
Szanowny Panie, Drogi Obrońco Życia Dzieci!
Matka, skazana w pierwszej instancji za ostrzeganie przed ginekologiem-aborterem, ponownie staje przed sądem.

Dosłownie za kilka dni, w piątek, 13 czerwca, w Gdańsku odbędzie się rozprawa apelacyjna w sprawie Weroniki – dzielnej mamy, która ostrzegła, że nie poleca prowadzenia ciąży u Piotra A. ze Starogardu Gdańskiego. Kilka lat wcześniej A. chciał zamordować jej dziecko, twierdząc, że ma ono zespół Downa. Weronika odmówiła aborcji, a chłopiec urodził się zdrowy.
Morderca dzieci w roli oskarżyciela
Piotr A. był w przeszłości skazany za aborcję. W 2002 roku prokuratura postawiła mu zarzut zabicia „na żądanie” prawie setki poczętych dzieci, ale udowodniono mu „jedynie” 19 takich zabójstw.
A. mordował dzieci w swoim gabinecie w Gdańsku, przy ul. Przemyskiej. Za pieniądze. Nielegalnie usypiał pacjentki do zabiegów, choć nie miał uprawnień lekarza anestezjologa, a gdy klienci nie chcieli płacić – zlecał swojemu współpracownikowi, aby siłą wymusił zapłatę za aborcję.
Dziennikarzowi, który przygotowywał o nim reportaż dla portalu Trójmiasto.pl, Piotr A. mówił:
Radziłem sobie dobrze, pacjentki były zadowolone.
Mimo że dostał 2 lata więzienia w zawieszeniu, nie stracił prawa wykonywania zawodu. Dlatego po kilku latach Weronika trafiła na niego… w gabinecie.
Ta dzielna kobieta nie zrobiła nic więcej, jak tylko wypowiedziała się w obronie życia – informując potencjalne ofiary o tym, kto morduje poczęte dzieci, zamiast pomagać im bezpiecznie przyjść na świat. Została za to potraktowana jak kryminalistka.
Skandaliczny wyrok w Starogardzie
Proces przed Sądem Rejonowym w Starogardzie Gdańskim odbywał się w skandalicznej atmosferze. Sędzia Wojciech Jankowski wielokrotnie demonstrował swoją stronniczość. Doszło nawet do tego, że wzywał na przesłuchanie proliferów, którzy wspierali oskarżoną pod sądem. Jednej z naszych koleżanek sędzia pokazał wyniki Weroniki z czasu ciąży i… kazał je interpretować.
Na chwilę przed wydaniem wyroku poprosił do siebie adwokata, który obsługuje abortera Piotra A., przebywał z nim kilka minut sam na sam, a następnie wywołał wszystkich do sali i wydał wyrok skazujący Weronikę na:
- 4 miesiące prac społecznych,
- przeproszenie abortera w mediach,
- zapłatę na jego rzecz kwoty 1812 zł tytułem kosztów sądowych.
Teraz wszystko w rękach sądu apelacyjnego…
Drogi Panie,
Weronika nie walczy dziś w sądzie dla siebie. Naraża siebie, swoją prywatność i spokój, by ratować innych – kobiety, dzieci, a także sumienia lekarzy. Gdy wielu milczało, ona miała odwagę mówić prawdę. Gdy tylko odezwała się na forum w Internecie, inne matki także podzieliły się swoimi historiami i wszystkie te historie miały wspólny mianownik: pogardę Piotra A. dla życia poczętych dzieci.
Sprawa sądowa to nie tylko stres i wysiłek – to również ogromne koszty: prawne, logistyczne, związane z organizacją pikiet wsparcia pod sądem i inne. Dlatego zwracam się do Pana z prośbą o wsparcie finansowe, które pomoże w dalszej obronie Weroniki.
W obecnej chwili atak aborterów na naszą Fundację jest naprawdę zmasowany. Wobec kilkudziesięciu działaczy toczą się postępowania za pokazywanie zdjęć z aborcji oraz akcje edukacyjne przeciw ideologii LGBT. Sekcja prawna Fundacji ma pełne ręce roboty, a kwoty na fakturach rosną w zastraszającym tempie.
Sprawa Weroniki spędza mi sen z oczu, bo widzę, jak wiele musi wycierpieć matka, która uratowała swoje dziecko, pomogła innym – a teraz płaci za to tak ogromną cenę.
Czy może Pan wesprzeć prowadzenie sprawy?
Bardzo proszę o wpłatę 50, 100, 150 złotych lub innej kwoty, jaka jest dla Pana możliwa.
Fundacja Życie i Rodzina
numer konta:
47 1160 2202 0000 0004 7838 2230
Kod SWIFT: BIGBPLPW
Blik / płatności kartą / przelewy online:
I bardzo ważne: proszę także o modlitwę w tej sprawie. Jeszcze nigdy nie widziałam tak skandalicznego procesu…
Z wyrazami szacunku i pozdrowieniami,
![]() Kaja Godek ![]() Fundacja Życie i Rodzina www.RatujZycie.pl |
PS – Nienawiść abortera do dziecka i matki doprowadziła do sprawy w sądzie. W tej sytuacji nie wolno pozostać obojętnym.
WSPIERAM
NUMER RACHUNKU BANKOWEGO: 47 1160 2202 0000 0004 7838 2230
NAZWA ODBIORCY: FUNDACJA ŻYCIE I RODZINA
TYTUŁEM: DAROWIZNA NA CELE STATUTOWE
DLA PRZELEWÓW Z ZAGRANICY:
IBAN:PL 47 1160 2202 0000 0004 7838 2230
KOD SWIFT: BIGBPLPW
MOŻNA TEŻ SKORZYSTAĆ Z SYSTEMÓW DO SZYBKICH PRZELEWÓW, BLIKA LUB PŁATNOŚCI KARTAMI POD LINKIEM: https://ratujzycie.pl/wesprzyj/
