Zelenski pokazuje fiuta, czyli bombę…
Data: 19 ottobre 2024 Author: Uczta Baltazara 1 Commento
Zachód spłodził potwora. Stworzył go z mułu, jakim był mierny komik telewizyjny; uzbroił go i popchnął do podjęcia wszelkich działań, aby wciągnąć Rosję w wojnę w obronie bombardowanych i zagrożonych masakrą populacji rosyjskojęzycznych. Dziś ma przed sobą nikczemnego kurdupla – który w poprzednim życiu zasłynął z pokazywania swojego fiuta – usiłującego wepchnąć Europę w holokaust nuklearny.
Nie ma wątpliwości, że najnowszy rozpaczliwy pomysł mówiący o możliwości użycia bomby atomowej przez reżim w Kijowie nie jest jego autorstwa, ale pochodzi od tej części oligarchii, która przeczuwa, że zasoby rolne i kopalne, w które już zainwestowała lub które zamierza kupić za grosze, zostaną jej odebrane. Owi zbrodniarze mają nadzieję, że uda im się przestraszyć Rosję lub zmusić idiotów kierujących NATO do uderzenia wyprzedzającego.
Oczywiście blefują, ale w tym przypadku można mówić o zamknięciu cyklu. To nie pierwszy raz, kiedy ten głupkowaty, mały despota ucieka się do szantażu nuklearnego: zrobił to już wcześniej, tj. podczas Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa – 19 lutego 2022 roku – przy aplauzie zachodniego establishmentu politycznego, co było jednym z powodów rosyjskiej interwencji wojskowej zaledwie pięć dni później. A teraz, gdy wojna jest przegrana, a urojony plan zwycięstwa Zełenskiego nie wywołał entuzjastycznych reakcji sponsorów – którzy popchnęli go do walki do ostatniego Ukraińca – oto powraca pogróżka nuklearna.
Szczerze mówiąc, nie jestem w stanie ocenić, czy Ukraina jest w stanie spełnić te groźby, ponieważ choć prawdą jest, że w czasach sowieckich była ona ważnym miejscem rozwoju i produkcji broni jądrowej, to minęło już ponad trzydzieści lat i znaczna część tej wiedzy uległa rozproszeniu. Oczywiście nadal działają elektrownie jądrowe, a więc można znaleźć materiał rozszczepialny do wzbogacenia lub pluton do oczyszczenia, ale jest wysoce prawdopodobne, że produkcja ładunku jądrowego „w ciągu kilku tygodni” lub też w ciągu kilku miesięcy – jak powiedział duce z Kijowa – nie mogłaby się odbyć bez zdecydowanej pomocy ze strony NATO. Z drugiej strony, co może zrobić Zelensky jak nie podwyższyć poprzeczkę groźby, by zmusić swoich lalkarzy do bezpośredniego przystąpienia do wojny?
Dla ukraińskiego oszusta i jego skorumpowanego reżimu – zabawa dobiega końca: kraj został zniszczony a liczba zabitych żołnierzy prawdopodobnie przekroczyła milion (tak, czy inaczej, jest to nie mniej niż 600 tysięcy osób) – wyłącznie w wyniku wojny proxy, której chciała kierowana przez USA oś NATO, w ramach swojej obłąkanej próby pokonania w jakiś sposób Rosji. Zełenski i jego klika zaakceptowali masakrę i wzbogacili się na wojennych szwindlach.
Konflikt, o którym mowa nigdy nie powinien był się wydarzyć. Pod koniec roku 2021, Rosja zaoferowała kompleksowy zestaw propozycji, które miały rozwiać jej długoterminowe obawy o bezpieczeństwo związane z ekspansją NATO i nieustannym wspieraniem na Ukrainie neonazistowskiego frontu (czyli u granic Rosji), którego głównym celem był pogrom ludności rosyjskojęzycznej. Rozsądna próba dyplomacji ze strony Moskwy została odrzucona w przekonaniu, że strategiczna porażka militarna przeciwko Rosji może zostać osiągnięta.
Na obecnym etapie, w obliczu przegranej wojny, USA i ich wspólnicy z NATO nie mają innego wyjścia, jak tylko uznać porażkę swoich kryminalnych machinacji, akceptując uzasadnione żądania bezpieczeństwa Rosji na jej warunkach. Problem polega na tym, że zachodnie elity polityczne są tak głęboko pogrążone w arogancji i ideologiczno-rasowej wrogości wobec Rosji, że trudno sobie wyobrazić, żeby były w stanie opamiętać się i rozpocząć prawdziwe negocjacje pokojowe.
Właśnie dlatego obskurna klika w Kijowie czuje się uprawniona do wypróbowania każdej drogi prowadzącej do zaangażowania USA i Europy w bezpośredni konflikt.
INFO: https://ilsimplicissimus2.com/2024/10/19/zelensky-mostra-il-bigolo-ovvero-la-bomba/