Kandydat wtórnych analfabetów „Żonkil” czy toporny Nawrocki?
Autor: CzarnaLimuzyna , 30 maja 2025
Nie znoszę dorabiania ideologii do aktualnej sytuacji. Według mnie sprawa jest prosta.
Aby stworzyć szansę, stworzyć, bo jej na razie nie ma, zaledwie lub aż szansę na opóźnienie lub powstrzymanie procesu niszczenia Polski można zagłosować przeciw Trzaskowskiemu. Pomimo słusznego obrzydzenia do PiS jedyną opcją jaka pozostała ludziom świadomym jest wybór wystawionego przez „umiarkowaną targowicę”, Karola Nawrockiego. „Targowica radykalna” wystawiła sponsorowanego i faworyzowanego przez „Bestię” – Trzaskowskiego.
Różnica jest ogromna
O ile różnica programowa pomiędzy PiS a KO jest minimalna, co usiłują ukryć obydwie opcje ogłupiając swoje elektoraty, to potencjał tkwiący w Nawrockim do wykonania manewru przepłynięcia pomiędzy Scyllą a Charybdą pozwala zakwalifikować tę możliwość do kategorii zdarzeń realnych.
Uważam tak dlatego, że Nawrocki w przeciwieństwie do Trzaskowskiego nie wyrzekł się ani Boga ani Polski oraz zadeklarował sprzeciw wobec planów ustanowienia prawa dającego szersze możliwości mordowania ludzi przed ich narodzeniem, a także, co już pokazała praktyka, w trakcie narodzin oraz po narodzinach.
Karol Nawrocki zadeklarował również sprzeciw wobec ustanowienia cenzury oraz implementowania do polskiego prawa ustawy dającej narzędzia lewicy do prześladowania ludzi normalnych za mówienie prawdy. Nie za „mowę nienawiści” jak twierdzi neokomuna, lecz właśnie za mówienie prawdy.
Mechanizm lewicowych zaprzeczeń opisałem w „Sojuszu Nienawiści”.
Kwestii sprowadzania do Polski wędrujących bandytów oraz „zrównoważonego rozboju” nazywanego zielonym nie będę opisywać.
Na koniec polecę felieton Bartosza Kopczyńskiego z którego zacytuję mały fragment
Wybór .upiarza będzie tym złym na pewno, natomiast wybór boksera jest niewiadomą – albo będzie zły, albo dobry, i na tą chwilę nie ma żadnej determinacji, a jeśli ktoś mówi, że na pewno wie, jak będzie, opowiada głupoty. Możemy więc zarówno doczekać się bramkarza Polski, broniącego swojego klubu przed niepożądanymi gośćmi, lub alfonsa, osłaniającego polityczną prostytucję. Co więc wybrać? Nic gorszego od .upiarza nie może nas spotkać, a czasy Dudusia Gryzipiórka już się nie powtórzą, bo jakiś wybór będzie musiał zostać dokonany. Lepiej więc już teraz dokonać go samemu, by nie pozwolić, aby ktoś zdecydował poza nami. Na dziś optymalnym wyborem jest nie dopuścić .upiarza, wybrać boksera i pilnować, aby nie okazał się zwykłym eskortem.
Polecam cały felieton! A jeśli Nawrocki?
Z obowiązku zerknąłem na kilka krótkich filmów z Martą Nawrocką. Normalna Polka, żona i matka, normalna kobieta, nie lewaczka.
Polecam również rozmowy m.in. z Grzegorzem Braunem, pastorem Pawłowskim, ks. Markiem Bąkiem