Szanowni Państwo, za nami wielki dzień! W niedzielę ulicami Warszawy przeszedł XVII ogólnopolski Narodowy Marsz dla Życia i Rodziny! Trudno mi nawet opisać ogrom emocji, który wciąż w związku z nim przeżywamy, chciałbym jednak podzielić się kilkoma najważniejszymi spostrzeżeniami. Przede wszystkim z wielką radością mogę powiedzieć, że Państwa wsparcie misji Centrum Życia i Rodziny przekuło się na ogromny sukces! To dzięki naszemu wspólnemu zaangażowaniu cała Polska, a myślę, że i cały świat usłyszał zdecydowany głos w obronie nierozerwalności węzła małżeńskiego! Bardzo za to Państwu dziękuję!!! Dzięki obecności wielu dziennikarzy Narodowy Marsz dla Życia i Rodziny odbił się szerokim echem w mediach. Wciąż spływają do nas kolejne doniesienia prasowe i relacje, w tym także z tych mediów, które na co dzień wcale nie są nam przychylne. Jednak nawet one nie mogły przejść wobec Marszu obojętnie. A o to przecież nam chodziło! Co ciekawe, dzięki naszej aktywności w mediach społecznościowych i współpracy z zagranicznymi agencjami prasowymi, o Narodowym Marszu dla Życia i Rodziny pisano również w Argentynie i Hiszpanii, w mediach francuskojęzycznych i anglojęzycznych, a nawet w samym Vatican News. |
Wspieram promocję małżeństwa i rodziny!Jeśli nie mogli Państwo uczestniczyć w tym wydarzeniu, spieszę opowiedzieć, jak było. Plac Zamkowy jeszcze przed rozpoczęciem Marszu wypełnił się rodzinami, małżeństwami i roześmianymi dziećmi w bardzo różnym wieku. Dostrzegłem wiele mam i ojców z maleństwami w chustach, wózkach, kilkulatki niosące nasze marszowe baloniki. Ale również nie zawiedli nas małżonkowie z naprawdę długim stażem: na plakietkach, które rozdaliśmy małżeństwom, aby wpisały tam liczbę wspólnie spędzonych lat, dając w ten sposób świadectwo o wartości życia razem, widziałem takie liczby jak 46, 47 czy nawet ponad 50 lat! Nasze wspólne, rodzinne świętowanie rozpoczął koncert zespołu Arka Noego. Cóż to była za radość! Cały Plac Zamkowy skakał w rytm tych jakże dobrze nam znanych przebojów! Nie było naprawdę nikogo, kto nie dałby się porwać muzyce. Przed wyruszeniem w drogę Krakowskim Przedmieściem miało miejsce niezwykłe wydarzenie: odnowienie przysięgi małżeńskiej, które dla wszystkich zgromadzonych małżonków poprowadził ze sceny proboszcz warszawskiej Archikatedry, ks. Bogdan Bartołd. W tamtej chwili naprawdę trudno było powstrzymać wzruszenie. Patrząc na małżonków wypowiadających za kapłanem słowa przysięgi, wpatrzonych sobie w oczy z ogromną czułością, miłością i oddaniem, można było mieć pewność, że oparte na tak wspaniałych ludziach społeczeństwo przetrwa nawet najgorsze burze. To oni poniosą w świat tę miłość i przekażą ją kolejnym pokoleniom! |
Wspieram Narodowy Marsz dla Życia i Rodziny!Przejście Marszu dla Życia i Rodziny Krakowskim Przedmieściem było prawdziwym świętem rodziny. Radosnym, pełnym śmiechów dzieci, które jak co roku najchętniej biegały pod niesioną przez uczestników stumetrową flagą Polski. Pełnym nadziei na to, że te rodziny, ci wspaniali małżonkowie, idąc wspólnie przez życie nie tylko przeżywają swoją drogę w szczęściu, ale to swoje szczęście i miłość przekuwają też w dobro, którym obdarowują wszystkich wokół. I dzięki takim ludziom wszyscy możemy z nadzieją patrzeć w przyszłość. Podczas samego Marszu mocno wybrzmiewały nasze postulaty: walki z mentalnością prorozwodowąniezgody na ułatwianie rozwodówkarania tzw. turystyki aborcyjnejsprzeciwu wobec eugenicznych zabiegów in vitroochrony dzieci przed demoralizacją i ideologią gender! Uczestnicy Marszu mogli także zobaczyć skierowane specjalnie do nas przesłanie i pozdrowienia Prezydenta Polski Andrzeja Dudy. Zachęcam do obejrzenia tego nagrania, ale proszę o powrót do maila, bo chciałem Państwu przekazać jeszcze coś ważnego.Na zakończenie Marszu dla Życia i Rodziny zgodnie z planem udaliśmy się jeszcze na Mszę świętą, w czasie której homilię wygłosił ks. Dominik Chmielewski. I tym razem mogliśmy posłuchać jego poruszających słów o małżeńskiej miłości, którą trzeba oczyszczać z egoizmu i codziennie na nowo opierać na wzorze, jakim jest dla nas jedność Trójcy Świętej. Za nami więc dzień pełen emocji, ale także dużej satysfakcji. Przed nami dalsza praca w obronie tych najważniejszych wartości: nierozerwalnego małżeństwa kobiety i mężczyzny, stanowiącego najlepszy fundament rodziny, a także ochrony każdego życia od chwili poczęcia! Jak zapewne wiecie tylko Państwa wsparcie pomaga nam realizować te cele. Tylko dzięki niemu możemy działać, a jak wiele ono znaczy i jak wielkie możemy wspólnie odnosić sukcesy, pokazał choćby wczorajszy XVII Narodowy Marsz dla Życia i Rodziny! Organizacja tak dużego wydarzenia wiąże się z dużymi kosztami. Uregulowaliśmy już większość opłat (dziękuję za wsparcie nagłośnienia, o które prosiłem poprzednio!), ale do zapłacenia pozostały nam jeszcze faktury za niektóre wydruki oraz koszty logistyczne, w wysokości ok. 3 700 zł. Dlatego proszę Państwa o wsparcie naszej działalności dobrowolnym datkiem w wysokości 30 zł, 50 zł lub nawet 100 zł czy 200 zł, albo jeszcze większą kwotą. To dla nas możliwość dalszej działalności służącej umacnianiu rodziny, propagowaniu prawdy o małżeństwie i ochronie tych najsłabszych i najbardziej niewinnych: nienarodzonych dzieci zagrożonych aborcją!Wspieram organizację takich wydarzeń!Jeszcze raz z całego serca dziękuję wszystkim Państwu za pomoc w organizacji tego niezwykłego wydarzenia! Dziękuję także tym, którym udało się w ten chłodny dzień dotrzeć do Warszawy, aby wspólnie zamanifestować prawdę o życiu i rodzinie! To wszystko nigdy nie mogłoby się udać bez Państwa wsparcia! Serdecznie pozdrawiam PS. Więcej zdjęć znajdą Państwo na portalu Marsz.info. Dziękuję jeszcze raz za Państwa zaangażowanie i proszę o wsparcie naszych przyszłych działań! |