Prokuratura Rejonowa w Oleśnicy wszczęła śledztwo w sprawie aborcji w tamtejszym szpitalu.

RatujŻycie.pl

Szanowny Panie, Drogi Obrońco Życia Dzieci!

Prokuratura Rejonowa w Oleśnicy wszczęła śledztwo w sprawie aborcji w tamtejszym szpitalu.

Chodzi o głośną sprawę opisaną przed rokiem przez portal Onet. 

Mieszkanka Pabianic zgłosiła się do szpitala – najpierw w swoim mieście – żądając zabicia dziecka, bo miało ono podejrzenie zespołu Edwardsa. Zespół Edwardsa jest wadą letalną, w żaden sposób nie zagraża życiu ani zdrowiu samej matki, natomiast dziecko umiera śmiercią naturalną jeszcze przed porodem lub niedługo po nim. Choć każda śmierć dziecka jest trudna, to jednak takie dziecko nie obciąża nikogo swoją chorobą, ani nie powoduje konieczności długotrwałej i intensywnej opieki. Tymczasem rodzicom wmawia się często, że lepiej, żeby zabili swoje dziecko, żeby… nie przeżywać jego śmierci – na pewno sam Pan widzi, jak pokrętne jest to ohydne tłumaczenie…

Szpital w Pabianicach – widząc, że kobieta jest w złym stanie psychicznym – zaproponował opiekę psychologiczną i psychiatryczną. Jednak matka chciała zabić. Pomagały jej działaczki radykalnej organizacji FEDERA.

Dzieciątko zostało zamordowane w Oleśnicy na podstawie kartki od psychiatry tuż przed Wielkanocą 2023 roku. Rok później Minister Zdrowia Izabela Leszczyna nałożyła na szpital w Pabianicach karę wysokości 550 tysięcy złotych za to, że nie podjął się zabicia małego pacjenta.

Ale to nie koniec historii. Półtora roku po aborcji matka martwego dziecka weszła we współpracę z aborcjonistami jeszcze raz. Udzieliła m.in. obszernego wywiadu dla portalu Onet, gdzie broniła zabicia swojego synka lub córeczki. Ale z rozmowy wynikało jednoznacznie: aborcja była dla niej przeżyciem traumatycznym i w żaden sposób jej nie uleczyła, a pacjentka po kilkunastu miesiącach leczy się psychiatrycznie, w tym zażywa leki.

Fundacja Życie i Rodzina złożyła zawiadomienie do Prokuratury, wskazując, że szpital w Oleśnicy złamał prawo. Wykonali aborcję, aby ratować stan psychiczny matki, jednak jej stan jeszcze bardziej pogorszyli.

W mijających miesiącach byłam wezwana na przesłuchanie w tej spawie, obecnie wiadomo już, że wszczęto śledztwo. Jest to chwila prawdy dla organów ścigania, bo sprawa jest oczywista: to nie była aborcja dla ratowania zdrowia matki, ale po prostu na żądanie. I – jak zawsze – przyniosła tragiczne skutki.

Drogi Panie,

Agresja zwolenników aborcji narasta. W ostatnią niedzielę – jak w każdą III niedzielę miesiąca – pod ośrodkiem aborcyjnym w Oleśnicy miał miejsce Publiczny Różaniec o zatrzymanie aborcji. Zgromadzeni tam obrońcy życia zostali zaatakowani przez aborcyjnego radykała, który poczuł się urażony zdjęciami z aborcji.

Nie przeszkadzało mu jednak, że w murach oleśnickiej lecznicy regularnie mają miejsce sceny takie jak na plakacie.

Histeria, z jaką zareagował ten mężczyzna, pokazuje, że aborcjoniści z jednej strony chcą, aby aborcje się odbywały, z drugiej, aby działy się w ciszy.

Nie zgodzimy się na taki układ.

Pracujemy intensywnie, aby Gizela Jagielska odpowiedziała za swoje czyny i aby horror dzieci mordowanych w tej placówce nie odbywał się po cichu. Działamy w trudnych warunkach, pośród licznych ataków. Wszystkie akcje – terenowe, prawne, modlitewne – generują koszty, dlatego zwracam się do Pana z prośbą o ich wsparcie.

Czy może Pan przekazać 50, 100, 150 złotych lub inną kwotę, jaka jest dla Pana możliwa na działania prolife? 

Bardzo proszę o pomoc finansową na następujące dane:

Fundacja Życie i Rodzina

Numer konta: 

47 1160 2202 0000 0004 7838 2230

Kod SWIFT: BIGBPLPW

Blik/karty kredytowe/systemy przelewowe: 

www.RatujZycie.pl/wesprzyj

Czy może Pan wesprzeć nas, gdy – w ogromnym trudzie i pomimo wielu przeciwności – zwalczamy największe zło współczesnego świata – morderstwa na niewinnych dzieciach…?

Proszę o tę pomoc, bo nie dostaniemy jej ani od rządu, ani z funduszy unijnych, ani od wielkich korporacji. Nasza nadzieja w ludziach o wielkim sercu – jak Pan.

Wobec horroru z Oleśnicy nie wolno przejść obojętnie

Z wyrazami szacunku i pozdrowieniami,

Kaja Godek
Kaja Godek

Fundacja Życie i Rodzina
www.RatujZycie.pl

PS – Czy zauważył Pan na nagraniu, jak przytomnie rozmawiał z napastnikiem nasz koordynator? Szkolimy ludzi pod kątem prawnym, psychologicznym i organizacyjnym – do reagowania w sytuacjach ekstremalnie trudnych. Te szkolenia dają doskonałe efekty, ale także generują koszty

WSPIERAM

NUMER RACHUNKU BANKOWEGO: 47 1160 2202 0000 0004 7838 2230
NAZWA ODBIORCY: FUNDACJA ŻYCIE I RODZINA
TYTUŁEM: DAROWIZNA NA CELE STATUTOWE
DLA PRZELEWÓW Z ZAGRANICY:
IBAN:PL 47 1160 2202 0000 0004 7838 2230
KOD SWIFT: BIGBPLPW

MOŻNA TEŻ SKORZYSTAĆ Z SYSTEMÓW DO SZYBKICH PRZELEWÓW, BLIKA LUB PŁATNOŚCI KARTAMI POD LINKIEM: https://ratujzycie.pl/wesprzyj/