AlterCabrio https://www.ekspedyt.org/2022/02/24/metaperverse-wyczarowany-swiat-cynicznych-oszustow/
Organizacji całego systemu, sprzyjającego patologicznej chciwości tych nielicznych, najlepiej służy dewaluacja prawdy do poziomu zwykłej opinii, a związków przyczynowych do zwykłych narracji. W tym momencie historii prawda została objawiona jako chimera. Istnieje tylko opinia, a wszystkie opinie są równe. Opinie to przekonania, a wszystkie przekonania są równe. Wszystkie narracje są równe. Wszystkie pytania sprowadzają się do wartości: a wszystkie wartości są jednakowo niezależne, swobodne i mają tę samą wartość: zero.
−∗−
W menu na dziś danie finansowe. Kilka uwag o rzeczywistości wyzysku, w której żyjemy. O systemie, w którym wywrócono chyba każdą zasadę i który ma służyć tylko nielicznym. O systemie, w którym z definicji społeczeństwo musi ubożeć.
Zapraszam do (niepandemicznej) lektury.
____________***____________
Obecny system finansowy jest zoptymalizowany pod kątem socjopatów i wyzysku
Nazwijmy ten system finansowy po imieniu: to MetaPerverse, wyczarowany świat cynicznych oszustów.
Żyjemy w specyficznym momencie historii, w którym prawda została wygnana jako zagrożenie dla maksymalizacji prywatnych korzyści, czyli nadmierną pogonią za własnym interesem. Dowody wspierające związek przyczynowy zostały zastąpione wyselekcjonowanymi danymi, które służą wyrachowanej narracji: zarówno dowody, jak i sama narracja są tworzone po to, by służyć interesom nielicznych kosztem wielu.
W tym momencie historii dowody są łatwo kwestionowane, ponieważ proces wytwarzania tych zakłamanych dowodów został udoskonalony. Rzeczywiście, wyrachowane dowody są teraz towarem, który można kupić hurtowo: ustalić wielkość próby, upiększyć statystycznie dane, wyczarować kontekst, który posłuży do sformułowania dowodów w ‘śliski’, obłudny sposób, pominąć obiektywne dowody i konteksty, udekorować tajemną matematyką i voila, dowody i narracja są przedstawiane jako „fakty”, a nie jako to, czym są naprawdę, czyli wymyślnym, dobrze zaaranżowanym oszustwem, zaprojektowanym w celu maksymalizacji prywatnych zysków tych nielicznych poprzez wykorzystanie tak wielu.
Organizacji całego systemu, sprzyjającego patologicznej chciwości tych nielicznych, najlepiej służy dewaluacja prawdy do poziomu zwykłej opinii, a związków przyczynowych do zwykłych narracji. W tym momencie historii prawda została objawiona jako chimera. Istnieje tylko opinia, a wszystkie opinie są równe. Opinie to przekonania, a wszystkie przekonania są równe. Wszystkie narracje są równe. Wszystkie pytania sprowadzają się do wartości: a wszystkie wartości są jednakowo niezależne, swobodne i mają tę samą wartość: zero.
To oszustwo osiągnęło już doskonałość w naszym systemie finansowym, który jest teraz zoptymalizowany pod kątem wyzysku i socjopatów. Jak wyjaśnił to Nassim Taleb (nawiązując do Adama Smitha), rynki działają tylko wtedy, gdy istnieją zasady, które są jednakowo narzucane wszystkim uczestnikom. W naszym systemie finansowym istnieją dwa zestawy zasad: jeden, który możemy podsumować jako ‘wszystko wolno’ [anything goes], jeśli chodzi o superbogatych i tych, którzy mają dobre koneksje oraz drugi dla wszystkich pozostałych.
Strzyż owce na miliardy, płać skromne kary – a jeśli wszystko, w co zainwestowałeś się nie powiedzie, zostaniesz uratowany [get bailed out], ponieważ jesteś zbyt ważny, by upaść. Zwędzisz kilka tysięcy z kasy, idziesz do więzienia. Sprzedasz produkt finansowy jako mało ryzykowny, a który już w zamyśle ma zbankrutować… No cóż, kupujący strzeżcie się, haha, tak po prostu działa wolny rynek. Sprzedasz porcję narkotyków, dostaniesz 10 lat w Gułagu.
