Szanowny Panie, Drogi Obrońco Życia Dzieci!
To krótka wiadomość, pilna sprawa, bo stało się to wszystko dosłownie kilkanaście godzin temu.
W Raciborzu policja bezprawnie zakończyła naszą pikietę i aresztowała baner antyaborcyjny. Dodatkowo funkcjonariusze zabrali nam stelaż, wszystko spakowali do radiowozu i na sygnale wywieźli na komendę.
Jestem w szoku. Policja tyle razy nie reaguje, gdy feministki reklamują aborcję, ignoruje sygnały, że namawiają do zabijania i prowadzą regularny instruktaż, jak mordować dziecko w domu tabletkami poronnymi. Tymczasem gdy obrońcy życia przestrzegają przed aborcją – Policja sama z siebie kończy pikietę i rekwiruje nasze wyposażenie. Dlaczego???
Baner wyglądał tak:
Nie rozumiem, dlaczego funkcjonariusze nam go ukradli. Potraktowali naszych wolontariuszy jak przestępców, spisali koordynatora, a resztę uczestników pikiety zastraszali.
Nie wiemy kiedy i czy w ogóle odzyskamy nasz sprzęt.
Jestem w tej chwili w kontakcie z organizatorem akcji w Raciborzu oraz z prawnikami Fundacji, którzy analizują zajście. Jeszcze w tym tygodniu złożymy skargę na bezprawie, jakiego dopuścili się policjanci oraz zawiadomienie do Prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa.
Wydarzenia w Raciborzu to jedna z wielu sytuacji, którym musimy stawiać czoła prowadząc edukację o tym, czym naprawdę jest aborcja. Czasem wydaje mi się, że gdybyśmy wyszli na rynek i krzyczeli, że aborcja jest OK, nikt by nas nie nękał. Bo właśnie o to chodzi zwolennikom zabijania – żeby ludzie nie dowiedzieli się, jak strasznie cierpią mordowane dzieci i co kryje się pod kłamliwą narracją aborterów.
Nie poddamy się i nie zrezygnujemy z pokazywania prawdy. Stoimy po stronie ofiar i w ich imieniu wołamy: PRECZ Z MORDOWANIEM DZIECI.
Serdecznie Pana pozdrawiam!
Krzysztof Kasprzak Fundacja Życie i Rodzina www.RatujZycie.pl |
PS – Wiem, po co są te wszystkie ataki: aborcjoniści chcą nas zniechęcić, pozbawić zaplecza materialnego, narazić na kolejne koszty. To stała metoda ich działania, a my możemy polegać tylko na Dobrych Ludziach – takich jak Pan.
WSPIERAM
NUMER RACHUNKU BANKOWEGO: 47 1160 2202 0000 0004 7838 2230
NAZWA ODBIORCY: FUNDACJA ŻYCIE I RODZINA
TYTUŁEM: DAROWIZNA NA CELE STATUTOWE
DLA PRZELEWÓW Z ZAGRANICY:
IBAN:PL 47 1160 2202 0000 0004 7838 2230
KOD SWIFT: BIGBPLPW
MOŻNA TEŻ SKORZYSTAĆ Z SYSTEMÓW DO SZYBKICH PRZELEWÓW, BLIKA LUB PŁATNOŚCI KARTAMI POD LINKIEM: https://ratujzycie.pl/wesprzyj/