Były prezydent Francji Sarkozy idzie do więzienia. Pierwszy taki przypadek w kraju UE

Były prezydent Francji idzie do więzienia. Pierwszy taki przypadek w kraju UE

13 października 2025 https://pch24.pl/byly-prezydent-francji-idzie-do-wiezienia-pierwszy-taki-przypadek-w-kraju-ue/

(fot. Stephanie Lecocq / Reuters / Forum)

Były prezydent Francji Nicolas Sarkozy został skazany na 5 lat więzienia za „przestępczą zmowę”. Mimo iż obrona planuje złożyć apelację od wyroku z 29 września, to jak podała agencja AFP 13 października, już 21 października Sarkozy trafi za kratki paryskiego więzienia La Sante. To pierwszy przypadek kiedy były prezydent kraju Unii Europejskiej trafi do więzienia.

Mimo iż Sarkozy został oczyszczony z zarzutów o korupcję i ukrywanie sprzeniewierzenia pieniędzy publicznych, to uznano go za winnego „przestępczej zmowy”, co we Francji jest poważnym przestępstwem, za które grozi nawet 10 lat pozbawienia wolności.

Sąd nie nakazał natychmiastowego wykonania kary, ale zaznaczył iż będzie ona wykonana bez względu na to, czy apelacja zostanie złożona, czy nie. Zatem choć Sarkozy nie został przewieziony do zakładu karnego prosto z sali rozpraw, to wiadomo, że trafi tam już 21 października.

Jak każdy francuski więzień, były prezydent po rozpoczęciu odbywania kary będzie mógł prosić o zmianę sposobu jej wykonywania. Wtedy sąd będzie mógł zamienić karę więzienia na areszt domowy, noszenie bransoletki elektronicznej, a nawet warunkowe zwolnienie. A ponieważ Sarkozy ma już ukończone 70 lat, może się o to ubiegać już teraz.

Nie tylko obrona byłego prezydenta, ale również prokuratura złożyła odwołanie od wyroku, a to oznacza, że sąd apelacyjny może zarówno wydłużyć jak i skrócić wymiar kary.

Nicolas Sarkozy był prezydentem Francji w latach 2007-2012.

Źródło: o2.pl AF

=============================

Nicolas Sarkozy był centroprawicowym prezydentem Francji w latach 2007–2012. Po jego kadencji zaczęły nad nim ciążyć podejrzenia o nielegalne finansowanie jego kampanii wyborczej w 2007 roku przez libijskiego dyktatora Muammara Kaddafiego, gdy Sarkozy był jeszcze francuskim ministrem spraw wewnętrznych. Sprawa szybko osiągnęła rangę politycznego tematu numer jeden we francuskich mediach: obóz lewicowy znalazł tutaj sposób na dyskredytowanie byłego prezydenta.

Proces rozpoczął się 6 stycznia 2025 roku w Sądzie Najwyższym w Paryżu. Nicolas Sarkozy był sądzony wraz z dwunastoma innymi oskarżonymi (byłymi ministrami, pośrednikami itp.). Był on ścigany między innymi za „bierną korupcję, nielegalne finansowanie kampanii, zmowę przestępczą i przyjmowanie skradzionych libijskich funduszy publicznych”. 27 marca 2025 roku Krajowa Prokuratura Finansowa (PNF) zawnioskowała o karę siedmiu lat więzienia i grzywnę w wysokości 300 000 euro dla Nicolasa Sarkozy’ego. Dla Claude’a Guéanta (dawnego szefa kampanii prezydenckiej Nicolasa Sarkozy’ego) PNF zawnioskował o sześć lat więzienia i grzywny.

25 września 2025 r. sąd wydał wreszcie wyrok. Były prezydent został uznany za winnego zmowy przestępczej w latach 2005–2007. Został jednak uniewinniony od zarzutów paserstwa, defraudacji środków publicznych i korupcji biernej. Sędzia Nathalie Gavarino wyjaśniła, że Nicolas Sarkozy ​​jest winny zmowy przestępczej, ponieważ „pozwolił swoim bliskim współpracownikom (…) działać w celu uzyskania wsparcia finansowego” od reżimu libijskiego. Sąd jednak uznał, że „nie doszło do nielegalnego finansowania kampanii wyborczej w 2007 roku”.

Nicolas Sarkozy został skazany na 5 lat więzienia i 100 000 euro grzywny. Były prezydent złoży apelację.

Nathaniel Garstecka