Dziki eksperyment sowieckiego naukowca, który próbował stworzyć hybrydę człowieka i szympansa
[Inne spojrzenie na to krzyżowanie. MD]
Mika Nojewska 24.09.2022 ilja-iwanowicz-iwanow
Pewni ludzie nie powinni realizować swoich marzeń. Oczywiście wszystko zależy od tego, co jest ich ambicją, ale do takich osób niewątpliwie zaliczał się Ilja Iwanowicz Iwanow.
Ilja Iwanow
Każdy, kto pragnie pewnego dnia rozpocząć naukę, by ostatecznie stworzyć człowieko-małpę powinien raczej zrezygnować z podążania za marzeniami. Za doskonały przykład posłuży rosyjski biolog.
Ilja Iwanow urodził się w 1870 roku. Mógł pochwalić się imponującymi osiągnięciami w swojej dziedzinie, jak choćby sztuczne zapłodnienie. Ktoś musiał stać się pionierem, a tak się składa, że Iwanow naprawdę był w tym dobry.
Mówiono, że Iwanow nie ma sobie równych w pobieraniu i wszczepianiu końskiego nasienia. Był w stanie zapłodnić 500 klaczy nasieniem z tylko jednego ogiera. To imponujący wynik zarówno dla naukowca, jak i konia.
Pierwsze hybrydy
Kiedy rywalizujesz sam ze sobą, nieuniknione, że umysł zacznie błądzić po dzikich zakamarkach i poszukiwać nowych wyzwań. Iwanow zaczął się zastanawiać, co się stanie, jeśli sztucznie zapłodni różne gatunki.
Zaczęło się powoli i całkiem niewinnie. Najpierw powstała zebryna (zebra i osioł), później myszoszczur oraz myszo-świnka morska. Na końcu stworzył jakiegoś potwora z antylopy i krowy.
W 1910 roku Iwanow poinformował zgromadzenie zoologów, że stworzenie hybrydy człowieka i małpy jest możliwe. W tamtym czasie była to tylko hipoteza, jak dzisiejsze rozważania na temat daty zakończenia pandemii koronawirusa.
Marzenia o włochatych ludziach
Ilja Iwanow nie był pierwszym i nie ostatnim, który marzył o stworzeniu człowieko-mapły. Miał jednak swoje marzenia, które postanowił dogonić. Szansa na ich spełnienie pojawiła się w Instytucie Pasteura w 1924 roku.
Właśnie w Gwinei miał możliwość pracy nad schematem hybrydyzacji. Iwanowi, który pewnie jest ostatnią osoba, która powinna znajdować się w pobliżu szympansów, powiedziano, że może mieć dostęp do dowolnych zwierząt.
O dziwo, biolog otrzymał 10000 dolarów od Komisji Finansowej na majstrowanie przy małpach z ludzkimi plemnikami w roli głównej. Oczywiście podkreślił, że eksperyment może udowodnić teorię Darwina.
Człowieko-małpa
Dowód na to, że jesteśmy blisko spokrewnieni z małpami był ciosem w religię, więc członkowie ówczesnego rządu byli zachwyceni pomysłem. Możliwe także, że po rewolucji chciano pokazać co można osiągnąć za pomocą genetyki.
Iwanow przybył do Instytutu Pasteura, by robić to, co wychodziło mu najlepiej. W 1926 roku wraz z Siergiejem Woronowem przeszczepiono szympansowi ludzki jajnik i podjęto próbę zapłodnienia ludzkim nasieniem.
Eksperyment nie powiódł się, dwie kolejne próby również nie przyniosły skutku. Można przypuścić, że Iwanow się poddał i przyznał do porażki, ale zamiast tego zaproponował alternatywne i bardzo niepokojące podejście.
Iwanow planował wziąć nasienie od szympansa i wszczepić je afrykańskim kobietom bez ich wiedzy i zgody. Plan polegał na udawaniu, że zapłodnienie szympansa było jedynie badaniem lekarskim, nikt miał o niczym nie wiedzieć.
Kontrowersyjne pomysły
Wyjątkowo włochate i podejrzanie dobre we wspinaczce dziecko z pewnością zwróciłoby uwagę, ale Iwanow swój pomysł uważał za genialny. Na szczęście gubernator odmówił i udał się z małpami do Abchazji.
W takich okolicznościach należało wymyślić nowy plan. Iwanow planował stworzyć bardzo włochatego człowieka bez względu na wszystko. Zaczął więc rekrutować rosyjskie kobiety, które zechciałyby się poświęcić nauce.
Co najdziwniejsze, Iwanow ponownie przekonał ludzi, by zgodzili się na jego niezrównoważone eksperymenty na małpach. Zgłosiło się pięć kobiet, które zgodziły się na zapłodnienie nasieniem szympansa.
Koniec Iwanowa
Na szczęście żadna małpa nie przetrwała długo w żłobku. Iwanow po swojej stronie nadal miał pięć kobiet gotowych na poświęcenia w imię nauki. Tym razem okazało się, że brakuje mu nasienia szympansa.
Zanim zdołał kontynuować eksperyment, Rosyjska Akademia Nauk dowiedziała się o jego wcześniejszych planach inseminacji kobiet w Afryce. Wsparcie finansowe zostało wycofane, a projekt zamknięto.
Zanim Iwanow znalazł nowy sposób na kontynuowanie eksperymentu, został wygnany przez rząd w ramach czystki na naukowcach. Wkrótce później zmarł nie doczekawszy się potomka człowieka i małpy. [No, ściślej – zdechł z głodu w łagrze.. md]