Ukraina uderzyła w rurociąg “Przyjaźń” – Czy Węgry i Słowacja zostaną bez ropy?
W dniu historycznego spotkania prezydentów Trumpa i Putina w Alasce, Ukraina przeprowadziła atak na kluczową infrastrukturę paliwową Rosji, która dostarcza ropę do krajów Europy Środkowej. Ukraińskie drony uderzyły w stację dystrybucyjną “Unecza” w obwodzie briańskim, paraliżując dostawy rosyjskiej ropy przez rurociąg “Przyjaźń”, który jest głównym źródłem surowca zarówno dla Węgier, jak i Słowacji.
Według najnowszych doniesień, 18 sierpnia doszło do kolejnego ataku ukraińskich dronów, tym razem na stację pompowania ropy Nikolskoye w obwodzie tambowskim, co doprowadziło do całkowitego wstrzymania dostaw ropy przez rurociąg “Przyjaźń” do obu krajów. Robert “Madyar” Brovdi, dowódca Sił Systemów Bezzałogowych Ukrainy, potwierdził, że za atakiem stały drony 14. Pułku Jednostki Systemów Bezzałogowych.
Minister spraw zagranicznych Węgier Péter Szijjártó zareagował natychmiast, nazywając atak “oburzającym i niedopuszczalnym”. W ostrym oświadczeniu opublikowanym w mediach społecznościowych podkreślił, że działania Ukrainy bezpośrednio zagrażają bezpieczeństwu energetycznemu jego kraju. “Od 3,5 roku Bruksela i Kijów próbowały wciągnąć Węgry w wojnę na Ukrainie. Te powtarzające się ukraińskie ataki na nasze dostawy energii służą temu samemu celowi” – stwierdził węgierski polityk.
Słowacki operator rurociągów Transpetrol potwierdził zatrzymanie dostaw ropy do Słowacji, choć początkowo nie był świadomy przyczyny przerwy, która nastąpiła poza terytorium kraju. Zarówno Węgry, jak i Słowacja są w wyjątkowej sytuacji w Unii Europejskiej, ponieważ oba państwa otrzymały zwolnienie z unijnego zakazu importu rosyjskiej ropy wprowadzonego po inwazji Rosji na Ukrainę w 2022 roku.
Ironią sytuacji jest fakt, że jak twierdzi Szijjártó, Węgry są obecnie największym dostawcą energii elektrycznej dla Ukrainy. “Bez nas bezpieczeństwo energetyczne Ukrainy byłoby wysoce niestabilne” – zaznaczył minister, podkreślając absurd ukraińskiego ataku na rurociąg, który ma kluczowe znaczenie dla węgierskiej gospodarki.
Ukraiński minister spraw zagranicznych Andrij Sybiha, odpowiadając na zarzuty Szijjártó, stwierdził, że Węgry “mogą teraz kierować skargi i groźby” do Moskwy, a nie do Kijowa. Dodał, że “to Rosja, a nie Ukraina, rozpoczęła tę wojnę i odmawia jej zakończenia. Węgry od lat były informowane, że Moskwa jest niewiarygodnym partnerem. Mimo to Węgry dołożyły wszelkich starań, aby utrzymać swoją zależność od Rosji.”
Dla obu krajów ten atak oznacza poważne problemy z zaopatrzeniem w ropę. Węgry importują z Rosji zdecydowaną większość swojego surowca – w ciągu ostatniego półrocza było to aż 18,7 mln baryłek. Według agencji Reuters, w zeszłym roku Rosja dostarczała około 95 000 baryłek ropy dziennie na Węgry poprzez ten rurociąg. Alternatywne źródła dostaw są niewystarczające, by pokryć bieżące zapotrzebowanie.
To nie pierwszy raz, gdy ukraińskie drony atakują infrastrukturę rurociągu “Przyjaźń”. W marcu bieżącego roku podobny atak w obwodzie orłowskim spowodował tymczasowe wstrzymanie dostaw ropy na Węgry. Wówczas, według Szijjártó, rosyjski wiceminister energii Paweł Sorokin zapewnił go, że trwają prace nad przywróceniem dostaw.
Obecnie Sorokin poinformował węgierskiego ministra, że specjaliści pracują nad naprawą stacji transformatorowej kluczowej dla funkcjonowania rurociągu, ale nie jest jeszcze jasne, kiedy dostawy zostaną wznowione. Według rosyjskiego operatora rurociągów Transneft, naprawa rurociągu może potrwać nawet dwa miesiące.
Warto zauważyć, że atak zbiegł się z długo oczekiwanym szczytem Trump-Putin w Alasce, który odbył się 15 sierpnia 2025 roku, a następnie ze spotkaniem prezydenta Trumpa z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim w Białym Domu 19 sierpnia. Choć szczyt Trump-Putin nie przyniósł oczekiwanego porozumienia o zawieszeniu broni, prezydent Trump ogłosił po spotkaniu z Zełenskim, że “rozpoczął przygotowania do spotkania, w miejscu które zostanie ustalone, między prezydentem Putinem a prezydentem Zełenskim”.
Niektórzy analitycy sugerują, że ukraiński atak na rurociąg mógł być celowo zaplanowany na czas tych ważnych spotkań dyplomatycznych, aby wywrzeć dodatkową presję na Rosję i jej europejskich partnerów. Pojawia się pytanie, czy Ukraina dopuszcza się podobnych działań za przyzwoleniem Unii Europejskiej, aby zmusić Węgry i Słowację do całkowitej rezygnacji z rosyjskiej ropy i zakupu droższych alternatyw w duchu europejskiej solidarności.
Węgry, pod rządami premiera Viktora Orbána, oraz Słowacja pod przywództwem Roberta Fico, od początku konfliktu zajmowały odrębne stanowisko wobec sankcji przeciwko Rosji, konsekwentnie broniąc swojego prawa do zakupu rosyjskich surowców energetycznych. Najnowszy incydent z pewnością pogłębi napięcia między tymi krajami a Ukrainą i może skomplikować europejskie wysiłki na rzecz wspólnej polityki wobec wojny w Ukrainie.
Źródła:
https://www.newsweek.com/hungary-ukraine-russia-oil-pipeline-attack-nato-2114872
https://newsukraine.rbc.ua/news/hungary-outraged-as-ukraine-drone-strike-1755138887.html
https://www.pravda.com.ua/eng/news/2025/08/13/7526058
https://kyivindependent.com/hungary-condemns-ukrainian-strike-on-druzhba-pipeline