PiS zagłosował w PE za wprowadzeniem jedzenia z robaków

PiS zagłosował w PE za wprowadzeniem jedzenia z robaków

pis-za-wprowadzeniem-jedzenia-z-robakow

To, że przedstawiciele PO popierają sprowadzenie Polaków do poziomu zwierząt jedzących robaki, nie powinno być dla nikogo zaskoczeniem. Dlaczego jednak europosłowie PiS, która to partia mieni się patriotyczną, również poparli rezolucję wskazującą na rzekome plusy jedzenia przez gojów chityny? Patryk Jaki mówi o pomyłce, Kosma Złotowski w rozmowie z Interią zapowiada “zmianę głosowania”, a Andżelika Możdżanowska przekonuje, że jej decyzja była podyktowana “interesem polskich rolników”.

PiS zagłosował za wprowadzeniem jedzenia z robaków. Chodzi o niedawne głosowanie w Parlamencie Europejskim.

Przypomnijmy: wiosną br. wybuchła afera jedzenia robaków. Wówczas to politycy tzw. “Zjednoczonej Prawicy” (PiS i Suwerenna Polska) ostrzegali, że eurokołchoz nakaże Polakom jeść robaki. Przez kilka tygodni alarmowali m.in. wielkimi ilustracjami czy filmikami owadów, które zamieszczali w mediach społecznościowych. Sugerowali, że tylko oni bronią polskiej godności i polskiego talerza na którym jest normalne mięso.

W ubiegłym tygodniu Parlament Europejski przyjął rezolucję dotyczącą europejskiej strategii w zakresie białka. “Za” było 307 parlamentarzystów, w tym zdecydowana większość europosłów Prawa i Sprawiedliwości.

W dokumencie, który odnosi się w większości do wykorzystania białka pochodzącego z owadów w sektorze rolnym. Czytamy w niej m.in. o rosnącym potencjale białka pochodzącego z owadów przeznaczonego do spożycia przez ludzi, a zwłaszcza do żywienia zwierząt. Jest tam też sporo innych odniesień do jedzenia białka pochodzącego z owadów przez ludzi.

Jak się okazuje, za rezolucją zagłosowali niemal wszyscy politycy Zjednoczonej Prawicy z PE, w tym Beata Kempa, Patryk Jaki, Joachim Brudziński, Tomasz Poręba, Andżelika Możdżanowska, Beata Szydło, Anna Zalewska, Ryszard Czarnecki i Kosma Złotowski.

-Przede wszystkim chodzi o żywienie tym białkiem zwierząt. Miała to być domieszka do pasz, a nie do surówek, które ludzie zjadają. Chodziło głównie o to, dlatego głosowaliśmy za – tłumaczył dla Interii europoseł PiS Kosma Złotowski. -Prawdopodobnie jednak zmienimy nasze głosowania, póki jeszcze możemy. Mamy na to kilka dni – zapowiadał.

Zaatakowany przez Konfederację europoseł Patryk Jaki stwierdził, że po prostu się pomylił. “Jak zwykle kłamiecie. Po prostu tak jak często wasi posłowie, pomyliłem się w głosowaniu, co szybko poprawiłem. Mój głos jest na “NIE”” – napisał na X, wskazując, że Robertowi Winnickiemu też zdarzyła się kiedyś pomyłka. Wpis można przeczytać tutaj.

Co ciekawe, zdania w sprawie głosowania nie zamierza zmieniać Andżelika Możdżanowska, która deklaruje, że gdyby miała zagłosować jeszcze raz, postąpiłaby dokładnie tak samo.

-Nie pomyliłam się, to była jasna strategia w obronie polskiego rolnika. Mieliśmy bowiem do czynienia nie tylko z robakami, czyli strategią białkową, ale też kilkoma innymi obszarami: to budowa bezpieczeństwa żywnościowego w UE, wzmacnianie niezależności od importu białka w celu zwiększenia dochodu m.in. naszych rolników, wspierania produkcji białka, jasna informacja dla konsumentów dotycząca pochodzenia produktu, ale też kwestia biogazowni. Gdybyśmy głosowali przeciwko, byłoby to wbrew polskiemu rolnikowi – przekonywała europoseł PiS.

Europosłanka tłumaczyła wiosenną narrację swojej partii dotyczącą robaków “wymogami kampanii wyborczej”.  -Staram się skupiać bardziej na merytorycznych kwestiach, a nie piarowskich. Jak wiemy, kampania rządzi się swoimi prawami, dotarcie do wyborców również, ale ja stoję na straży zapisów, które są adekwatne do wdrażanych rozwiązań.

NASZ KOMENTARZ: Cieszymy się, że przynajmniej pani Moższanowska wykazała się szczerością i przyznała, że sprzeciw PiS wobec zrobienia z Polaków zjadaczy robaków, był tylko chwytem wyborczym. W rzeczywistości po raz kolejny okazuje się, że PIS = PO. Program tych partii to w skrócie: Polak nie będzie w Polsce gospodarzem, tylko gojem i nędzarzem. Jak na goja, czyli zwierzę człekokształtne przystało, Polak ma też zjadać robaki.