TWÓJ PORTAL PRO-LIFE I PRO-FAMILY Szanowni Państwo, Historie osób, które w młodości dały się zwieść ideologii transgender, przedstawialiśmy Państwu na naszym portalu już niejednokrotnie. To wyjątkowo tragiczne i wstrząsające świadectwa, niekiedy wręcz trudne do czytania. Z jednej strony uderzają ogromem kłamstwa, a z drugiej przynoszą niestety poczucie bezsilności, bo mimo wielkiej odwagi i siły głównych bohaterów mają tylko częściowo szczęśliwe zakończenie. Osoby, które w dorosłości postanowiły wrócić do swojej płci, a co więcej nie obawiają się mówić o krzywdzie, jaką im wyrządzono, muszą borykać się z wieloma konsekwencjami swoich wcześniejszych decyzji: tak psychicznymi, jak i fizycznymi. Niestety dodatkowo stają także przed innym problemem: ostracyzmu ze strony środowiska, które wcześniej tak bardzo ich przyciągało i dawało poczucie przynależności. Takie świadectwa potrafią otworzyć oczy nawet osobom, które na co dzień ulegają manipulacjom tej ideologii. Dlatego chcielibyśmy gorąco polecić Państwu wyjątkowy wywiad z osobą, która dzieli się swoją historią „zmiany płci”, a następnie detranzycji. To niezwykle ważne świadectwo – również dlatego, że ta tragedia rozegrała się w Polsce. Jest więc dowodem na to, że niestety również do nas dotarła już niszcząca kulturowa rewolucja. Nasza rozmówczyni, pani Magdalena, nie obawia się mówić wprost o tym, że w kwestiach związanych z tzw. zmianą płci jesteśmy okłamywani. Wiele osób, tak jak ja, żałuje, że poddało się tej procedurze. Mają jednak trudności z przyznaniem się do tego przed innymi, bo wcześniej bardzo wierzyli w słuszność swoich decyzji i zażarcie walczyli z każdym, kto ośmielił się je zakwestionować. Co gorsza specjaliści, których misją jest ochrona zdrowia, wzmacniali ich destrukcyjne żądania – podkreśla. Pani Magdalena odważnie opowiada o tym, jak sama jako młoda osoba uległa manipulacjom środowiska osób transpłciowych i o wydarzeniach, które ułatwiły wciągnięcie właśnie jej w zgubne w skutkach działania. To historia wstrząsająca, ale też ważna, bo ukazująca pewne mechanizmy i okoliczności, które sprawiają, że dziś dzieci i młodzież stają się coraz bardziej podatne na niszczący wpływ ideologii transgender.fot. arch. Magdaleny/UnsplashWspieram promocję takich treści!Z rozmową z panią Magdaleną warto zapoznać się z jeszcze jednego powodu: już za chwilę w polskich szkołach środowiska LGBT będą obchodzić tzw. Tęczowy Piątek. To dzień, w którym destrukcyjna „tęczowa” propaganda będzie promowana w placówkach naszych dzieci. W tym roku organizatorzy zapowiadają wyjątkowo huczne obchody. Już 27 października w ponad 100 placówkach edukacyjnych w kraju dzieci i młodzi ludzie będą wręcz bombardowani ideologicznymi kłamstwami, w tym właśnie takim, jakiemu uległa kiedyś pani Magda: że płeć nie jest czymś pewnym, że człowiek może „urodzić się w złym ciele”. A to wszystko w otoczce dobrej zabawy w gronie rówieśników, śmiechu, poczucia przynależności i przyjaźni, w atmosferze bezpieczeństwa. Bo hasło tegorocznego „Tęczowego Piątku” brzmi właśnie „Safe space”. To określenie tzw. bezpiecznej przestrzeni, do której tworzenia w społecznościach szkolnych zachęcają organizatorzy „tęczowego” święta. Szkoła ma stać się miejscem, gdzie uczniowie o innej orientacji seksualnej czy tożsamości płciowej mają czuć się bezpiecznie, mają być zauważani, w pełni akceptowani i wolni w wyrażaniu siebie. Co to oznacza w praktyce? Zmuszanie do tolerowania grzechu i utwierdzania młodych osób w tym, że droga, którą obrały, jest najlepsza i przyniesie im szczęście. To zmuszanie do tego, aby rzeczywiste problemy młodzieży ignorować i nie doszukiwać się ich przyczyny, ale „wspierać” ich w destrukcyjnych dążeniach. Na portalu Marsz.info ostrzegamy przed rozprzestrzenianiem się propagandy LGBT w polskich szkołach i zachęcamy do przeciwstawienia się zapędom lewicowych rewolucjonistów. A zamiast włączania się w obchody „Tęczowego Piątku” w tym dniu wybierzmy inicjatywę Centrum Życia i Rodziny – „Szlachetny Piątek” i pokażmy młodym ludziom dobrą alternatywę dla pseudotęczowej wizji człowieka i relacji międzyludzkich. W tym roku to wyjątkowo ważne, bo organizatorzy „Tęczowego Piątku” zapowiadają na ten dzień szeroko zakrojone działania. Jak mówią: nie muszą już obawiać się ministra edukacji i liczą, że w polskich szkołach nastąpi odmrożenie. Lewicowe media z wyjątkowym zaangażowaniem włączyły się w promocję tej inicjatywy, wspierając w ten sposób systemową indoktrynację dzieci. Artykuły o obchodach tego „święta” i wywiady z organizatorami ukazały się na licznych portalach internetowych. Za chwilę możemy pewnie, wzorem lat ubiegłych, spodziewać się także fali kpin z próby pokazania młodym ludziom, że receptą na ich przyszłe szczęście jest oparcie życia na trwałych i pewnych fundamentach wartości: szlachetności, czystości i wierności. Na portalu Marsz.info nieustannie występujemy przeciw kłamliwej i niszczącej ideologii LGBT. Publikujemy badania i rozmowy ze specjalistami, którzy wyjaśniają, jak destrukcyjnie wpływa ona zwłaszcza na najbardziej podatnych młodych ludzi. Informujemy o tym, jak postępuje marsz przez instytucje i jak kolejne państwa ulegają naciskom „tęczowego” lobby. Wreszcie oddajemy też głos osobom takim jak pani Magdalena czy innym przechodzącym proces detranzycji, bo wierzymy, że ich świadectwa mają niebagatelny wpływ na ujawnianie kłamstw i manipulacji tych środowisk. W tych działaniach potrzebujemy jednak Państwa pomocy. Nie możemy liczyć na wsparcie zagranicznych organizacji zaangażowanych w zmianę ładu społecznego w Polsce. Nie ubiegamy się także o dotacje od rządu – wiemy, że chcąc zachować niezależność, musimy unikać sponsorów, którzy będą wymagali dbania o ich interesy, a nie tylko o dziennikarską uczciwość i rzetelność. Dlatego jeśli bezkompromisowe i niebojące się trudnych tematów media są dla Państwa ważne, prosimy o wsparcie naszej działalności kwotą 30 zł, 60 zł lub 100 zł bądź nawet wyższą. Dzięki Państwa pomocy możemy podejmować kontrowersyjne tematy i pokazywać prawdę, której nie poświęcają uwagi mainstreamowe media. Chcemy nadal tworzyć dla naszych czytelników opiniotwórcze i angażujące treści, a także docierać z naszym przekazem afirmującym rodzinę i godność życia ludzkiego nawet tam, gdzie te wartości są odrzucane i wyśmiewane. Jest to możliwe tylko dzięki Państwa wsparciu.Wspieram rozwój naszego portalu!Już teraz serdecznie dziękujemy za Państwa wkład w rozwój naszego portalu i w naszą wspólną misję obrony wartości i budowania cywilizacji życia! Z pozdrowieniami Redakcja portalu Marsz.info |