Tusku: “Tabletki PO” to trucizna zabijająca dzieci i ich matki.

Fundacja Pro-Prawo do życia
Mariusz Dzierżawski <pomagam@stopaborcji.pl>
Szanowny Panie !
 Donald Tusk ogłosił, że jego rząd rozpoczął pracę nad wprowadzeniem do obrotu pigułek śmierci bez recepty. Chodzi o tzw. tabletki „dzień po stosunku”, reklamowane powszechnie jako „antykoncepcja awaryjna”. W rzeczywistości środek ten ma również działanie aborcyjne i poronne – może skutkować śmiercią poczętego dziecka w pierwszych dniach jego istnienia. Tabletki te rujnują także zdrowie kobiet. To po prostu trucizna na dzieci i ich matki.
 Pigułki „dzień po” są już obecnie w Polsce szeroko rozpowszechnione i sprzedawane w setkach tysięcy rocznie. Lekarze masowo wypisują na nie recepty i nie trzeba nawet wychodzić po nie z domu, gdyż w kilka minut receptę można załatwić przez internet. Biznes farmaceutyczny zarabia na tym miliony złotych. Beneficjentami są w szczególności zagraniczne korporacje produkujące pigułki „dzień po” dla Polek. Korzenie tego środowiska biznesowo-farmaceutycznego sięgają niemieckiego koncernu, który w trakcie II wojny światowej produkował Cyklon B – środek używany w komorach gazowych.
Decyzja Tuska spowoduje, że tę truciznę będzie można kupić jeszcze łatwiej, jak cukierki w sklepie. Musimy stawić temu opór!Trucizna ma być jeszcze łatwiej dostępna [foto]Polki masowo korzystają z możliwości zakupu przez internet recepty na tzw. „pigułkę po”, inaczej zwaną jako „antykoncepcja awaryjna”. Tylko w pierwszych dwóch miesiącach 2023 roku w naszym kraju sprzedano ponad 50 000 takich pigułek produkcji jednej firmy. Nie mamy jeszcze danych sprzedaży za cały ubiegły rok, ale szacunkowo mogło to być nawet 300 000 tabletek. Nazwa „antykoncepcja awaryjna”, używana powszechnie na tego typu tabletki oraz inne środki, jest bardzo myląca. Sugeruje, że działają wyłącznie przeciw-zapłodnieniowo.
Jednak w praktyce wszystkie hormonalne środki antykoncepcyjne mogą mieć też działanie aborcyjne i wczesnoporonne. Gdy dojdzie do zapłodnienia komórki jajowej, nie dopuszczają do zagnieżdżenia się jej w macicy, a więc powodują śmierć nowo powstałego człowieka. Wiele osób błędnie myśli jednak, że pigułki tylko zapobiegają poczęciu. W języku angielskim tabletkę antykoncepcyjną nazywa się „birth control pill” – „tabletka kontroli urodzeń”. To określenie wyraźnie wskazuje, że nie jesteśmy w stanie za jej pomocą „skontrolować” poczęć, bo może do nich dochodzić pomimo jej używania. Taką tabletką możemy jedynie „skontrolować” urodzenia. Właśnie tak działa tzw. antykoncepcja awaryjna czy „pigułka po stosunku” – uniemożliwia zagnieżdżenie się poczętego człowieka w macicy i skutkuje jego śmiercią w pierwszych dniach istnienia. W Polsce antykoncepcja jest bardzo szeroko rozpowszechniona. Hormonalne środki antykoncepcyjne i „pigułki po” zażywają tysiące kobiet. Lekarze masowo wypisują na nie recepty. Niektóre kobiety biorą takie środki regularnie przez kilkanaście lat swojego życia! Ma to dramatyczne skutki dla ich zdrowia. Pigułka może powodować problemy z płodnością: długotrwałą bezpłodność oraz szybsze pojawienie się menopauzy. Stosowanie takich preparatów może zwiększać ryzyko zachorowania na raka piersi nawet o 50%. Pigułki antykoncepcyjne mogą zwiększać ryzyko zachorowania na raka szyjki macicy, ryzyko wystąpienia udaru mózgu oraz mogą znacznie zwiększać ryzyko zachorowania na zakrzepicę (zakrzepica to tykająca bomba, może zabić w przeciągu kilku sekund). 
