Rośliny [np. kurkuma] mogą powstrzymać superbakterie wielo-leko-oporne

https://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/rosliny-moga-powstrzymac-superbakterie

Rośliny mogą powstrzymać superbakterie


Oporność bakterii na antybiotyki staje się coraz poważniejszym problemem zdrowotnym na całym świecie. Naukowcy z Uniwersytetu Utah znaleźli obiecujący sposób na zwalczanie bakterii opornych na antybiotyki, występujących w ściekach, wykorzystując naturalne związki pochodzenia roślinnego. Badanie opublikowane w czasopiśmie Frontiers in Microbiology wykazało, że kurkumina (z kurkumy) i emodyna (z rabarbaru) znacząco hamują wzrost i aktywność bakterii wielo-lekoopornych.

===========================

[aha… ODKRYLI !! A Babcia Zosia poleca i od lat stosuje w kuchni kurkumę [bardzo poprawia smak potraw!] i robi doskonałe kompoty z rabarbaru. Potępia “dyktaturę antybiotyków”, wszyscy zdrowi… MD]

======================================================

Zespół kierowany przez dr Liyuan “Joannę” Hou przeanalizował próbki ścieków z oczyszczalni w Logan w stanie Utah i zidentyfikował dziewięć szczepów bakterii opornych na wiele antybiotyków. Niektóre z tych bakterii były odporne nawet na kolistynę, antybiotyk “ostatniej szansy”. Chociaż te szczepy same w sobie mogą nie być groźne dla zdrowych ludzi, istnieje ryzyko, że mogą przekazywać geny oporności niebezpiecznym patogenom, takim jak E. coli.

W laboratorium naukowcy przetestowali 11 naturalnych związków pochodzenia roślinnego, w tym berberynę, chryzyn, kwercetynę i resweratrol. Okazało się, że kurkumina i emodyna dały najlepsze rezultaty: skutecznie ograniczyły wzrost bakterii, tworzenie biofilmu (ochronnej warstwy, która pomaga bakteriom przetrwać w niekorzystnych warunkach) oraz aktywność komórkową. Mechanizm ich działania polega na zakłócaniu błon komórkowych bakterii, ingerencji w syntezę DNA oraz zapobieganiu tworzeniu biofilmu.

Autorzy badania podkreślają, że jeśli skuteczność kurkuminy i emodyny potwierdzi się w rzeczywistych obiektach oczyszczania ścieków, substancje te mogą stać się bezpieczną, przyjazną dla środowiska alternatywą dla antybiotyków na etapie oczyszczania ścieków. Mogłoby to zapobiec rozprzestrzenianiu się “superbakterii” do zasobów wodnych, takich jak rzeki, jeziora i zbiorniki, które mogą stanowić potencjalne zagrożenie dla zdrowia publicznego.

Przyszłe badania powinny skupić się na testowaniu tych związków w złożonych matrycach ścieków, badaniu synergistycznych efektów z istniejącymi procesami oczyszczania oraz ocenie długoterminowego wpływu na społeczności mikrobiologiczne i dynamikę oporności. Dodatkowo, przejście od badań laboratoryjnych do prób w skali pilotażowej będzie kluczowe dla oceny wykonalności i bezpieczeństwa środowiskowego tego rozwiązania.

Źródła

https://www.frontiersin.org/news/2025/07/10/chemicals-turmeric-rhubarb-could-help-fight-antibiotic-resistant-bacteria-frontiers-microbiology

https://newatlas.com/health-wellbeing/rhubarb-turmeric-superbug

https://phys.org/news/2025-07-chemicals-turmeric-rhubarb-antibiotic-resistant.html

https://scienceblog.com/turmeric-and-rhubarb-compounds-fight-superbugs-in-sewage

https://www.frontiersin.org/journals/microbiology/articles/10.3389/fmicb.2019.00990/full

Niepokojąco dużo zakażeń szpitalnych u rannych Ukraińców. Antybiotyko-oporność.

Niepokojąco dużo zakażeń szpitalnych u rannych Ukraińców. Antybiotykooporność.

niepokojaco-duzo-zakazen-szpitalnych-u-ukraincow

U coraz większej liczby pacjentów ukraińskich szpitali, wśród których dominują żołnierze i cywile ranni w trakcie rosyjskich ataków, dochodzi do zakażeń bakteriami wykazującymi wyjątkowo wysoki poziom oporności na antybiotyki. To poważne zagrożenie, bo nieskuteczne leczenie takich infekcji może prowadzić do sepsy. Co więcej, niektóre szczepy są oporne na najnowsze substancje o działaniu leków przeciwdrobnoustrojowych, a nawet leki ostatniej szansy – alarmują naukowcy z Uniwersytetu w Lundzie w Szwecji.

