Kto Żydom nie oddaje Polski, ten jest nominowany na ruskiego agenta. Mówi Grzegorz Braun.

Kto Polski Żydom nie sprzedaje,

ten jest nominowany na ruskiego agenta

Autor: CzarnaLimuzyna, 22 kwietnia 2025

Nie jest polskim interesem odgrywanie roli strony wojującej i grubego płatnika cudzych wojen. Wielka gra imperiów nas do tego popycha i trzeba, szanowni państwo, strzec się i nie dać się wepchnąć w taką sytuację, na taką pozycję.Grzegorz Braun na kanale “Bez Tajemnic”.

O oskarżeniach o agenturalność, wczoraj i dziś

W pokoleniu moich dziadków, jak komuniści sadzali, Żydzi bili i krzywoprzysiężnie sądzili, no to wtedy oni zostawali faszystami, niemieckimi agentami.

A mój stryjeczny dziadek Jerzy, członek władz Polskiego Państwa Podziemnego, po wojnie 10 lat w więzieniach, z których wyszedł bez oka, bez zębów. Mój dziadek, blizny na jego plecach, no to oni to wszystko zaliczali i jeszcze ich właśnie nominowali na faszystów i kolaborantów niemieckich. Dlaczego? No dlatego, że nie kolaborowali z Sowietami.

I tak jest dzisiaj. Kto nie chce być amerykańskim lokajem, kto nie zdradza Polski na rzecz mocarstw zachodnich i kto Polski Żydom nie sprzedaje, ten zostanie nominowany na ruskiego agenta. I to jest po prostu norma, która mnie nie zaskakuje o tyle, że tak zawsze bywało.

Wojna hybrydowa przeciw Polsce

Sytuacja jest wojenna i jednym z frontów wojny, która niewypowiedziana jest, toczona z polskim narodem, to jest pakt migracyjny eurokołchozowy.

To jest wojna hybrydowa na całego, to jest dążenie do tego, żebyśmy byli zmarginalizowani we własnym kraju, żeby powstały getta, enklawy, jakieś kalifaty nadodrzańskie przy jednoczesnym promowaniu banderowskiej piątej kolumny, ślązakowskiej szóstej kolumny w Polsce.

To są bardzo niebezpieczne rzeczy, a konkretnie Centra Integracji Cudzoziemców, no nie na mojej wachcie, nie za mojej kadencji. Nie będzie takich rzeczy, nie będzie, bo ja nie podpiszę budżetu, w którym by były przewidziane wypadki.