W piątek nad ranem strażacy w Gdańsku zostali wezwani do pożaru opuszczonej kamienicy u zbiegu ulic Chmielnej i Owsianej. W ostatnich dniach to już trzeci pożar w budynku należącym do Gdańskich Nieruchomości. https://www.tvp.info/58191432/gdansk-trzy-pozary-budynku-w-10-dni-to-republika-deweloperow
———————————-
– Działka, na której stoi miejski budynek, jest bardzo atrakcyjna, a w ostatnim czasie jeden z deweloperów, mający działkę obok, chciał zamienić ją z miastem na lokale mieszkalne – alarmuje w rozmowie z portalem tvp.info radny Miasta Gdańska Przemysław Majewski (PiS). Teraz głos w sprawie zabrali również przedstawiciele władz miasta.
Już niebawem na antenach Telewizji Polskiej zostanie pokazany film: „Tryptyk Gdański – Republika deweloperów”. Zdaniem wielu mieszkańców Pomorza interesy deweloperów w Trójmieście – mimo upływu lat – wciąż są bardzo niepokojące. Sprawa bezpośrednio wiąże się m.in. z nieustannymi pożarami na terenie miasta.
W piątek lokalne media znów poinformowały o akcjach strażaków. Ratownicy musieli walczyć z ogniem, który pojawił się w budynku przy ul. Owsianej.
„Wcześniej paliły się tam śmieci, potem spłonął także strop. Tym razem także gaszony był drewniany strop. W akcji brało udział sześć zastępów ratowników” – przekazało Radio Gdańsk.
Zobacz także: „Magazyn śledczy Anity Gargas”: Deweloperski samozapłon w Gdańsku
W sieci nie braku już mocnych komentarzy. „Dulkiewicz sobie nie radzi”, „Tak w Gdańsku oczyszcza się teren dla deweloperów”, „Skandal. Miasto to republika deweloperów” – piszą internauci i oceniają, że regularne pojawianie się ognia to nie przypadek.
Z prośbą o komentarz portal tvp.info zwrócił się już do władz miasta (stanowisko ratusza na dole – patrz aktualizacja). „Dulkiewicz pozwala, by zabytkowy budynek popadał w ruinę”
Sprawę w mediach społecznościowych nagłośnił już radny Miasta Gdańska Przemysław Majewski (PiS).
– Kamienica przy ul. Owsianej w Gdańsku, mimo że widnieje w gminnej ewidencji zabytków, od wielu lat niszczeje za przyzwoleniem władz miasta. Od 2017 r. lokatorzy, ze łzami w oczach, byli stopniowo wykwaterowywani. Jaki był tego cel? Nie ma co ukrywać, że dookoła kamienicy stoją nowe deweloperskie budynki i hotele – zauważa w rozmowie z nami Majewski.
Podkreśla, że działka, na której stoi miejski budynek, „jest bardzo atrakcyjna, a w ostatnim czasie jeden z deweloperów mający działkę obok, chciał zamienić ją z miastem na lokale mieszkalne”.
– Dzięki naciskom radnych PiS udało się tę zamianę zatrzymać w komisji zagospodarowania przestrzennego rady miasta. Co dziwne, zaraz po tej odmowie zamiany budynek zaczął płonąć – podkreśla radny.
– Niezrozumiałe jest, że prezydent Aleksandra Dulkiewicz i jej zastępcy pozwalają, by zabytkowy budynek popadał w ruinę, zamiast służyć mieszkańcom Gdańska, którzy potrzebują nowych lokali komunalnych – komentuje dla portalu tvp.info Przemysław Majewski.