Wszechmogący Bóg jest wielki!
Jeśli go się usuwa, to zostaje olbrzymia luka!
Zdecydowanie nie można liczyć na to, że “profesorowie” psychologii na współczesnych “uniwersytetach” będą o czymkolwiek mówić rozsądnie, jednak doktor Maciej Desmet, profesor psychologii klinicznej Uniwersytetu Gandawskiego, może być wyjątkiem potwierdzającym tę regułę. Nie odnosi się on do Pana Boga, jednak w internetowym wywiadzie (https://youtu.be/uLDpZ8daIVM) mówi on wiele ludzkich prawd na temat: „Dlaczego tak wiele osób wierzy ślepo w covidową narrację?” To nie jest problem prawdy. Jest to, jak wyjaśnia doktor Desmet, problem pustych i strwożonych ludzi czepiających się wypełniacza oferowanego im przez media. Poniżej przeczytacie (częściowo dostosowane) podsumowanie tego wywiadu.
Znaczna część światowej populacji znalazła się pod wpływem swego rodzaju zaklęcia – „formacji masowej” czy zbiorowej hipnozy. Formacja masowa jest specjalnym rodzajem grupowego formowania, które może się pojawić w społeczeństwie, jeśli zaistnieją pewne warunki:
- Ludzie odczują brak więzi społecznych, brak więzi z innymi ludźmi.
- Większa część społeczeństwa przeżywać będzie poczucie bezsensu w świecie.
- W społeczeństwie istnieć będzie powszechnie poczucie lęku, przy czym będzie to niepokój bez konkretnego powodu. Na przykład w Belgii, w której żyje około 11 milionów osób, rocznie zużywanych jest około 300 milionów dawek antydepresantów.
- Wśród ludzi rodzi się frustracja i agresja, które jednak nie mają konkretnego celu ani przyczyny.
Gdy spełnione są te warunki, wówczas ludzie łączą swój nieokreślony lęk z konkretnym obiektem prezentowanym przez media, który ma podtrzymywać lęk. Media nie tyko skupiają nieokreślony lęk np. na covidzie, ale także przedstawiają strategię, jak sobie z nim poradzić (lockdown itd.). Ludzie zaczynają realizować wskazaną strategię, by poradzić sobie z lękiem. Pojawia się nowy sposób uczestniczenia w życiu społecznym. Na przykład w Anglii obserwować można było niedawno zwyczaj uderzania w garnki we wtorki o godzinie 20, by oddać cześć „bohaterom” służby zdrowia „walczącym” z rzekomym „przytłaczającym zagrożeniem” covidowym. Każdy człowiek mógł się poczuć dobrze na tych nowych społecznych spotkaniach, każdy mógł przeżyć przyjemne uczucie solidarności w wymownej akcji: „Zachowaj nasze NHS” [system służby zdrowia w Wielkiej Brytanii].
Wszyscy ludzie w ramach formacji masowej (grupowej hipnozy) muszą uczestniczyć w lockdownach, noszeniu maseczek i akcji szczepień. Jeśli się wyłamujesz, wówczas nie okazujesz solidarności z nową grupą. Środki związane z covidem są przeznaczone tylko i wyłącznie do tego, by stwierdzić, kto jest uczestnikiem nowych grup mających swój pseudo-kult. Nie mają one żadnego oparcia w prawdziwej nauce ani nie są zdolne, by pokonać „pandemię”. Covid jest kryzysem psychologicznym, a nie biologicznym. Sztuczne koncentrowanie lęku prowadzi przy tym do tego, że bardzo zawęża się zakres uwagi ludzi. Skupiają oni całą uwagę na małym wycinku rzeczywistości, na który nakierowywani są przez medialną narrację. Wszelkie argumenty przeciwko covidowej narracji, które nie mieszczą się w zakresie, na którym skupiona jest uwaga ludzi, nie budzą w zasadzie żadnego zainteresowania, bo ludzie są w stanie patrzeć na „pandemię” jedynie przez małą soczewkę, jakby nic innego się nie liczyło. Sztuczna narracja ponownie umożliwia pozbawionym osobowości politykom kreowanie się na przywódców. Przed covidem tracili oni grunt pod nogami. Ale teraz mogą oni na nowo zaistnieć poprzez media, które umożliwiają im hipnotyzowanie całej masy populacji.
A co z prawdą? Zapomnijcie o niej! Ona zakłóca narrację. Taka sztuczna narracja potrzebuje jednak wroga. W przypadku covidu stają się nim osoby niezaszczepione, które będą obwiniane za wszystkie zakażenia i zgony. Muszą one być marginalizowane, odczłowieczane i wreszcie szczepione siłą, jeśli wszystko inne zawiedzie. Drodzy Czytelnicy, gdy wszystko się wali, odmawiajcie różaniec, a w ten sposób umożliwicie Matce Bożej zatrzymanie tych słych diabła! Ona może to uczynić.
Kyrie eleison.
Komentarze Eleison Jego Ekscelencji Księdza Biskupa Ryszarda Williamsona
Komentarz Eleison nr DCCLVI (756) 8 stycznia 2022