Wiele z setek tysięcy młodych dziewcząt i dorosłych kobiet, które zażyły pigułkę, może mieć w przyszłości raka piersi, udar mózgu, zakrzepicę, depresję oraz inne, poważne problemy zdrowotne i duchowe. Takie mogą być, oprócz wywołania poronienia i zabicia dziecka, efekty i konsekwencje stosowania tabletek. 
Są to po prostu pigułki śmierci. To zwykła trucizna na dzieci i ich matki. Sprzedaż tego typu preparatów powinna być całkowicie zakazana. Nasza Fundacja walczy o to od wielu lat, prowadząc w całej Polsce kampanię społeczną „Stop pigułce śmierci”. Działamy na rzecz całkowitego zakazu sprzedaży trucizny oraz kształtujemy świadomość naszego społeczeństwa. Jest to kluczowe, gdyż większość Polek nie zdaje sobie sprawy z tego, jak działa „pigułka po” i jakie konsekwencje ma jej zażywanie. Autorytetem w tej dziedzinie są dla Polek proaborcyjne media i lekarze, których umysły opanowane są przez mentalność aborcyjną. Ginekolodzy masowo przepisują recepty na preparaty antykoncepcyjne. W wielu miastach Polski robią to bez wyjątku wszyscy lekarze-ginekolodzy! Jedna z naszych wolontariuszek próbowała znaleźć w swoim mieście (ponad 100 000 mieszkańców) ginekologa, który nie przepisywałby antykoncepcji. Okazało się, że nie ma takiego lekarza.
Z podobną sytuacją zmagają się świadome sytuacji kobiety w całej Polsce. W internecie reklamują się liczne gabinety lekarskie, które po przeprowadzeniu „konsultacji” on-line wystawiają elektroniczną receptę na pigułki. Oczywiście przeprowadzany z kobietą wywiad lekarski to czysta fikcja, a cała procedura to zautomatyzowany do granic możliwości proceder legalnej sprzedaży tabletek śmierci. „Recepta w 5 minut. Kod wysyłamy SMS 24/7.” „E-Recepta w 5 min. Wypełnij prosty Formularz. Odbierz kod w kilka minut bez wychodzenia z domu.” Takich reklam jest w internecie mnóstwo, wystarczy wpisać odpowiednie hasło w wyszukiwarce. Odpowiedzialność za zabite dzieci poczęte i tysiące kobiet ze zrujnowanym zdrowiem ponoszą również kolejne rządy, które nazywają środki antykoncepcyjne „preparatami leczniczymi” i dopuszczają ich sprzedaż na terenie Polski. Minister Zdrowia w rządzie PiS Konstanty Radziwiłł nazywał „pigułkę po”: „lekiem o silnym działaniu” lub „lekiem antykoncepcyjnym”. Podobnie zachowywali się kolejni ministrowie. W konsekwencji tej postawy, według oficjalnych danych Ministerstwa Zdrowia, w latach 2015-2019 wystawiono w Polsce prawie 2 000 000 (dwa miliony!) wszystkich recept na środki antykoncepcyjne. Dokładnie tym samym językiem mówi Donald Tusk, który określił kilka dni temu pigułkę „produktem leczniczym”. 
Ciąża nie jest chorobą. W związku z tym, pigułka antykoncepcyjna i wczesno-aborcyjna nie jest żadnym „lekiem”, ponieważ niczego nie leczy. 
Może jedynie prowadzić do poronienia i wywołać spustoszenie w organizmie kobiety, a nawet doprowadzić do jej śmierci. Nazywa się ją tak dla niepoznaki, aby rozmywać prawdę o działaniu poronnym i wczesnych aborcjach oraz aby namawiać kolejne kobiety do zakupu tabletki.
Na sprzedaży Polkom setek tysięcy pigułek „antykoncepcyjnych” gigantyczne pieniądze zarabiają zagraniczne koncerny farmaceutyczne. W środowisku tym trudno o jakąkolwiek przejrzystość biznesową. Powiązania pomiędzy spółkami, akcjonariuszami i udziałowcami tych korporacji są bardzo zawiłe.
