Bp Schneider o tradycyjnej Mszy świętej. „Tysiącletni skarb” nie może zostać zniszczony, ponieważ jest dziełem Ducha Świętego.

Bp Schneider o tradycyjnej Mszy świętej. „Tysiącletni skarb” nie może zostać zniszczony, ponieważ jest dziełem Ducha Świętego.

https://pch24.pl/bp-schneider-o-tradycyjnej-mszy-swietej-tysiacletni-skarb-nie-moze-zostac-zniszczony-poniewaz-jest-dzielem-ducha-swietego/

(Oprac. GS/PCh24.pl)

Biskup Athanasius Schneider z Kazachstanu zachęca biskupów, księży i ​​wiernych do zachowania przywiązania i wierności do starożytnej liturgii tj. Mszy świętej trydenckiej. Hierarcha powiedział, że ta forma „jest skarbem całego Kościoła”.

Hierarcha wskazał, że tradycyjna Msza święta jest bezcennym darem dla Kościoła i trzeba znaleźć sposób, by ten skarb ochronić i przekazać go następnym pokoleniom. Podkreślił, że należy to uczynić ze względu na miłość do świętej Matki Kościoła, ale również z miłości do honoru Stolicy Apostolskiej.

„To była próba częściowego zniszczenia tradycji liturgicznej. Żaden papież przez 2000 lat ani żaden sobór nie odważył się zreformować sprawdzonego, odwiecznego czcigodnego obrzędu; nikt nie odważyłby się zrobić tego z czymś, co okazało się tak czcigodne i przynoszące owoce” – mówi biskup pomocniczy Astany w Kazachstanie. Na łamach National Catholic Register nie zostało to wprost wskazane, ale można podejrzewać, że ta wypowiedź dotyczy obecnej sytuacji po wprowadzeniu motu proprio Traditionis Custodes.

„Z tych powodów, biskupi, księża i wierni muszą pozostać wierni temu wielkiemu skarbowi Kościoła” – podkreślił bp Schneider. Jeśli tego nie robią i współpracują w egzekwowaniu tych restrykcyjnych środków, to wyrządzają „duchową szkodę Kościołowi, ponieważ utrata takiego skarbu uświęconego przez świętych przez tyle lat byłaby oczywistą szkodą dla duchowego dobra Kościół i za dusze” – mówił biskup z Kazachstanu.

Hierarcha uważa również, że wierni powinni naciskać na swoich biskupów i Stolicę Apostolską, aby ujednolicili lekcjonarz i kalendarz liturgiczny. Jako powód wskazuje, że tradycyjna Msza święta oraz Novus Ordo Missae mają różne czytania i kalendarze liturgiczne.

Biskup zapytany, czy sądzi, że dialog w tej sprawie z papieżem Franciszkiem i kard. Arthurem Roche jest możliwy odparł, że w tej sprawie nie jest optymistą.

Czy sytuacja może się pogorszyć? „Wszystko jest w rękach Opatrzności” – odpowiedział biskup Schneider. „Nawet jeśli Bóg pozwala na takie prześladowanie tego skarbu Kościoła, pozwala na to dla większego dobra, aby nasza wiara została oczyszczona, a prawda po tym kryzysie była jeszcze bardziej widoczna” – wskazuje bp Athanasius Schneider.

Hierarcha przyznał również, że „piękno ofiarnego, adoracyjnego i niezmiennego charakteru Mszy świętej i liturgii powinno być jeszcze bardziej podkreślane, aby w przyszłości żaden papież nie odważył się ponownie dokonać takiej rewolucji – nie w tak drastyczny, rewolucyjny sposób”.

Źródło: ncregister.com