnych czterech ołtarzach zbudowanych obok kościołów św. Idziego, świętych Apostołów Piotra i Pawła, św. Wojciecha oraz przy bazylice Mariackiej, kazania wygłosili krakowscy biskupi, jako ostatni abp Marek Jędraszewski.

W kontekście ewangelicznej modlitwy o jedność, hierarcha nawiązał do polskiego społeczeństwa, wskazując, że „wielu siłom i ludziom zależy na tym, żeby nas podzielić, podzielić kłamstwem, tak jakby chciano zbudować po raz kolejny wieżę Babel. Kolejny system oparty na kłamstwie i przemocy”.

„To boli. To bardzo boli, kiedy kłamstwo dotyka zwłaszcza rzeczy bardzo czułych, niekiedy intymnych. Kiedy naigrawa się ze spontanicznej reakcji małego dziecka. To bardzo boli” – mówił metropolita krakowski. W ten sposób nawiązał do nieprzychylnych komentarzy, jakie pojawiły się na temat córki prezydenta-elekta Karola Nawrockiego, kiedy razem z rodziną pojawił się na scenie w wieczór wyborczy.

Arcybiskupa Jędraszewski podkreślił, że „czas, który przeżywamy, to czas kłamstwa”.

„Najpierw na temat wolności, którą absolutyzuje się do najwyższych poziomów, a w gruncie rzeczy prowadzi się do totalnej anarchii. Czas, w którym żyjemy, to czas, kiedy świętości są wyszydzane, a propagowane antywartości, łącznie z szatanem, jak to było niedawno na ulicach Warszawy” – mówił arcybiskup, odnosząc się do doniesień na temat udziału organizacji Global Order of Satan w Paradzie Równości w stolicy. Jeden z uczestników parady przebrany był w strój demona, z przymocowanymi do maski rogami w postaci nóżek małego dziecka. Prowokator nazwał swoją kreację „demonem Aborcjelem”.

„Jakże często z tej Rzeczpospolitej Polskiej próbuje się utworzyć statek dryfujący pod wpływem najrozmaitszych prądów i wirów, czy to przybywających do nas z zewnątrz, czy wydobywających się z naszych otchłani wewnętrznych” – ocenił hierarcha.

Dodał, że jest to „trudny czas”, który wymaga zdefiniowania „nie po to, żeby się poddawać”, ale zrozumieć, że „jedyna prawdziwa pełna miłości odpowiedź to Jezus Chrystus i powrót do niego, i do prawdy, do której nas wzywa”.

PAPpap logo

„Reforma” minister Nowackiej niczym zbrodnie Heroda. Mocne słowa abp. Jędraszewskiego

„Reforma” minister Nowackiej niczym zbrodnie Heroda. Mocne słowa abp. Jędraszewskiego

https://pch24.pl/reforma-minister-nowackiej-niczym-zbrodnie-heroda-mocne-slowa-abp-jedraszewskiego-na-wawelu

(credit: Jakub Porzycki / Forum )

Są siły, które chcą doprowadzić do aborcji na życzenie, nawet na kilka dni przed urodzeniem dziecka. Są ci, którzy pod pozorem nauczania o zdrowiu chcą wprowadzić deprawację dzieci i młodzieży. Chce się odciąć dzieci od prawdy o Bogu i o swojej godności wynikającej właśnie z godności Bożego dziecka przez ograniczanie nauczania lekcji religii – mówił metropolita krakowski abp Marek Jędraszewski podczas uroczystej mszy św. z okazji uroczystości Objawienia Pańskiego w katedrze na Wawelu. 

Na początku homilii abp Marek Jędraszewski nawiązał do odśpiewanego po Ewangelii uroczystego ogłoszenia tegorocznej daty Wielkanocy i pozostałych świąt ruchomych. Zauważył, że wydarzenia, które będziemy świętować w 2025 roku są przedłużeniem tego, co najpierw zapowiadał prorok Izajasz, a co kilka wieków później zrealizowało się w Betlejem – narodził się Zbawiciel – Światłość świata.

Metropolita krakowski zaznaczył, że ta Światłość świeci nie tylko tym, którzy wywodzili się z tradycji żydowskiej, ale także wszystkim poganom od momentu, kiedy Trzej Mędrcy ze Wschodu złożyli Jezusowi pokłon, uznając wobec Niego to, co wyraziły ich dary: złoto – godność królewską, kadzidło – cześć dla Syna Bożego, mirra – zapowiedź zbawczej męki Chrystusa. Podkreślił, że Mędrcy wracając do swoich krajów, głosili prawdę o Chrystusie a ich postawa pełna odwagi w dążeniu do prawdy i pokory wobec małego dzieciątka Jezus, odróżniała ich diametralnie od postawy króla Heroda.

Król Judei nie bez powodu nazywany był wielkim, ponieważ był inicjatorem wzniesienia wielu monumentalnych budowli, ale jednocześnie tym zaletom administracyjnym, towarzyszyła zbrodnicza osobowość człowieka, który dopuścił się wielu mordów – zamordował swoich synów i żonę a także dopuścił się zbrodni na chłopcach w Betlejem.

W tym kontekście arcybiskup zwrócił uwagę, że co jakiś czas dzieciom grozi wielkie niebezpieczeństwo z powodu kolejnych ludzi, „którzy uważają, że mają władzę nad życiem niewinnych dzieci, zwłaszcza tych, które jeszcze nie przyszły na świat”.

Można zabić dzieci, odbierając im życie, zwłaszcza przez zbrodniczą praktykę aborcji. Można zabijać dzieci, odbierając im dziecięctwo i zatruwając ich niewinne umysły i serca czymś, co powinno być obce dziecięcemu wiekowi. (…) Można także godzić w życie dzieci pozbawiając ich prawdy o Bogu lub przynajmniej tę prawdę o Bogu pełnym miłości i dobroci ograniczając, bo to uderza w życie duchowe dzieci – mówił abp Marek Jędraszewski wskazując na zapowiadane reformy polskiej szkoły.

Są siły, które chcą doprowadzić do aborcji na życzenie, nawet na kilka dni przed urodzeniem dziecka. Są ci, którzy pod pozorem nauczania o zdrowiu chcą wprowadzić deprawację dzieci i młodzieży. Chce się odciąć dzieci od prawdy o Bogu i o swojej godności wynikającej właśnie z godności Bożego dziecka przez ograniczanie nauczania lekcji religii – wyliczał. 

– Chrześcijaństwo jest głęboko zakorzenione w realizmie życiowym. Widać z Ewangelii, ale widać także w dziejach chrześcijaństwa, to ogromne zmaganie między Światłością, którą jest Jezus Chrystus, a siłami ciemności, które uderzają w Chrystusa, a w konsekwencji także w człowieka, nawet w niewinne, bezbronne dzieci – dodał metropolita.

Zaznaczył, że światło Chrystusa przyszło na polskie ziemie razem z chrztem Mieszka w 966 roku i od tej pory zadaniem chrześcijan jest budowanie cywilizacji miłości i prawdy w życiu społeczno-politycznym, gdzie tyle jest „ciemności, złego słowa, pomówień, kłamstwa i nieprawdy”. W tym kontekście podkreślił, że człowiek nie jest panem życia i śmierci, nie decyduje o tym, co dobre i złe, co prawdziwe, a co fałszywe, ale powinien uznać nad sobą panowanie Boga, upaść – na wzór Mędrców – przed Jezusem i Jemu oddać chwałę.

KAI / oprac. PR