To, co Julian Apostata próbował zrobić w IV wieku, jest dziś gorliwie realizowane przez nowych apostatów.

To, co Julian Apostata próbował zrobić w IV wieku, czyli przywrócić kult pogańskich bogów, jest dziś gorliwie realizowane przez nowych apostatów.

Komentarze Eleison

biskup williamson

Komentarze Eleison Jego Ekscelencji Księdza Biskupa Ryszarda Williamsona


Komentarz Eleison nr DCCCXCVIII (898)

28 września 2024 fsspxr/komentarze-eleison

ABP VIGANO I CARLSON – II

W zeszłym tygodniu na łamach niniejszych „Komentarzy” zaprezentowano w skróconej formie pierwszą część bardzo interesującego artykułu arcybiskupa Vigano z zeszłego roku, do którego inspiracją była audycja amerykańskiego dziennikarza Tuckera Carlsona. Carlson argumentował, że świecki humanizm może twierdzić, że odrzuca wszelką religię, ale robi to tylko wtedy, gdy sam działa jako pełnoprawna religia zastępcza. Arcybiskup poparł ten pogląd Carlsona, tak jak może to zrobić tylko wybitny katolicki duchowny, ponieważ tylko taki duchowny może mieć wystarczającą głębię, wysokość i szerokość spojrzenia, aby w pełni zrozumieć, o co toczy się gra. Z tym lub innym rozwiązaniem zaproponowanym przez Arcybiskupa ktoś może się nie zgadzać, na przykład sedewakantyzmem czy usunięciem zdradzieckich władz kościelnych i państwowych (jak można to zrobić, skoro dzierżą one wszystkie dźwignie władzy, jak nigdy dotąd?). Ale Arcybiskup niewątpliwie zmaga się z całą głębią problemu. Gdyby tylko Matka Kościół miała dziś tuzin biskupów z jego jasnością i odwagą, nie miałaby tych kłopotów. Aby zapoznać się z resztą artykułu Arcybiskupa, czytaj dalej.

Niepokojące jest to, że do grona nawróconych na religię uniwersalną możemy zaliczyć także Jorge Mario Bergoglio, wraz z całym tchórzostwem duchownych, którzy pozostają mu wierni. Apostazja katolickiej hierarchii osiągnęła punkt, w którym oddaje się cześć bożkowi Pachamamie, który jest demonicznym uosobieniem ekumenicznego, inkluzywnego i zrównoważonego „amazońskiego” globalizmu. To, czego jesteśmy świadkami, to nic innego jak odwrotne zastosowanie procesu, który doprowadził do rozprzestrzenienia się chrześcijaństwa w Cesarstwie Rzymskim i na całym świecie. Jest to swoista zemsta barbarzyństwa i pogaństwa na Wierze Chrystusa. To, co Julian Apostata próbował zrobić w IV wieku, czyli przywrócić kult pogańskich bogów, jest dziś gorliwie realizowane przez nowych apostatów. Wszystkich ich łączy „święta furia”, która czyni ich zarówno niebezpiecznymi, jak i przekonanymi o możliwości powodzenia ich zamiarów ze względu na nieskończone środki, jakimi dysponują.

Religia ta jest niczym innym jak współczesną odmianą kultu Lucyfera. Nie jest tajemnicą, że wszyscy ideolodzy myśli globalistycznej są antychrześcijańscy i antyklerykalni, znacząco wrogo nastawieni do moralności chrześcijańskiej, przeciwni cywilizacji i kulturze, którą Ewangelia kształtowała przez dwa tysiące lat historii. Wszystkie nakazy religii globalistycznej są podrobioną wersją Dziesięciu Przykazań, ich groteskowym i obscenicznym odwróceniem. W praktyce stosują te same środki, które Kościół wykorzystywał do ewangelizacji, ale nie robią tego w celu zbawienia dusz i poddania ich Prawu Bożemu, ale w celu poddania ich tyranii diabła, pod inkwizycyjną kontrolą anty-kościoła szatana. U podstaw tego wszystkiego leży nienawiść do Boga i zazdrość o nadprzyrodzoną szczęśliwość, którą On zachował dla ludzi, odkupując ich od grzechu poprzez Ofiarą Krzyżową swego Syna.

