Groźni gangsterscy głupcy. Tuskolenie.  

31  sierpnia 2024 r. | Nr 35/2024 (687)
Małgorzata Todd mtodd
Groźni gangsterscy głupcy

Szanowni Państwo!
           Mija właśnie ponura osiemdziesiąta piąta rocznica napaści Niemiec na Polskę. Tak wyglądała realizacja paktu Ribbentrop – Mołotow. Teraz, ten sam cel Niemcy próbują osiągnąć przy pomocy „tuskolenia”, jak ładnie to określił Ziemkiewicz. Metoda polega na nominowaniu głupców na wysokie stanowiska. Ci głupcy, z nadania gangsterów, mają dwa zadania: rozwalanie resortów, którymi administrują i udzielania kretyńskich wywiadów prasie. Ta druga misja jest nawet ważniejsza, bo angażuje wszystkich, po obu stronach barykady. Zajęci stale nowymi nonsensami nie zauważamy tego co najważniejsze – kolejnego rozbioru Polski.
           W tym szaleństwie jest metoda, słusznie nazwana „tuskoleniem”, przywodzi bowiem na myśl biadolenie, tak miłe uszom Polaków.  Można się też po oburzać głośno i wulgarnie na przeciwników „tuskolenia”, gdy się jest po „jedynie słusznej stronie”. Przeciwnicy mogą, co najwyżej zdemolować własny telewizor w poczuciu bezradności. Inny wyraz oburzenia, tych po „niewłaściwej stronie”, mógłby być potraktowany jako „mowa nienawiści” zagrożona jakimś paragrafem.
           Groźni gangsterscy głupcy są tym bardziej niebezpieczni, że przez swoją nieporadną śmieszność bywają traktowani z pobłażaniem. Żartownisie na tonącym statku nie są zabawni.
Z pozdrowieniami
Małgorzata Todd