Przedstawiciele Konfederacji od blisko pół roku nie pojawiali się na głównych antenach Telewizji Polskiej. To zmieniło się, gdy z funkcji prezesa odwołany został Jacek Kurski.
Konfederacja zazwyczaj dostawała bardzo mało czasu antenowego w mediach publicznych. Raz na jakiś czas jednak jej przedstawiciele pojawiali się w programach „Minęła 20” czy „Woronicza 17”.
Całkowity ban na Konfederację w mediach publicznych o zasięgu ogólnopolskim nastąpił po 15 marca. Od tamtego czasu zdarzały się jedynie występy w programach lokalnych.
Skąd cenzura prewencyjna? Według rzecznika prasowego partii Tomasza Grabarczyka mogło chodzić o wojnę na Ukrainie.
– Liczba zaproszeń na początku roku pokazuje wyraźnie, w którym momencie zaczął się ban na Konfederację. To się zbiega w czasie z rozpoczęciem konfliktu na Ukrainie. Konfederacja prezentuje w tej sprawie nieco inną narrację niż pozostałe ugrupowania. Wyrażaliśmy swój sprzeciw wobec przyznawania przywilejów socjalnych dla uchodźców z Ukrainy. Podczas głosowania w Sejmie nad embargiem na węgiel z Rosji jako jedyni wstrzymaliśmy się od głosu. Mamy do tego prawo i nie powinniśmy z tego powodu być pomijani w zaproszeniach do mediów publicznych – oceniał w rozmowie z wirtualnemedia.pl Grabarczyk.
Konfederacja wraca do TVP
W poniedziałek z funkcji prezesa TVP niespodziewanie odwołano Jacka Kurskiego. O dziwo już dzień później do programu publicystycznego w TVP Info wrócił przedstawiciel Konfederacji. W programie „Minęła 20” pojawił się Michał Urbaniak.
„Dziś, po kilku miesiącach nieobecność Konfederacji w telewizji publicznej przecieram na nowo szlak” – napisał we wtorek po południu Urbaniak.
Rzecznik prasowy Konfederacji Tomasz Grabarczyk zdradził, że są już kolejne zaproszenia dla przedstawicieli prawicowego ugrupowania. W TVP mają pojawić się Dobromir Sośnierz oraz Artur Dziambor. – Liczymy, że ten trend się utrzyma – podsumowuje.
To jedynie zbieg okoliczności, czy wraz z dymisją Kurskiego nastąpiła zmiana strategii i postanowiono dopuścić do głosu Konfederację? W kolejnych dniach i tygodniach poznamy odpowiedź na to pytanie.