Bakterie zostały poddane badaniu wrażliwości na środki przeciwdrobnoustrojowe. Przebadano próbki od 141 pacjentów, u których zdiagnozowano zapalenie płuc, z czego 133 pochodziły od rannych dorosłych, a osiem od noworodków. Pacjenci zarazili się infekcjami w trzech różnych szpitalach w Ukrainie.

„Ci pacjenci potrzebowali pilnych operacji i intensywnej opieki w wyniku znacznych poparzeń, ran po odłamkach i złamań. Pobrano wymazy z ran, skóry i tkanek miękkich. Oprócz tego pobrano próbki z tchawicy pacjentów pod respiratorem” – informuje w wywiadzie dla agencji Newseria prof. Kristian Riesbeck z Uniwersytetu w Lundzie. – Kilka bakterii wykazało znaczną oporność na większość stosowanych obecnie środków przeciwdrobnoustrojowych o szerokim spektrum działania. Nasze wyniki wskazują, że były to zakażenia wewnątrzszpitalne, powstałe w wyniku rozprzestrzeniania się drobnoustrojów w szpitalach.

Zakażenia były głównie spowodowane przepełnieniem oddziałów i zniszczoną infrastrukturą. „Zakażenia bakteriami gram-ujemnymi często występują w przypadku ran. W naszym badaniu zajmujemy się wrażliwością na środki przeciwdrobnoustrojowe trzech rodzajów bakterii gram-ujemnych. Zdecydowana większość tych bakterii wykazała oporność na środki przeciwdrobnoustrojowe o szerokim spektrum działania, w tym na nowe antybiotyki hamujące enzymy, których jeszcze nie ma na rynku. Co istotne 9% izolatów Klebsiella pneumoniae, bakterii, który najczęściej odpowiada za zapalenie płuc, infekcje układu moczowego i sepsę, wykazało oporność na kolistynę zaliczaną do środków przeciwdrobnoustrojowych ostatniej szansy. Ponadto do 6% bakterii zawartych w próbkach wykazało oporność na wszystkie uwzględnione w badaniu antybiotyki, które mieliśmy w laboratorium” – podkreśla prof. Kristian Riesbeck.

Najpoważniejszym powikłaniem związanym z zakażeniami szpitalnymi jest rozwinięcie się sepsy. Według WHO sepsa powoduje niemal jedną piątą zgonów. Zakażenia szpitalne są według WHO jednym z najczęstszych rodzajów zdarzeń niepożądanych występujących podczas „świadczenia opieki zdrowotnej”. Dodatkowym poważnym problemem jest to, że bakterie, które te zakażenia powodują, są wyjątkowo oporne na leczenie. Szczególnie niepokojące szwedzkich badaczy są wyniki dotyczące Klebsiella pneumoniae, ponieważ mogą one powodować choroby u osób ze zdrowym i dobrze funkcjonującym układem odpornościowym.

Najlepszym sposobem na to, by zapobiec rozprzestrzenianiu się antybiotykoopornych szczepów, byłoby ograniczenie do minimum występowania ich u pacjentów. Do tego jednak potrzebna jest pełna izolacja chorych, co uniemożliwiają warunki w ukraińskich szpitalach. Niepożądanym czynnikiem utrudniającym walkę z rozprzestrzenianiem się bakterii są także wizyty rodzin u pacjentów.

„Jest ryzyko, że bakterie oporne na leczenie rozprzestrzenią się wśród społeczeństwa – dzieje się tak bardzo często. Mogą się one przenosić za pośrednictwem personelu szpitala, krewnych odwiedzających pacjentów i innymi drogami. Należy wiedzieć, że w większości przypadków te bakterie nie stanowią zagrożenia, jeśli nie mamy do czynienia z osobami o obniżonej odporności, czyli osobami starszymi lub, jak w tym przypadku, rannymi lub ofiarami poparzeń. Problem polega na tym, że jeśli te bakterie rozprzestrzenią się szerzej, skutkiem będą dalsze infekcje. Przy opiece nad żołnierzami z Ukrainy należy zachować wysoki poziom higieny w porównaniu do dotychczasowych praktyk w szpitalach” – dodaje profesor z Uniwersytetu w Lundzie.

Pomoc w rozwiązaniu tej sytuacji zdrowotnej powinna być priorytetem dla państw wspierających Ukrainę militarnie i humanitarnie. Duże jest bowiem ryzyko dalszego rozprzestrzeniania się opornych na leki bakterii, co zagraża całemu regionowi europejskiemu. Antybiotykooporność jest przez WHO definiowana jako jedno z największych współcześnie zagrożeń dla zdrowia i bezpieczeństwa żywnościowego na świecie. Coraz większa liczba infekcji – takich jak zapalenie płuc, gruźlica, rzeżączka i salmonelloza – staje się coraz trudniejsza do wyleczenia, ponieważ antybiotyki stosowane w ich leczeniu stają się mniej skuteczne.