Jezus Chrystus – plagiator i niewygodny dodatek do Tory? Ofensywa “dziwnej wiedzy”

ekspedyt—jezus-niewygodny-dodatek-do-tory

Jezus – niewygodny dodatek do Tory? A może wszyscy jesteśmy Amalekitami?
Kto pisze polską Wikipedię? Germano-judejska ofensywa dziwnej wiedzy

MOTTO

1. “I nadciągnie niszczyciel na każde miasto, i żadne nie ocaleje, spustoszona będzie dolina i zniszczona będzie równina – rzekł Pan. Wznieście Moabowi pomnik, ponieważ całkiem przepadnie! Jego miasta staną się pustkowiem, nie będzie w nich mieszkańców. Przeklęty, kto wykonuje dzieło Pana niedbale, i przeklęty, kto powstrzymuje miecz od krwi!” [Jeremiasza 48: 8-10]

2. “Najistotniejszą prawdą o Bogu jest to, że On jest dobry. Wiara w to, że Bóg może nakazać ludziom czynienie okrutnych aktów niesprawiedliwości i okrucieństwa, jest największym błędem, jaki można popełnić przeciwko Niemu. […]

Zeus w Iliadzie nie nakazuje okrucieństwa. Grecy wierzyli, że “błagający Zeus” mieszka w każdej nieszczęśliwej osobie, która błaga o litość. Iahveh jest “Bogiem zbrojnych [Bogiem armii, Sabaoth]”. Historia Hebrajczyków pokazuje, że nie chodzi tylko o gwiazdy [jak jest to najczęściej komentowane, przyp. mój, wawel], ale także o wojowników Izraela.Herodot wymienia dużą liczbę ludów helleńskich i azjatyckich, wśród których tylko jeden miał “Zeusa armii”. To bluźnierstwo było nieznane wszystkim innym.” [Simone Weil]

“Lud też, który był w mieście, wywiódłszy, podał pod piły, i pod brony żelazne, i pod siekiery żelazne, i wegnał je w piec cegielny.”

[2 Samuela 12:31]

WSTĘP

W 2020 r. Netanjahu utworzył grupę do studiów nad Biblią. “Postanowił odtworzyć tradycję, która obowiązywała w czasach” dowódcy terrorystycznego oddziału Hagana, Dawida Ben Guriona, który później, w ramach nagrody za zasługi w czysztkach etnicznych został pierwszym premierem Izraela. Posłuchajmy co dalej mówi Netanjahu o Biblii i o terroryście Gurionie: “Ben Gurion rozumiał, że Księga nad Księgami jest mandatem dla naszego kraju(…). Postrzegał Biblię jako niezwykłą opowieść o narodzie żydowskim, o unikalnym duchowym, kulturowym i historycznym dziedzictwie naszego narodu”. No cóż, jeśli ktoś nie wiedział “o czym” jest Biblia – teraz już wie…

28 paź 2023 — Netanjahu ogłasza inwazję: „Musisz pamiętać, co ci zrobił Amalek , mówi nasza Święta Biblia” 1 Samuela 15:3 „Teraz idź i uderz Amaleka …”

Czy Netanjahu ma prawo mówić “nasza Święta Biblia”? A może on nazywa tylko Stary Testament [dalej: ST] Biblią? Jaki jest przekaz ST rozpatrywany w oderwaniu od Nowego Testamentu? Jak czytać ST by niezliczone w nim wezwana do ludobójstw “zrozumieć”? Czy da się w ogóle je “zrozumieć”? Czy jeśli tych wezwań nie potępimy, to nie zamykamy sobie na zawsze drogi do odkrywania przesłania Ewangelii? W czym jest nowość przesłania Nowego Testamentu?

Te i wiele innych, podobnych pytań stają przed nami na nowo…

image
image
image

Jezus jako nikomu niepotrzebny plagiator. Włóczęga, który przypętał się nie wiadomo skąd i  nie wiedzieć czemu powziął zamiar by poprawić  doskonałe już od wieków zalecenia i prawa hebrajskie. Mąciwoda i epigon. Taki obraz głównego przesłania chrystianizmu prezentuje polska Wikipedia idąc w ślad za niemiecką.

Niedawno otworzyłem Wikipedię na haśle „Przykazanie miłości”. Przeczytałem i… oczom nie wierzyłem. Otóż z w/w hasła wynika obraz chrześcijaństwa i Jezusa jako plagiatorów Tory.

Początek opracowania hasła brzmi następująco:

„Przykazanie miłości – według Ewangelii dwa przykazania ustanowione przez Jezusa Chrystusa: miłości do Boga i miłości bliźniego (tj. do każdego człowieka). Zwane są też największym przykazaniem. W rzeczywistości mogły być przez Jezusa Chrystusa co najwyżej powtórzone – występowały już w Torze co najmniej kilkaset lat przed spisaniem Ewangelii.”

Ton komentarza jest… niewiarygodny. Wsłuchajmy się dokładnie:  W rzeczywistości mogły być przez Jezusa Chrystusa co najwyżej powtórzone.  No i jako puenta tej terminologicznej hucpy mamy podsumowanie: – występowały już w Torze co najmniej kilkaset lat przed spisaniem Ewangelii.

No tak, co najwyżej powtórzone i to  co najmniej kilkaset lat wcześniej.To po diabła w ogóle On przyszedł?

Ton (co najwyżej, co najmniej, w rzeczywistości, mogły być tylko powtórzone) tych enuncjacji jest bez precedensu na tle innojęzycznych Wikipedii. Żadna z wersji Wikipedii nie posuwa się aż tak daleko. Tekst polskiej Wikipedii jest po prostu skandaliczny!

Do marca 2009 początek hasła brzmiał tak:

[Wersja z 18:27, 19 mar 2009]Przykazanie miłości – dwa przykazania ustanowione przez Jezusa Chrystusa: miłości do Boga i miłości bliźniego (tj. do każdego człowieka). Zwane są też największym przykazaniem.

W kwietniu 2009 wkroczył jakiś nieziemski, anonimowy autorytet (87.205.54.80) ze swoją pseudomądrością i początek tekstu przybrał taką filosemicką postać, wypaczającą istotę chrześcijaństwa:

[Wersja z 23:26, 22 kwi 2009]Przykazanie miłości – wg Ewangelii dwa przykazania ustanowione przez Jezusa Chrystusa: miłości do Boga i miłości bliźniego (tj. do każdego człowieka). Zwane są też największym przykazaniem. W rzeczywistości mogły być przez Jezusa Chrystusa co najwyżej powtórzone – występowały już w Torze co najmniej kilkaset lat przed spisaniem Ewangelii.

W dyskusji hasła w archiwum Wikipedii uwaga owego „mędrca” brzmi jeszcze bardziej gorliwie: (sprostowanie – tekst przykazań miłości pochodzi z Tory, a nie Ewangelii Mateusza i jest starszy co najmniej 600, a prawdopodobnie ponad 1000 lat.).

Ustalenia z ostatnich 40 lat (mają tu swój wkład także polscy badacze, por. Czy autorzy Księgi Rodzaju inspirowali się Odyseją? – dr hab. Jan Kozłowski & dr Sławomir Poloczek) doprowadziły wreszcie do rozbratu z mitologiczną chronologią ST, data powstania Tory i innych ksiąg ST jest przesuwana coraz bliżej przełomu er a w  sztucznie zarchaizowanej (zhagadyzowanej) Torze odnajdywane są plagiaty, zapożyczenia i trawestacje z Homera.

W świetle urealniania chronologii powstawania ST owe mądrości z polskiej Wikipedii brzmią jak … bombowce nad gettem Gaza. Niemiecka Wiki w hasłach dotyczących chrześcijaństwa jest jeszcze bardziej hucpiarska.

2.

Polskie opracowanie hasła jest w duchu niemieckiego (Nächstenliebe, https://de.wikipedia.org/wiki/N%C3%A4chstenliebe). W niemieckiej Wikipedii zamiast  Jezusa Chrystusa mamy Jezusa z Nazaretu i zdanie, że przykazanie miłości pochodzi z judaizmu, z nakazu Tory. Cały tekst niemiecki (bardzo obszerny) jest kuriozalny i wygląda, jakby pisał go John Lennon wraz z Bronisławem Geremkiem.

