Filip Marinov <petycje@citizengo.org> | |
Reply-to: | polska@citizengo.org |
---|
Co byś zrobił, gdyby powiedziano Ci, że nie ma nadziei?
Poddałbyś się? A może walczyłbyś—z wiarą?
Dziś chcę podzielić się z Tobą niezwykłą historią, która głęboko mnie poruszyła – świadectwem wiary, modlitwy i potęgi hojności.
Ksiądz Ryszard Kaźmierczak, 73-letni salezjanin, stanął wobec diagnozy, której nikt nie chciałby usłyszeć – rak szpiku kostnego.
Bez lekarstwa. Bez leczenia. Bez nadziei.
Lekarze odesłali go do domu.
Jednak ksiądz Ryszard nie był sam. Ludzie modlili się w jego intencji. On sam również trwał na modlitwie. I wtedy wydarzyło się coś niezwykłego.
Znajomy misjonarz skontaktował się z nim i powiedział:
„Na misjach leczymy to inaczej niż w Europie”.
Czy to był znak? On w to uwierzył.
Z nadzieją posłuchał rady i zaczął przyjmować prosty lek, kosztujący zaledwie 12 złotych za opakowanie.
Mijały miesiące. Siły wracały. Przytłaczające zmęczenie znikało.
A potem, w sierpniu 2024 roku, lekarz spojrzał na najnowsze wyniki i wypowiedział słowa, których nikt się nie spodziewał:
„Ojcze, ojciec jest zdrowy”.
Zszokowany, wyszeptał: „To musi być jakiś cud”.
Lekarz spojrzał na niego i odpowiedział: „Tak, to jest cud”.
Jednak ta historia nie kończy się na uzdrowieniu – jej prawdziwe piękno kryje się w tym, co nastąpiło później.
Gdy odzyskał zdrowie, ks. Ryszard zadał sobie jedno pytanie:
„Jak mogę się odwdzięczyć?”
Znał odpowiedź.
Przekazał swoją darowiznę CitizenGO.
„Od dłuższego czasu wspieram działalność CitizenGO, a więc troskę o życie, rodzinę i wolność na całym świecie”.
Jego historia jest żywym dowodem na to, że Bóg wciąż działa na tym świecie i czyni CUDA.
Przeczytaj pełne świadectwo ks. Ryszarda i poczuj siłę wiary!
➡️ [Kliknij tutaj i zobacz to piękne świadectwo]
❤️ Czy ta historia poruszyła Twoje serce?
Czy kiedykolwiek w swoim życiu doświadczyłeś momentu, w którym Boża łaska stała się dla Ciebie wyraźnie odczuwalna?
Chciałbym poznać Twoją historię. Odpowiedz na tę wiadomość i podziel się nią.
Historia księdza Ryszarda oraz jego nazwisko zostały udostępnione za jego pełną zgodą.
Z wdzięcznością i serdecznymi pozdrowieniami,
Filip Marinov z całym zespołem CitizenGO