W mediach społecznościowych pojawiło się nagranie, na którym jakiś przedstawiciel lub przedstawicielka (trudno ocenić) LGBT zrywa plakaty przypominające o Polakach zamordowanych przez ukraińskich nacjonalistów na Wołyniu.
„Szczyt antypolskości środowisk spod znaku tęczy! Dumna przedstawicielka tegoż środowiska, uczestniczka ostatniego marszu równości w Kielcach zerwała plakaty mówiące o rocznicy Rzezi Wołyńskiej i wyrzuciła je do kosza na śmieci!” – czytamy na profilu w mediach społecznościowych Młodzieży Wszechpolskiej, gdzie udostępniono nagranie.
„To jest ta cała Wasza miłość i tolerancja?” – pytają Wszechpolacy.
Trudno powiedzieć, czy osoba, która zerwała plakaty rzeczywiście jest „przedstawicielką”, bo z powodu stylizacji w zasadzie nie da się określić płci tego indywiduum.
Niezależnie od tego, jakiej płci jest chuligan – dumny uśmiech [to raczej grymas strachu.. md] , który towarzyszy mu przy pluciu na pamięć o brutalnie zamordowanych Polakach najlepiej pokazuje, jaką jest osobą.
===================
Za tym pedaliszczem dłuuugo lazło trzech „wszechpolskich”. Filmowali, skomentowali: https://twitter.com/i/status/1546836265206685697
…Szczyt antypolskości środowisk spod znaku ! Dumna przedstawicielka tegoż środowiska, uczestniczka ostatniego marszu równości w Kielcach zerwała plakaty mówiące o rocznicy Rzezi Wołyńskiej i wyrzuciła je do kosza na śmieci! To jest ta cała Wasza miłość i tolerancja?
=================
A nie dali po mordzie, czemu? W Anglii dżentelmeni wyrównywali podobne spory przy pomocy dawania po pysku – boksem, czasem parę rund. Rozumiem, że pedaliszcze nie jest dżentelmenem [ale chyba coś mu tam jednak nisko wisi??] . Ale – jeśli po pierwszych argumentach zacznie kwiczeć cienko – to pewnie z pochodzenia baba. Wtedy przerwać…
Ech, ta dzisiejsza młodzież. Wszech-bierna…