Ogrzewanie tej zimy stanie się luksusem. Niemiecka prasa o horrendalnych cenach energii
mk, kf 12.07.2022, https://www.tvp.info/61250879/horrendalne-ceny-energii-w-niemczech-gazety-ostrzegaja-ogrzewanie-stanie-sie-luksusem
Miasta wyłączają oświetlenie, by oszczędzać prąd, zakręcają kurki z ciepłą wodą, wyłączają fontanny, ale najgorsze dopiero ma nadejść – pisze we wtorek niemiecka prasa, przestrzegając przed „horrendalnymi” podwyżkami cen energii.
Z powodu kryzysu gazowego i odcięcia przez Rosję dostaw tego surowca gazociągiem Nord Stream 1 media oceniają, że w nadchodzącym sezonie zimowym ogrzewanie „stanie się luksusem”. Niektóre samorządy planują więc budowę specjalnych hal, w których będzie można się ogrzać.
Gazociąg Nord Stream 1 został w poniedziałek wyłączony z eksploatacji w celu „przeprowadzenia konserwacji”, która zwykle trwa do dziesięciu dni. Pojawiają się jednak obawy, że Rosja nie odkręci ponownie kurka z gazem. Jeśli tak się stanie, to w sezonie grzewczym może dojść do niedoboru gazu, co może przynieść poważne szkody dla gospodarki i poważne konsekwencje społeczne.
Wyspy ciepła, bo „nikt nie powinien marznąć”
W związku z możliwym brakiem energii w zimie, miasta opracowują plany kryzysowe i analizują środki oszczędzania gazu, które mają być wdrożone już teraz. – Nikt nie powinien marznąć w zimie – powiedziała zastępca dyrektora zarządzającego Niemieckiego Związku Miast Verena Goeppert.
Oszczędzanie energii w obecnej sytuacji jest zadaniem dla całego społeczeństwa, podkreśliła Goeppert. Dlatego miasta analizują obecnie wiele krótkoterminowych środków oszczędnościowych. Na przykład „wyłączanie świateł, nieużywanie ciepłej wody w budynkach użyteczności publicznej, wyłączanie fontann, zmiana temperatury klimatyzatorów i wody w kąpieliskach”.
Berliński Senat planuje m.in. otworzenie tzw. „wysp ciepła”, gdzie będą mogły ogrzać sie osoby, których nie stać na ogrzewanie mieszkań. Na ten cel miałyby zostać przejęte m.in. sale gimnastyczne. „Zaspokojenie podstawowej potrzeby, jaką jest brak chłodu we własnym domu, nie będzie już dostępne dla wielu osób. Jeśli ceny energii wzrosną pięcio-, siedmio- lub nawet dziesięciokrotnie, ogrzewanie stanie się luksusem” – pisze z kolei berliński dziennik „TAZ”.