Dwa zestawy reguł: jedno to atrapa [symulakrum] zasad dla bogatych – a tak naprawdę kolejne oszustwo – i przepisy karne dla wszystkich innych.
Ponieważ dowody, związki przyczynowe i wartości zostały zdewaluowane, nie uznaje się już, że pragnienie zysku – chciwość – może być albo wyzyskiem albo korzyścią dla wielu. Jeśli twoja chciwość popycha cię do stworzenia produktu, który jest szybszy, lepszy, tańszy, trwalszy i bardziej wydajny niż ten, który jest obecnie dostępny, to twój zysk jest wynikiem postępu, który służy interesom wielu.
Jeśli twoje pragnienie zysku prowadzi cię do fałszywego przedstawiania tandetnego produktu nakierowanego na porażkę (kredyty hipoteczne typu subprime, produkty gospodarki odpadami) lub podnosisz cenę, ponieważ możesz, to twoja chciwość służy twoim interesom kosztem wielu. To już szczyt wyzysku. Kleptokraci i socjopaci, radujcie się!
Ten system jest zoptymalizowany pod kątem wyzysku, ponieważ wyzyskiwacze mogą wykorzystywać wielu, a ci nawet się nie zorientują, że zostali oszukani. Nie mamy już środków na odróżnienie oszustw od faktów lub wyzysku od rynków opartych na zasadach.
Ten krajobraz szeroko pojętej eksploatacji i deprawacji to Raj na Ziemi dla socjopatów, którzy nie tylko nie widzą żadnej różnicy między zyskami zebranymi kosztem innych, a zyskami zdobytymi dzięki dostarczaniu lepszego produktu/usługi, ale także rozkoszują się w wykorzystywaniu tego systemu i wszystkich jego uczestników: pracowników, partnerów, dostawców, deponentów, kredytobiorców i klientów.
Ale na tej pustyni wyzysku i dominacji własnego interesu, niektóre rzeczy pozostają prawdziwe, a inne fałszywe. Niektóre prawdy są wciąż oczywiste. Jak pokazywałem tutaj wiele razy, możemy przyjrzeć się stawkom godzinowym i cenom dóbr podstawowych w latach 1980, 1990, 2000, 2010 oraz obecnie i obliczyć, ile godzin pracy zajęło opłacenie podstawowych rzeczy, takich jak czynsz, podatki od nieruchomości, opieka zdrowotna, opieka nad dziećmi, podatki, edukacja itp. Obliczenia te pokazują, że siła nabywcza płac spada od dziesięcioleci. Te dowody nie znikną przez zadeklarowanie, że to opinie, wierzenia lub „inny zestaw wartości” – to są fakty.
Jeśli zmierzymy dobrobyt na podstawie tego ile można kupić za pracę, to wszyscy, z wyjątkiem nielicznych najlepiej zarabiających, są dziś mniej zamożni. Dowody i związek przyczynowy są oczywiste. Garstka cwaniaków, którzy przejęli zdecydowaną większość zysków z gospodarki, mogą wynająć klakierów, aby argumentować, że skoro zakup telewizora wymaga teraz mniej godzin pracy, wszyscy jesteśmy w lepszej sytuacji, ale to tylko ściemnianie mające na celu odwrócenie naszej uwagi od mechanizmów wyzysku, które funkcjonują 24 godziny na dobę w nieustannym kłębowisku „wiadomości” i „działań rynkowych”.
Nazwijmy ten system finansowy po imieniu: MetaPerverse, wyczarowanym światem cynicznych oszustów, który jest zoptymalizowany pod kątem wyzysku, wypaczania sprawiedliwości, bezgranicznej nierówności i eksploatacji wielu na korzyść nielicznych, a wszystko to jest bezpiecznie chronione w chmurze zamętu, w której wszystko jest równie bezwartościowe, a prawda już nie istnieje. Pozostaje tylko bełkot rywalizujących kanciarzy.
_____________
Uzupełnienia:
Jak nas UBI-ją czyli dochód gwarantowany
Państwo mogłoby wykorzystać UBI nie tylko jako instrument kontroli społecznej; mamy wszelkie powody by sądzić, że osoby odpowiedzialne za państwo wykorzystywałyby swoją władzę ze złych pobudek. […]