Nieprzyjaźń między potomstwem Niewiasty a potomstwem węża (Rdz 3, 15) jest teologiczną rzeczywistością, w którą wierzą nade wszystko wrogowie Boga. Jednym ze znaków czasów ostatecznych jest zniesienie Najświętszej Ofiary i wprowadzenie do świątyni obrzydliwości spustoszenia (Dn 9, 27). Próby stłumienia lub ograniczenia tradycyjnej Mszy jednoczą Głęboki Kościół [Deep Church] i Głębokie Państwo [Deep State], ujawniając zasadniczo lucyferiański charakter obu. Oni bardzo dobrze wiedzą, jakie są nieskończone łaski, które wylewają się na Kościół i świat poprzez tę Mszę, i chcą zapobiec udzielaniu tych łask, aby nie przeszkadzały ich planom.

Zbyt długo obywatele i wierni biernie znosili decyzje swoich przywódców politycznych i religijnych w obliczu dowodów ich zdrady. Jeśli ci, którzy sprawują władzę w państwie i Kościele, działają przeciwko obywatelom i wiernym, ich władza jest uzurpowana, a ich autorytet nieważny. Jeśli nie chcą być dla nas jak ojcowie; jeśli nie chcą naszego dobra i jeśli rzeczywiście robią wszystko, aby zdeprawować nas na ciele i duchu, nadszedł czas, aby wypędzić ich ze stanowisk i pociągnąć do odpowiedzialności za ich zdradę, zbrodnie i skandaliczne kłamstwa.

Kyrie eleison.

Chrześcijanie w Cesarstwie Rzymskim. Od św. Szczepana do Juliana Apostaty.

https://www.piusx.org.pl/zawsze_wierni/artykul/3113

Chrześcijanie w Cesarstwie Rzymskim. Od św. Szczepana do Juliana Apostaty.

W listopadzie br. nakładem wydawnictwa Andegavenum ukaże się polskie wydanie dzieła Anne Bernet Chrześcijanie w Cesarstwie Rzymskim: od prześladowań po nawrócenie, I–IV w. Francuska autorka znana jest już polskim czytelnikom dzięki kilku hagiografiom poświęconym postaciom ze starożytności chrześcijańskiej, natomiast powyższa książka opisuje prześladowania świadków wiary w pierwszych wiekach chrześcijaństwa i stanowi kompendium wiedzy na ten temat. Wartość historyczna i duchowa tej pracy jest nie do przecenienia – to lektura pełna informacji o realiach starożytnego Rzymu, o zmaganiach pierwszych chrześcijan z władzą, o morderstwach i zbrodniach z jednej i dowodach nadludzkiego heroizmu z drugiej strony; o upadku starorzymskich obyczajów i zwycięstwie Słowa i Prawdy. Stanowi lekturą pouczającą i budującą zarazem.

Kompozycja książki jest chronologiczna: spotkanie z bohaterami zaczynamy od św. Szczepana i poznajemy „biały orszak” kilkudziesięciu tysięcy, jak przypuszcza Anne Bernet, męczenników, kończąc w czasach epigona pogaństwa, czyli Juliana Apostaty. Ze względu na ogromne terytorium cesarstwa, autorka zaprasza czytelnika do wędrówki po odległych krainach geograficznych i kontynentach, albowiem wszędzie tam, gdzie docierali misjonarze ze słowem Bożym i gdzie sięgała rzymska administracja, rodzili się męczennicy, heroiczni świadkowie Chrystusa. Sposób narracji jest niezwykle ciekawy, bujny, żywy, dramatyczny.

Historia jest opowiedziana kompleksowo, w formie syntezy dziejów Kościoła i państwa: żeby zrozumieć ogrom cierpień męczenników i dlaczego przez trzy wieki byli masowo skazywani na śmierć, musimy poznać tło historyczne, prawodawstwo, obyczaje epoki, struktury społeczne i elementy pogańskiej religii, a także przeróżne rozgrywki o władzę prowadzone w ramach rzymskiej polityki. Książka Anne Bernet wyczerpująco nam to objaśnia, chociaż paradoksalnie tym, co się nasuwa po lekturze, jest zasadniczo brak odpowiedzi na pytanie o kwestię racjonalności prześladowań – irracjonalność tej nienawiści, zaślepienie władców oraz dzikie instynkty plebsu mogą mieć tylko jedną, diaboliczną genezę.

