„Wróg Kościoła jest wewnątrz”. Prof. Marek Kornat o masonerii i „samobójczych ruchach części hierarchów” . Czy Matka Boża zostanie zastąpiona Pachamamą…
#ekologizm #Marek Kornat #masoneria #masoneria w Kościele #masoneria w watykanie #masoni w kościele #msza ekologiczna #pachamama
– Bez konspiracji masońskiej nie można zrozumieć tragicznych losów dzisiejszego Kościoła – mówi w programie „Rozmowa PCh24” prof. Marek Kornat.
Historyk zwraca uwagę na dwa najważniejsze wymiary konspiracji masońskiej w Kościele. – Bez wątpienia następuje proces przechodzenia do masonerii, wchodzenia w struktury masońskie ludzi szczególnie odpowiedzialnych za Kościół. Mam tutaj na myśli biskupów, hierarchów, profesurę uczelni katolickich etc. W ten sposób sprawdza się jakże doniosłe i realistyczne hasło św. Piusa X: „Wróg Kościoła jest wewnątrz” – podkreśla. – To jest wróg wewnętrzny sterowany z zewnątrz. Bez jego działania nie wyobrażam sobie niektórych samobójczych posunięć, które są realizowane dzisiaj w Kościele – dodaje.
Drugi wymiar działalności masonerii to, zdaniem historyka, „kreowanie masońskiej agendy, która przenika do nauczania Kościoła”. – Hasło, że wszystkie wiary są dobre w oczach Pana i że w gruncie rzeczy prowadzą do tego samego celu jest masońskie. Nie jest to luterańskie, nie jest to protestanckie ani prawosławne. To jest hasło masońskie!– wyjaśnia.
– Masoneria próbuje ponadto organizować agendę Kościoła wprowadzając Go w śliski temat ekologizmu, czyli dbajmy o środowisko, żeby zlikwidować podziały, bo „wszyscy ludzie są dobrzy” i przyjmą to hasło. Nawet nie ustają próby ustanowienia tzw. mszy ekologicznej – dodaje.
Zapytany przez Tomasza D. Kolanka, czym będzie tzw. msza ekologiczna gość PCh24 TV odpowiada:
„Na tym stole, na którym odprawia się nową Mszę będzie w jakimś naczyniu ziemia obok chleba i wina. Wierni z kolei w czymś na podobieństwo procesji będą podążać w stronę stołu z okrzykami na ustach na cześć matki-ziemi; z podziękowaniami za to, że rośnie trawa, że jest woda, że słońce świeci i tego typu banalnymi, ogłupiającymi w gruncie rzeczy hasłami. Nie mam nic przeciwko dziękowaniu Panu Bogu za to, że świeci słońce, ale przecież oczywiste jest, że tego typu banały mają przesłaniać nam największą Prawdę naszej wiary! Prawdę o Zmartwychwstaniu i o Odkupieniu. Zamiast tego dostaniemy nowe udziwnienia liturgiczne prowadzące do jeszcze większej deformacji”.
Na pytanie czy prof. Kornat sugeruje, że Matka Boża zostanie zastąpiona Pachamamą historyk odpowiada:
„Jeśli msza ekologiczna zostanie wprowadzona jako obowiązkowe nabożeństwo to bez wątpienia tak się stanie”.