Jeśli jednak przypatrzymy się korzeniom tego środowiska biznesowo-farmaceutycznego to zobaczymy, że sięgają one niemieckiego przedsiębiorstwa, które niegdyś było częścią koncernu produkującego w czasie II wojny światowej Cyklon B – truciznę używaną w komorach gazowych. Historia produkcji środków służących do pozbywania się ludzi, którzy w jakiś sposób są niewygodni, ma więc długą tradycję, tyle że teraz już nie konkretny naród jest niepożądany, ale można pozbyć się każdego dziecka, bez względu na przynależność rasową czy narodową. Wszystko w imię wielkiego biznesu i przestrzeni życiowej dla tych, którzy dzieci mieć nie chcą. Wkrótce może się to jednak zmienić
Decyzją Donalda Tuska „pigułka po” ma być wkrótce dostępna w Polsce bez recepty. Oznacza to, że będzie można ją kupić jak cukierki. Musimy walczyć i stawić temu opór. Kluczem do zwycięstwa jest budowa świadomości Polaków, zarówno kobiet jak i mężczyzn. Nasza Fundacja działa, aby powstrzymać koszmar mordowania poczętych dzieci i zakończyć handel pigułkami śmierci w Polsce. Prowadzimy w całym kraju akcje informacyjne i modlitewne, za pomocą których kształtujemy świadomość i sumienie naszego społeczeństwa. Mamy świadectwa kobiet, które planowały aborcję, a nawet już kupiły pigułki poronne, ale w ostatniej chwili odstąpiły od zabicia swojego dziecka po zetknięciu się z akcjami naszej Fundacji
Każdego dnia docieramy do tysięcy osób, co przekłada się na wiele ocalonych dzieci oraz ich matek, a także całych rodzin. Największe w Polsce media są proaborcyjne. Poprzez telewizję, internet, gazety i radio każdego dnia docierają do milionów Polaków przekonując, że aborcja i antykoncepcja są OK, namawiając jednocześnie do kupowania pigułek, zarówno tych legalnych jak i nielegalnych. Do ilu osób nam uda się dotrzeć? Ile dzieci i matek uda się ocalić? To zależy tylko od naszego zaangażowania.Tak wygląda akcja uliczna [foto]W ostatnim czasie przeprowadziliśmy akcje m.in. w: Warszawie, Krakowie, Gdańsku, Elblągu, Poznaniu, Rzeszowie, Katowicach, Oleśnicy, Opolu, Olsztynie, Grudziądzu, Słupsku, Szczecinie, Koszalinie, Toruniu, Płocku, Radomiu, Zamościu, Lublinie, Siedlcach, Sopocie i Łodzi.
W najbliższych dniach chcemy zorganizować podobne działania w kolejnych miejscowościach, a także wywiesić nowe, wielkoformatowe billboardy i przeprowadzić jazdy furgonetek. Potrzebujemy na ten cel ok. 13 000 zł.
Dlatego zwracam się do Pana z prośbą o przekazanie 35 zł, 70 zł, 140 zł, lub dowolnej innej kwoty, aby przeprowadzić w kolejnych miastach Polski akcje informacyjne i modlitewne, ostrzegające nasze społeczeństwo przed pigułkami i straszliwymi skutkami ich zażywania. Numer konta: 79 1050 1025 1000 0022 9191 4667
Fundacja Pro – Prawo do życia
ul. J. I. Kraszewskiego 27/22, 05-800 Pruszków
Dla przelewów zagranicznych – Kod BIC Swift: INGBPLPW
Aborcyjna mentalność zakorzenia się w umysłach Polaków. Potrzeba wiele pracy, akcji, kontaktów, rozmów i modlitwy, aby ją powstrzymać i uodpornić nasz naród na propagandę cywilizacji śmierci. W tym celu istnieje nasza Fundacja – głosimy prawdę o aborcji, która ratuje życie i kształtuje świadomość. Działamy tylko dzięki stałej i regularnej pomocy naszych Darczyńców, których wsparcie umożliwia nam docieranie do osób nieświadomych tego, czym są pigułki i jakie są skutki ich zażywania. Dlatego raz jeszcze proszę Pana o wsparcie naszych kampanii w kolejnych miastach Polski. 
Z wyrazami szacunkuMariusz Dzierżawski
Fundacja Pro – Prawo do życia
ul. J. I. Kraszewskiego 27/22, 05-800 Pruszków
stronazycia.pl