Agnieszka Kaszuba https://www.fakt.pl/wydarzenia/polityka/wojna-w-ukrainie-gen-skrzypczak-wsciekly-na-brytyjskiego-premiera/rfq786t
Brytyjski premier Boris Johnson potwierdził, że ukraińscy żołnierze są szkoleni z obsługi przekazywanego im sprzętu również na terenie Wielkiej Brytanii. Przy okazji powiedział, że nauka obsługi sprzętu przeciwlotniczego odbywa się w Polsce. Ta wypowiedź zbulwersowała polskiego generała. – To kuszenie zła – skomentował Waldemar Skrzypczak, generał broni SZ RP w rezerwie.
Premier Wielkiej Brytanii poinformował, że ukraińscy żołnierze szkolą się zarówno w Polsce, jak i na Wyspach. Zdradził też, czego te szkolenia dotyczą.
Szkolenie ukraińskich żołnierzy w Polsce i Wielkiej Brytanii
– Mogę powiedzieć, że obecnie szkolimy Ukraińców w Polsce w zakresie użycia obrony przeciwlotniczej i w Wielkiej Brytanii w zakresie użycia pojazdów opancerzonych – ujawnił Boris Johnson w czasie pobytu w Indiach.
Rzecznik brytyjskiego premiera potwierdził później, że w Wielkiej Brytanii przebywa obecnie kilkudziesięciu Ukraińców, a stacja Sky News podała, powołując się na urzędnika rządowego, że w zeszłym tygodniu do Wielkiej Brytanii przybyło ponad 20 ukraińskich żołnierzy w celu przeszkolenia ich w zakresie obsługi 120 pojazdów wojskowych przekazywanych Ukrainie przez brytyjski rząd.
Poza szkoleniem na pojazdach opancerzonych, Mastiff, Wolfhound i Husky, Ukraińcy będą mieli okazję zobaczyć, jak używać ambulansu Samaritan oraz opancerzonych pojazdów rozpoznawczych Sultan i Samson.
– Takie wypowiedzi to kuszenie zła – nie ma wątpliwości gen. Waldemar Skrzypczak, który uczestniczył m.in. w misjach w Iraku. – Trudno sobie wyobrazić, że kiedy byliśmy na misjach za granicą, żeby któryś z polityków opowiadał o naszych planach czy szkoleniach w telewizji.
Generał Skrzypczak podkreśla, że takie wypowiedzi polityków są wyjątkowo nieodpowiedzialne i oddają pole wojskom Władimira Putina, które są doskonale poinformowane o zamierzeniach przeciwnika.
– Premier Wielkiej Brytanii ujawnia tajemnicę wojskową. Brzydkie słowa cisną się na usta… Szkolenie wojskowe to sprawy wojska, w takiej sytuacji tajne. Niech ten człowiek się ogranie i pomyśli, zanim powie takie rzeczy – mówi ze zdenerwowaniem gen. Skrzypczak.
I dodaje, że takie zachowanie może wywołać katastrofalne skutki.
– Pan premier może nie zdaje sobie z tego sprawy, ale takimi wypowiedziami naraża powodzenie całej operacji wojskowej, a także bezpieczeństwo żołnierzy – podkreśla Waldemar Skrzypczak.
==========================
[rzeczywiście, Rosjanie o tym piszą: https://topwar.ru/195381-polskij-general-britanskij-premer-razboltal-voennuju-tajnu.html