Pożar elektrycznego mercedesa. Gaszono blisko dobę.

Pożar elektrycznego mercedesa. Gaszono blisko dobę.

pozar-elektrycznego-mercedesa

Ponad 21h trwała akcja gaszenia elektrycznego mercedesa w Tuchomiu na Kaszubach. By schłodzić baterie auta, samochód trzeba było umieścić w kontenerze z wodą. [Trzeba go bylo do Brukseli podrzucic.. I to palacego sie.]

=================

16 jednostek straży pożarnej gasiło przez 21 godzin pożar elektrycznego Mercedesa EQA . Akcja gaśnicza trwała ponad 21 godzin. Dlaczego? Baterie elektrycznego Mercedesa EQA wymagały schłodzenia – powiedział oficer prasowy Kom. Pow. Państwowej Straży Pożarnej w Kartuzach Marek Szwaba.

– Auto zostało umieszczone w kontenerze napełnionym wodą. Zgłoszenie pożaru otrzymaliśmy w niedzielę przed godz. 21, a wodę z kontenera odpompowano w poniedziałek o godz. 15.30. Później kontrolowano, czy temperatura baterii nie wzrasta. Łącznie minęło ponad 21 godzin – podsumował Szwaba.

Kłopotliwe pożary samochodów elektrycznych

Według strażaków minimalny czas schłodzenia baterii płonącego samochodu elektrycznego wynosi siedem godzin. To może jednak potrwać znacznie dłużej, tak jak było w przypadku Tuchomia. W tej miejscowości nie było odpowiedniego miejsca do schłodzenia ogniwa, więc to strażacy z Gdańska musieli przywieźć kontener, w którym zanurzono mercedesa.

Miejsce, poza terenem zabudowanym, gdzie doszło do pożaru, strażacy musieli przez cały czas trwania akcji gaśniczej zabezpieczać. Łącznie w gaszeniu “elektryka” brało udział 16 zastępów straży pożarnej. Na skutek pożaru nikt nie został ranny. Straty oszacowano na 190 tys. zł.

————–

Piotras

Interesuje mnie ile wody nalano do kontenera w celu schłodzenia akumulatorów Kolejny etap akcji gaśniczej to co zrobiono z wodą która wykorzystano do schładzania Ostatnie pytanie to skład chemiczny wody po schładzaniu.

Lol:

Trzeba go bylo do Brukseli podrzucic.. I to palacego sie.