Szanowny Panie, Drogi Obrońco Życia Dzieci!
.
Marszałek Szymon Hołownia stanął na czele obrońców LGBT w Sejmie. Lider Polski 2050 nie pozwala wspominać o krzywdzie dzieci, jeśli sprawcami byli geje lub lesbijki.
Na piątkowym posiedzeniu Sejmu dosłownie SZALAŁ. Jeszcze nigdy nie zdarzyło się, by Marszałek Sejmu zachowywał się w podobny sposób.
Tak upominał Krzysztofa Kasprzaka:
Sz.H.: Bardzo proszę, żeby nie przekroczył pan granicy obrażania osób z LGBT!
K.K.: Nie będą ukrywał cierpienia dzieci i zamierzam kontynuować to wystąpienie, informując o tym, jak osoby ze środowiska LGBT krzywdziły dzieci. Wielokrotnie składaliśmy projekty ustaw. Wielokrotnie mieliśmy swobodę referowania – pierwszy raz mamy do czynienia z tak zamordystycznym rządem.
Sz.H.: Zawsze musi być ten pierwszy raz!
K.K.: Nie będę ukrywał przypadków gwałcenia i zabijania dzieci przez lobby LGBT i będę o tym mówił.
Sz.H.: Odbieram Panu głos!
Nie pozwoliliśmy uciszyć prawdy. Mimo ataków Marszałka w parlamencie wybrzmiało gromkie NIE dla homopropagandy. Przesyłam Panu wystąpienie, którego tak bardzo bał się Hołownia – nasz przedstawiciel i tak je do końca wygłosił – gdy Hołownia wyszedł z sali i zostawił mównicę w spokoju.
Tu zobaczy Pan, co wyprawiał były gwiazdor TVN:
Tu znajdzie Pan całość wystąpienia, którego przestraszył się polityk Polski 2050: https://ratujzycie.pl/wystapienie-o-lgbt-ktorego-przestraszyl-sie-marszalek-holownia/.
Poniżej krótkie podsumowanie debaty, które wygłosiłam na zakończenie obrad nad ustawą #StopLGBT.
Głosowanie w sprawie #StopLGBT najprawdopodobniej w dniach 21-23 lutego br. Zachęcam, aby uważnie patrzeć, którzy posłowie staną w obronie dzieci, a którzy w obronie homolobby.
Przez najbliższe dwa tygodnie będziemy intensyfikować kampanię edukacyjną i uważnie obserwować polityków. Kto ujmie się za dziećmi? Kto opowie się za sprawcami najbardziej odrażających czynów i ułatwi im dostęp do kolejnych ofiar?
Szanowny Panie!
Ustawa, którą zaprezentowaliśmy w Sejmie, jest częścią większej kampanii #StopLGBT, którą Fundacja Życie i Rodzina prowadzi od początku swojego istnienia. Udało się nam już przekonać wiele osób, że środowisko zawodowych homoseksualistów to skrajnie niebezpieczne lobby, a jego wpływ na życie społeczne i polityczne powinien być hamowany, a najlepiej zredukowany do zera. W ramach projektu informujemy o tym, z jakimi patologiami łączy się homoseksualizm i homoaktywizm, jak bardzo szkodzi dzieciom kontakt z drag queen-ami i innymi przebierańcami, którzy mają inklinacje pedofilskie.
Jest to prawda zaciekle zwalczana.
Za nasze działania spotykają nas szykany, wiele osób z Fundacji ma zakładane procesy. Jesteśmy niezwykle skuteczni, zawsze wygrywamy w sądach, nie dajemy się wyrzucić z przestrzeni publicznej . Walczymy z lewicową cenzurą, bo treści, które rozpowszechniamy, muszą dotrzeć do ludzi – w Internecie, na ulicy, w parlamencie.
Tak jak nie poddaliśmy się w Sejmie, tak nie poddajemy się nigdy.
Muszę się jednak z Panem podzielić moim zmartwieniem. Od końca ubiegłego roku mamy problem z kontynuowaniem naszej misji, gdyż Fundacja ponosi coraz większe koszty funkcjonowania. Inflacja, wrogie otoczenie, w którym przyszło nam obecnie funkcjonować, ataki Prokuratury Bodnara na naszych działaczy, konieczność zainwestowania w sprzęt dla oddziałów terenowych i w środki ochrony dla wolontariuszy, rosnące koszty druku banerów i przeprowadzania edukacji pro-life – to wszystko powoduje, że nie przespałam już kliku nocy, bo zastanawiam się, jak zdobyć fundusze na rosnące wydatki.
Wiele osób widzi, co robimy, jest zadowolone, że ktoś działa w ich imieniu, ale nie myśli o tym, jak bardzo kosztowna jest ta działalność.
Tylko przez nadchodzące dwa tygodnie koszty działania Fundacji kształtują się w okolicy 14 tysięcy złotych. Mam też zaległe faktury z kampanii w styczniu, które muszę zapłacić najpóźniej do końca lutego.
Dlatego spytam wprost: czy to, co robimy, uważa Pan za dobre i potrzebne?
I czy może Pan pomóc Fundacji finansowo, abyśmy mogli kontynuować naszą misję?
Czy może Pan wpłacić kwotę, o której wysokości sam Pan zdecyduje, aby pomóc nam działać?
Numer konta: Fundacja Życie i Rodzina 47 1160 2202 0000 0004 7838 2230. Jeśli potrzebny jest kod SWIFT: BIGBPLPW.
Można też skorzystać z systemów przelewowych, kart kredytowych i BLIKa pod linkiem www.RatujZycie.pl/wesprzyj.
==========================
mail: