
[Tytuł, może szokujący, wziąłem z poniższej fotografii. Mirosław Dakowski]
Szanowny Panie, Drogi Obrońco Życia Dzieci!
Piszę do Pana głęboko zszokowana tym, co nagle objawiło się w Warszawie. W obronie nielegalnego ośrodka aborcyjnego Abotak stanęły osoby z marginesu społecznego – prostytutki, także transseksualne(mężczyźni przerobieni na kobiety i odwrotnie).
Publicznie deklarują swoją profesję, występują samodzielnie i pod szyldem Kolektywu Kamelia.

Kolektyw Kamelia (poprzednia nazwa Sex Work Polska) zrzesza osoby, które określają siebie jako „pracownice seksualne”, ich hasło to: „praca seksualna to też praca”. Kolektyw żąda legalizacji czerpania zysków z prostytucji, normalizacji uprawiania nierządu i… legalizacji aborcji. Popiera Aborcyjny Dream Team i ich krwawą działalność. W kolektywie zrzeszone są zarówno kobiety, jak i transseksualiści oraz osoby określające się jako płynnej płci lub niebinarne (queer).
Te osoby nie tylko jawnie wspierają pseudo-klinikę, która oferuje tabletki poronne z przemytu, ale coraz częściej atakują obrońców życia w trakcie pikiet i modlitw o zatrzymanie aborcji pod Abotakiem. Szczególnie agresywni są właśnie transseksualiści – z oczywistej przyczyny… Wiele razy rzucali się na wolontariuszki Fundacji, przepychali się i używali wobec nich fizycznej przemocy.
To właśnie ci ludzie – powiązani z seksbiznesem – dziś występują w roli „obrońców praw kobiet” i żądają całkowitej legalizacji mordowania poczętych dzieci.
Ich narracja jest przerażająca, twierdzą, że aborcja jest niezbędna do ich pracy. W ich wypowiedziach i działaniach widać jednoznaczną pogardę dla życia dziecka. Ono jest tylko przeszkodą, produktem ubocznym chwilowego zysku.
Tymczasem prostytutki posuwają się jeszcze dalej. Domagają się od Prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego, by zakazywał zgromadzeń pro-life, a aborcyjnych przestępców otaczał ochroną. I nie ukrywają, że w nadchodzących wyborach prezydenckich popierają właśnie Trzaskowskiego.
Niedawno urządziły wiec pod warszawskim ratuszem, gdzie nawoływały do legalizacji seksbiznesu oraz aborcji. Regularnie zjawiają się też pod samym Abotakiem.

Szanowny Panie,
To zderzenie dwóch światów: cywilizacji życia z cywilizacją śmierci, zbudowaną na pornografii, prostytucji i pogardzie dla życia dzieci. W tej walce nie możemy się cofnąć i nie wolno nam zamilknąć.
Fundacja Życie i Rodzina kontynuuje kampanię przeciwko nielegalnej działalności Abotaku. Docieramy z prawdą do opinii publicznej, demaskujemy powiązania tego ośrodka ze środowiskiem przestępczym, modlimy się i działamy – dzięki wsparciu ludzi sumienia – naszych Przyjaciół – jak Pan.
Muszę także ostrzec: jeśli Rafał Trzaskowski wygra wybory prezydenckie, istnieje realne zagrożenie, że podobne miejsca jak Abotak wyrosną w całej Polsce jak grzyby po deszczu. Polska może zostać zalana przez sieć aborcyjnych punktów, wspieranych przez środowiska skrajnie lewicowe i nieformalne korporacje prostytutek.
Proszę więc, trwajmy razem. W prawdzie, modlitwie i w obronie najsłabszych. Dziękuję, że jest Pan z nami, gdy – jak zawsze – jesteśmy na pierwszej linii w walce o życie dzieci.
Z wyrazami szacunku i pozdrowieniami,
![]() Kaja Godek ![]() Fundacja Życie i Rodzina www.RatujZycie.pl |
PS – Bardzo proszę o informowanie innych o sytuacji w Warszawie.
Sprawa prostytutek i ich poparcia dla Abotaku opisana jest pod linkiem: www.ratujzycie.pl/prostytutki-popieraja-abotak/.
WSPIERAM
NUMER RACHUNKU BANKOWEGO: 47 1160 2202 0000 0004 7838 2230
NAZWA ODBIORCY: FUNDACJA ŻYCIE I RODZINA
TYTUŁEM: DAROWIZNA NA CELE STATUTOWE
DLA PRZELEWÓW Z ZAGRANICY:
IBAN:PL 47 1160 2202 0000 0004 7838 2230
KOD SWIFT: BIGBPLPW
MOŻNA TEŻ SKORZYSTAĆ Z SYSTEMÓW DO SZYBKICH PRZELEWÓW, BLIKA LUB PŁATNOŚCI KARTAMI POD LINKIEM: https://ratujzycie.pl/wesprzyj/