Wzrost cen w grudniu. Polska na prostej drodze do hiperinflacji? Cukier (59,5%), mąki (38,3%) i makaron (37,6 %).
W grudniu 2022 roku codzienne zakupy były droższe średnio o blisko 25% w porównaniu z rokiem 2021 – wynika z najnowszego „Indeksu cen w sklepach detalicznych”. Zdrożały wszystkie z 12 kategorii produktów.
Według analizy przeprowadzonej przez UCE Research oraz Wyższe Szkoły Bankowe w grudniu największą dynamikę wzrostu cen zanotowały produkty sypkie, które średnio zdrożały o 35,9%. Największy wzrost cen dotyczył cukru (59,5%), mąki (38,3%) i makaronu (37,6 %).
Według dr. Tomasza Kopyściańskiego z Wyższej Szkoły Bankowej we Wrocławiu produkty sypkie znalazły się na pierwszym miejscu w okresie przedświątecznym, który charakteryzuje się wzmożonym popytem na zwłaszcza na mąkę i cukier. – Do tego doszło zaburzenie łańcucha dostaw produktów zbożowych, a także buraków, z których powstaje cukier, co oczywiście związane z wojną na Ukrainie. Poza tym znaczenie mają koszty energii potrzebnej do ich przetworzenia – wyjaśnił.
Na drugiej pozycji najbardziej drożejących kategorii w grudniu znalazła się chemia gospodarcza w wynikiem 35,7%. Tym razem najszybciej rosły ceny papieru toaletowego (56,7%.) i ręczniki papierowe (45,3%.).
„Podium” najszybciej rosnących cen w grudniu 2022 roku zamknęła kategoria tzw. innych produktów z wynikiem 34,2%. W tej kategorii najbardziej zdrożały karmy dla zwierząt domowych, głównie dla psów – o 39,8%. Z kolei pieluchy dla niemowląt podrożały o 35,8%.
Produkty tłuszczowe zdrożały w grudniu o prawie 32%. w porównaniu z rokiem 2021. Niewiele mniej zdrożał w grudniu nabiał (o 29,5%.). O 1/4 wzrosły ceny mięsa (średnio 25,1%.) oraz pieczywa (24,6%.). Warzywa i owoce zdrożały odpowiednio o 21,8%. i 20,6%. rdr. Ceny dodatków spożywczych i napojów poszły w górę średnio o 13,7%. rdr. , natomiast najmniej podrożały w ostatnim miesiącu 2022 r. używki – średnio o 10,3%. rdr.
Autorzy analizy zauważyli, że pod koniec 2022 r. w wielu rynkowych badaniach Polacy deklarowali, iż przed świętami mocno ograniczą zakupy, ze względu na pogarszającą się sytuację materialną. „Tak jednoznacznych opinii dawno nie było w przestrzeni publicznej, dlatego ten głos został szybko odczytany przez branżę retailową jako pewnego rodzaju zagrożenie” – wyjaśnili.
W ich ocenie podwyżki, które były wstrzymane w grudniu zostaną zrealizowane częściowo w styczniu i lutym.
W „Indeksie cen w sklepach detalicznych” przedmiotem analizy było 12 kategorii (pieczywo, nabiał, mięso, owoce, warzywa, produkty sypkie, produkty tłuszczowe, dodatki spożywcze, używki, napoje, chemia gospodarcza i inne art.) oraz 51 najczęściej wybieranych przez konsumentów produktów codziennego użytku. Łącznie zestawiono ze sobą blisko 24 tys. cen detalicznych z prawie 41 tys. sklepów należących do 63 sieci handlowych. Badaniem objęto wszystkie obecne na rynku dyskonty, hipermarkety, supermarkety, sieci convenience i cash and carry działające w 16 województwach. Autorzy analizy zastrzegają, że powyższa analiza nie może być traktowana jako pomiar wzrostu lub spadku ogólnego poziomu inflacji. (PAP)