Pontifex czy Pornofex: “Seks to wspaniała rzecz”.
Czy rzeczywiście było to konieczne? Nawet poplecznicy Franciszka pytają .
[Nie chciałem o tym pisać, no, ale jeśli nawet „La-Croix”.. md]
“Czy poproszenie aktorki porno, aby wyjaśniła Franciszkowi, że mężczyźni proszą ją nagrywanie wyuzdanych scen, było rzeczywiście konieczne?”, pyta antykatolicki [no, pod płaszczykiem.. md] portal La-Croix.com (6 kwietnia).
La-Croix nawiązuje do dokumentu Disney+ o Franciszku – “Papież odpowiada“, w którym wzięło udział dziesięć młodych osób, włącznie z internetową prostytutką i byłą siostrą obecnie uznającą się za “lesbijkę”. W trakcie spotkania papież powiedział – “seks to wspaniała rzecz”.
“Znasz Tindera?”, zapytała Celia, jedna z uczestniczek. Ignorancki Franciszek przyznał, że nie zna tego portalu, ale dodał: “To całkiem zabawne, młodzi ludzi wykazują chęć do spotykania się, to pozytywna rzecz”. Swoją drogą władze Pakistanu zablokowały Tindera we własnym kraju ze względu na gorszące treści.
Prostytutka mówiła na temat pornografii i masturbacji.
Franciszek odrzekł – “wyrażanie swojej osobowości w seksualnej formie to bogactwo”, a “wszystko, co umniejsza twojej prawdziwej seksualnej ekspresji, umniejsza również bezpośrednio ciebie, sprawia, że stajesz się niekompletny, umniejszając swoje bogactwo”.
Franciszek zaangażował się w dyskusję z dziesięcioma działaczami, a rozmowa dotyczyła [m.inn. md] “korzyści płynących z masturbacji”. Producenci upierają się, że Franciszek zapoznał się z treścią ich dokumentu w listopadzie i nie zaproponował żadnych zmian.