


Platformerka w Domu Pomocy Społecznej. Czy wszystkich nas to czeka?

„Do Rzeczy”, „okazuje się jednak, że posłanka kłamała, gdyż tak naprawdę odwiedziła hospicjum”.

Tylko – czy tym miłym “uśmiechniętym” starczy DPS-ów dla nas wszystkich?
Może część upchną w namiotach czy na stadionach. Bo kartofli na początek starczy. A potem – procedura “terapia daremna” załatwi resztę.
==============

====================