Godny podziwu jest obiektywizm autorki – pisząc o okrutnym Neronie i Galeriuszu, czy o najwznioślejszych przykładach świętych, zachowuje taką samą dbałość o ukazanie prawdy, pozbawioną tendencyjności, ubarwień czy usprawiedliwiania którejkolwiek ze stron. Bez wahania wspomina o aktach apostazji za czasów Decjusza, a nawet tłumaczy niektóre posunięcia najbardziej krwawych cesarzy, choć prawda dla każdego czytelnika będzie oczywista. Nie stroni też od faktów niezbyt pochlebnych dla chrześcijan, takich jak ustępstwa niektórych biskupów wobec władz czy rozprężenie moralne wśród wiernych. Mając świadomość trendów panujących dzisiaj w literaturze naukowej, popularnej czy w mediach, stara się do nich odnosić z dystansem lub ironią, obalając współczesne mity czy tendencyjne opinie. Podobnie ma się rzecz z kwestią cudów, jakie nieraz miały miejsce podczas tortur i śmierci męczenników – autorka zdając sobie sprawę, że niektóre opisane w martyrologiach wydarzenia mogą być wynikiem fantazji późniejszych hagiografów, nie wyklucza zaistnienia nawet najbardziej niezwykłych zjawisk i zawsze przy tym powołuje się na wiarygodnych świadków lub przytacza współczesne świadectwa dotyczące tego typu zjawisk.

Refleksja, jaka nasuwa się po lekturze tej monumentalnej pracy, dotyczy wręcz zdumiewającej aktualności i ponadczasowości mechanizmów władzy, ale również ponadczasowości opierającego się światu chrześcijaństwa. I to jest jedną z największych zalet książki Anne Bernet. Przykłady życia świętych skłaniają do refleksji, nieraz nas zawstydzając: męczennicy za wiarę tamtych czasów nie usprawiedliwiali się – zarówno ojcowie rodzin, matki karmiące, biskupi odpowiedzialni za „swoje owieczki” nie wahali się umrzeć, pozostawiając swe rodziny, maleńkie dzieci i wiernych Bożej opatrzności. Porusza przede wszystkim odraza pierwszych chrześcijan do bałwochwalstwa – siłą rzeczy oni właśnie do tego byli zmuszani, ale niektórzy, łagodniejsi cesarze próbowali „doprowadzić do synkretyzmu w imię jakiejś bliżej nieokreślonej, bezbarwnej i powszechnej tolerancji”. Granica między tolerancją a synkretyzmem także dzisiaj jest czasami bardzo cienka.

W końcu, czy opisane poniżej prześladowania nie przypominają jakże bliskiej nam rzeczywistości:

Kolejną decyzję podjętą przez Licyniusza trudniej jest uzasadnić, bowiem zabraniał on katolikom sprawowania kultu w swoich kościołach […] przez wzgląd na kwestie zdrowia publicznego. Otóż według niego tłoczenie się dużej ilości ludzi w zamkniętym miejscu mogłoby stać się przyczyną wybuchu epidemii. Prawdę powiedziawszy, nie było to kłamstwem. Ale w takim razie, dlaczego nie zastosował tego środka ostrożności do wszystkich budynków użyteczności publicznej? Dlaczego uciekał się do niego jedynie w przypadku chrześcijan?

Albo:

Na targach i w sklepach wymagano od klientów, przed dokonaniem zakupu, zaświadczenia o złożeniu bożkom ofiary?

Wydane przez wydawnictwo Andegavenum tłumaczenie bardzo ważnego dzieła Anne Bernet przypomni czytelnikom historię znanych męczenników, ukazując ich na tle zjawisk politycznych i społecznych tamtej epoki, jednocześnie przybliżając postacie zupełnie nieznanych czy zapomnianych świadków wiary.

A. Bernet, Chrześcijanie w Cesarstwie Rzymskim: od prześladowań po nawrócenie, I–IV w., Andegavenum, Kraków 2022, ss. 640 (przedsprzedaż w księgarni Te Deum).