Czego my tam nie mamy: mamy judaistyczny wykład przykazania miłości, mamy pośrednio przeprowadzony „dowód”, iż przesłanie chrześcijaństwa, to żadna nowość, bo to samo mamy we wszystkich religiach świata. Mamy rozdział zatytułowany: Krytyka miłości bliźniego [sic!], gdzie omówione są spekulacje na ten temat Nietzschego i Freuda, mamy, oczywiście, i Kanta. Cały rozwlekły jak midrasze tekst niemieckiej Wikipedii pokazuje monstrualny wymiar sterylizacji intelektualnej, jakiej dokonano na narodzie niemieckim po wojnie.

Teksty Wikipedii w innych językach są w miarę racjonalne i wyważone. W wersji francuskiej, włoskiej i angielskiej nie padają terminy: Tora, judaizm. Pozytywnie zwraca uwagę wersja francuska, która odmiennie od innych Wikipedii nie cytuje przykazania miłości w wersji ewangelii synoptycznych, tylko zajmuje się nie poruszaną przez inne Wikipedie wersją z Ewangelii wg św.Jana, która radykalizuje przekaz łącząc nierozerwalnie przykazanie miłości z wiarą w Syna Bożego i przeciwstawiając ten przekaz duchowi religii Starego Przymierza.

Wersje polska i niemiecka biją rekordy propagandy określonych, opiniotwórczych antychrześcijańskich lobby.

Mógłby ktoś powiedzieć, po co przejmować się jakimś tam hasłem z Wikipedii. Jednak w dobie kultury masowej owa encyklopedia wirtualna dla wielu (młodzież, uczniowie etc.) jest źródłem wiedzy.

Na koniec trzeba wspomnieć, iż nawiązanie przez Chrystusa do pewnych fragmentów zdań ze Starego Testamentu nie jest żadną kontynuacją, lecz – by tak rzec – parafrazą konfrontacyjną (o ile nie metafrazą…). Przykazanie miłości członków własnego plemienia Jezus rozszerza na całą ludzkość. W przykazaniu miłości Boga dodaje z kolei nie istniejący w tekście Starego Testamentu postulat miłowania boga swoim  u m y s ł e m, co zmienia całkowicie sens rabinicznego zalecenia. [O tym, że środowisko talmudyczne było całkowicie niezdolne pojąć dodany przez Jezusa nakaz  uniwersalnej racjonalności (διάνοια) świadczy najlepiej fragment pawłowego Listu do Efezjan 4,18].

Tworzenie z rewolucji chrześcijańskiej odłamu talmudyzmu („jedna z sekt judaizmu okresu drugiej świątyni”) pozostaje w tym samym kręgu ofensywy antychrześcijańskiej, co fabrykowane pojęciowe konie trojańskie, dziwotwory typu „judeo-chrześcijański”, „religie abrahamiczne” lub islamistyczny zwrot „ludzie księgi”.

Oczywiście hasło „Przykazanie miłości” w polskiej Wikipedii to nie żaden wyjątek ani wypadek przy pracy. Wystarczy tylko wczytać się w inne hasła z tego kręgu tematycznego. W haśle „Chrześcijaństwo” mamy np. taką perełkę: „Zgodnie z najstarszymi Credo (IV w. n.e) Jezus jest współistotny z Bogiem judaizmu”. Ofensywa herezji trwa w najlepsze.

https://pl.wikipedia.org/wiki/Przykazanie_mi%C5%82o%C5%9Bci

https://de.wikipedia.org/wiki/N%C3%A4chstenliebe

https://en.wikipedia.org/wiki/Judeo-Christian

https://pl.wikipedia.org/wiki/Chrze%C5%9Bcija%C5%84stwo

=========================

mail:

U żydów, w talmudzie, “bliźni” to tylko żyd, nigdy goj…