Kolejna profanacja na Podlasiu

Parę dni temu zwróciłem uwagę na profanacje figury Matki Bożej :

Figurze Matki Boskiej stojącej pod krzyżem w podlaskiej wsi Kościuki ktoś m.in. odciął ręce i wydłubał oczy. Lokalna społeczność jest oburzona i wstrząśnięta. – Powstrzymywałam łzy, jak to zobaczyłam – słyszymy. Policja potwierdza, że prowadzona jest sprawa dot. obrazy uczuć religijnych. Wandale zniszczyli także inne obiekty kultu religijnego w tym regionie. – To na pewno nikt z naszej parafii. To była zorganizowana, nocna akcja – spekuluje ksiądz z choroszczańskiej parafii. Wieś Kościuki leży w gminie Choroszcz niedaleko Białegostoku. Społeczność podlaskiej miejscowości jest zdruzgotana tym, co wydarzyło się w miniony weekend.To wtedy doszło do aktu wandalizmu, który obraził uczucia religijne mieszkańców. Figurce Matki Boskiej Niepokalanej odcięto ręce, wyłupano dziurę w głowie, zniszczono twarz. Uszkodzone zostały m.in. oczy i nos. https://polskieradio24.pl/artykul/3409663,wydlubano-maryi-oczy-i-odcieto-rece-profanacja-na-podlasiu-mieszkancy-wstrzasnieci

DZISIAJ CZYTAM ŻE W TEJ SAMEJ GMINIE DOSZŁO DO KOLEJNEJ PROFANACJI!

Betonowy krzyż z figurką Jezusa został trzykrotnie zniszczony w podlaskiej wsi Izbiszcze. – Kątówką wycięto ręce i nogi figurce Jezusa – mówi pan Dariusz Śliwonik. Wcześniej, w wiosce obok, figurze Matki Boskiej wydłubano oczy i również obcięto ręce. Reaguje już Archidiecezja Białostocka.Mieszkańcy gminy Choroszcz są przerażeni po tym, jak zniszczono kolejny symbol religijny. Tym razem trzykrotnie uszkodzono betonowy krzyż, na którym zamocowana była figura Jezusa Chrystusa.Stało się to w Izbiszczach. Jest to podlaska wieś w gminie Choroszcz. Tej samej, w której w ubiegłym tygodniu w Kościukach zdewastowano figurę Matki Boskiej Niepokalanej. Wydłubano jej m.in. oczy i odcięto ręce. Lokalna społeczność była wstrząśnięta.”Kątówką obcięto Jezusowi ręce i nogi”W wiosce Izbiszcze jest około 10 krzyży. Część z nich została tam postawiona jeszcze przed I wojną światową. Jak mówi dla portalu polskieradio24.pl pan Dariusz Śliwonik, radny gminy Choroszcz (okręg Kruszewo, Śliwno, Izbiszcze, Konowały), jeden z nich został zniszczony, jeszcze przed zdewastowaniem figurki Maryi w Kościukach. – Wtedy myśleliśmy, że to wiatr lub błąd pracowników Zarządu Dróg, którzy wtedy pracowali w tym rejonie. Krzyż został naprawiony przez mieszkańców – słyszymy.

Pan Dariusz po szczegółowych oględzinach zauważył jednak, że nie tylko uszkodzony został betonowy krzyż. Zdewastowano też figurę Jezusa Chrystusa, która była tam doczepiona. – Ktoś ją pociął, moim zdaniem kątówką, piłką lub czymś podobnym. Pocięte były ręce i nogi Jezusa – mówi lokalny samorządowiec. Mieszkańcy nie tylko naprawili krzyż, ale też doczepili nową figurkę.Krzyż po dwóch dniach znów został połamany, a figurka wyrzucona w krzaki. Symbol religijny znów został naprawiony. Pan Dariusz skleił betonowy krzyż. Na tym jednak nie koniec. – Nie minął dzień, ktoś podszedł i prawdopodobnie dużym kamieniem rzucił w krzyż. Ten znów pękł – relacjonuje rozmówca polskieradio24.pl.

Sprawa została zgłoszona na policjęRadny ujawnia, że sprawa została zgłoszona na policję. – Mundurowi przyjechali na miejsce i zaczęli zbierać dowody. Jak słyszymy od rozmówcy polskieradio24.pl, pobrano odciski palców, zrobiono zdjęcia, zabezpieczono pierwszy pocięty krzyż i drugi krzyż, który został wyrwany i porzucony w krzaki – podkreśla Dariusz Śliwonik.

dalej tu: https://polskieradio24.pl/artykul/3410662,wycieto-jezusowi-rece-i-nogi-kolejny-akt-profanacji-na-podlasiu-jestesmy-przerazeni

Atak na tradycyjną , katolicką Polskę, która jeszcze istnieje na prowincji trwa. Pomódlmy się w ramach zadośćuczynienia .